Strona 1 z 1

Strateg nie wypalił, ale co powiecie na...

: 11 sty 2017, 8:52
autor: Żerca
Witam. Pomysł o pisaniu nowych postaci w alternatywnych światach się nie sprawdził. Strateg był ciekawym pomysłem, ale ilość obliczeń (ło matko bosku), brak czasu (o zgrozo) i wola boska (damn u Sakir) przesądziły o jego losie. Dla tych wszystkich zapaleńców strategii powiem: to nie koniec. Co sądzicie o małych potyczkach skrimishowych w kosmosie? Grałem swego czasu w świetny (bardzo prosty nawiasem mówiąc) system, który łatwo dałoby się przenieść na siatkę bitewną hexagonalną lub kwadratową.

Wyglądałoby to tak, że byłaby odpowiednia ilość punktów, z niej budowalibyście sobie statki (nie za dużo, nie chcemy utonąć w spisie jednostek) i rozpoczynałby się skrimishe 2-4 osobowe. Można nawet z tego urządzić turniej :P Kto chętny, komu, komu bo idę do domu?
Obrazek

PS: Jeśli będą chętni, projekt ruszy po sesji, tj w lutym jakoś.