Hej, job twoju mat, job twoju mat.

Najszczerzej przepraszam za spóźnienie.

Ażeby cię zła pogoda nie zastała, li też abyś nie zgłupiał, tudzież niezawirusowanego systemu.

Szczęścia. Zdrowia. Wygodnego, mrocznego kątka w którym można straszyć Licho.

Nie będziemy dzisiaj straszyć Licho inaczej niż nieoczekiwanie drąc mordę "Niespodzianka!", kiedy się zaloguje. Gimby może nie wiedzą, ale ta pani zrobiła dla tego forum wiele dobrego.

Wiem, że udzielałaś się tutaj tak długo i aktywnie, że pewnie masz już Herbii po kokardę, niemniej zawsze będzie miło cię gościć w naszym przytulnym kurwidołku. Nawet jeśli tylko w charakterze zgryźliwego komentatora na czacie (z przyjemnością podzielę się stanowiskiem), choć łudzimy się nieco, że może jednak wykopiesz którąś ze swoich przedwcześnie zmarłych postaci albo popełnisz nową. Tak czy inaczej, wszystkiego niezbyt złego.

Licho, dziewucho, sto lat, mnóstwo piękna, dobra i prawdy oraz nie za dużo trosk!

I wróć <3

Pierwszy raz otrzymałam życzenia oraz świeżego barda w ofierze. Jestem głęboko poruszona.

Liszko, spełnienia marzeń! Niech Ci się wiedzie.

PS Twoja liczba postów przyprawia mój zespół anankastyczny o solidny hard-on.

3, 2, 1
Rzucanie niezidentyfikowanego blogoslawienstwa...
Rzucanie przeszlo pomyslnie
Integracja z Losem...
Integracja pomyslna
Integracja z Fortuna...
Integracja pomyslna
Przewidywany czas transferu do: Licho
24h

Dołączam się do życzeń, naganiacze już szykują imprezę.

Wszystkiego najlichsz najlepszego!

Callisto to stary pierd.

Jak te dzieci szybko dorastają.

Wyciągam fajerwerki, wszystkiego najlepszego

Wszystkiego najlepszego, Calli.

Buja, 100 lat!