Lokacja, w której znajdowało się lokum Marevuka była jedną z lepszych dzielnic miasta. Położona w okolicy, zapełnionej przez kupców, rzemieślników i wszelkiej maści urzędników z wyższych sfer, których majątki, wpływy i znajomości ustawiały ich na górnych szczeblach drabiny społecznej. Okolica była czysta, zadbana, pozbawiona wszelkich żebraków, biedaków i każdej innej jednostki, mogącej popsuć saranduńskiej elicie humor.
Pomimo ekskluzywnego otoczenia, wnętrze akurat tego jegomościa bardziej pasowało do zwykłego handlarza z niższych sfer. Pozbawione fikuśnych ozdób, wyszukanych obrazów i zbędnych przedmiotów, które pokazują jedynie jak bogaty jest właściciel. Cały budynek był dość obszerny, gdyż swą powierzchnią dorównywał nie jednej tawernie. Parter służył wyłącznie do celów służbowych, tj. przyjmowania petentów, potencjalnych wspólników w interesach, zwykłych pracowników i wszelkiej maści znajomych. Służyło ku temu kilka pomieszczeń zaopatrzonych jedynie w krzesła i stoły, co by można było się przy okazji posilić czy napić. Do tego skromna kuchnia, schowek z niezbędnym sprzętem domowym.
Nieopodal drzwi wejściowych znajdowały się dwa przejścia, jedno w dół ku piwnicy, drugie na górę ku pierwszemu piętru i poddaszu. Dolna część miała rolę wyłącznie magazynową. Zapełniona wszelkiego rodzaju skrzyniami, komodami, stojakami i workami wypełnionymi bogowie wiedzą czym. Górny segment również miał swoją określoną rolę, a mianowicie mieszkalną. Oczywiście jedną z izb zajmował właściciel domu, dwie były przeznaczone dla służby, a reszta w celach awaryjnych. Najciekawsze było chyba poddasze. Masywne dębowe drzwi, wzmacniane żelaznymi obiciami, skrywały biuro i archiwum. To właśnie tutaj składowane były wszelkie umowy handlowe, kontrakty i dokumenty dotyczące przeszłych, teraźniejszych i przyszłych działań Marevuka i jego wspólników. Warte uwagi były również zbiory biblioteczne (dość pokaźne jak na kupca) oraz wyjątkowo porządnie wykonane mapy z różnych zakątków świata, choć większość ukazywała ziemie kerońskie.
[Górne Miasto] Siedziba Marevuka
1"Jeśli myślisz, że jesteś zbyt mały by coś zmienić, spróbuj zasnąć z komarem latającym nad uchem"