212
autor: Vult
"Jak dzikie zwierze w okresie godowym
Jak marynarze z dziwkami w mieście portowym
Jak uczniowie Oros z uczennicami
Jak król ze sługami i nałożnicami
Jak żołnierze ze schwytanymi kobietami
Odpuść sobie, dziecię
I tak wszystko pierdolnie
Jak nikt jeszcze nie widział w świecie"