Re: Gracz szuka prowadzącego
678Dzień dobry.
Szukam kogoś kto poprowadzi mi pierwszy wątek. Kogoś kto czuje, że może nieco z nowym graczem poświęcić czas.
Tempo w stylu jeden odpis na tydzień zupełnie satysfakcjonuje. Jak będzie odpis na dwa tygodnie też nic się nie stanie. A jeśli będzie częściej to narzekać też nie będę
Co ma się dziać w wątku, to chyba KP wyjaśnia wyczerpująco ale w sumie to podchodzę do tego zupełnie otwarcie. Niech będzie co ma być. Przeznaczenie, los, te sprawy, tak.
Edycja: Ugadane z Juno
Szukam kogoś kto poprowadzi mi pierwszy wątek. Kogoś kto czuje, że może nieco z nowym graczem poświęcić czas.
Tempo w stylu jeden odpis na tydzień zupełnie satysfakcjonuje. Jak będzie odpis na dwa tygodnie też nic się nie stanie. A jeśli będzie częściej to narzekać też nie będę
Co ma się dziać w wątku, to chyba KP wyjaśnia wyczerpująco ale w sumie to podchodzę do tego zupełnie otwarcie. Niech będzie co ma być. Przeznaczenie, los, te sprawy, tak.
Edycja: Ugadane z Juno
Re: Gracz szuka prowadzącego
679Raczkująca w świecie chętnie wypróbuje postać w realiach tej gry. Błagam tylko, żeby to był nie mniej niż jeden odpis tygodniowo.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
Re: Gracz szuka prowadzącego
680Ja, Telion, biorę Ciebie Mestra, za gracza.Mestra pisze:Raczkująca w świecie chętnie wypróbuje postać w realiach tej gry. Błagam tylko, żeby to był nie mniej niż jeden odpis tygodniowo.
Pozdrawiam!
Skontaktuj się ze mną na PW, to obgadam szczegóły.
Re: Gracz szuka prowadzącego
681Ekhem. Więc miłoby było, gdyby znalazł się jakiś MG, który przyjąłby nową postać i gracza. Przygoda w sumie może być prawie że o wszystkim, jeśli nudno nie będzie.
Re: Gracz szuka prowadzącego
683Gdyby ktoś chciał mi w miarę dynamicznie wskrzesić przygodę, byłbym ogromnie zobowiązany...
Re: Gracz szuka prowadzącego
684Szukam MGa na wynajem!
Na czas określony, może być używany, ale w dobrym stanie. Z racji na charakterystykę postaci preferowana raczej przyziemna przygoda w okolicach Ujścia, ale przyjmę wszystko, co ma sens. ^^ Płacę dozgonną wdzięcznością i możliwością wplątania mojej postaci w konkretne bagno.
Na czas określony, może być używany, ale w dobrym stanie. Z racji na charakterystykę postaci preferowana raczej przyziemna przygoda w okolicach Ujścia, ale przyjmę wszystko, co ma sens. ^^ Płacę dozgonną wdzięcznością i możliwością wplątania mojej postaci w konkretne bagno.
Meðalsnotr skyli manna hverr;
æva til snotr sé;
þeim er fyrða fegrst at lifa,
er vel margt vitu.
æva til snotr sé;
þeim er fyrða fegrst at lifa,
er vel margt vitu.
Re: Gracz szuka prowadzącego
685Dawno nie zaglądałem do Herbii, ale jakoś tak mnie tknęło, że czas odświeżyć trochę ten temat. Szukam prowadzącego chcącego odkurzyć nieco młodego, niepozornego chłopca z nizin społecznych.
Nie widzę przeszkód w ewentualnej grze drużynowej, więc jeśli kto chętny, możemy powspółpracować.
Nie widzę przeszkód w ewentualnej grze drużynowej, więc jeśli kto chętny, możemy powspółpracować.
Re: Gracz szuka prowadzącego
687Ponoć pewien Sakirowiec szuka bajarza, który wciągnie go w wir niesamowitych i epickich przygód.
Re: Gracz szuka prowadzącego
688Tylko dla informacji napiszę, że Arietta jest już w moich szponach.
Re: Gracz szuka prowadzącego
689Z Juno mamy dogadane, jako że rozchodzimy się po dobroci i to koniec przygody w klasztorze. Nie oczekuję konkretnie kontynuacji, wręcz przeciwnie. Właśnie piszę z powodu ogłoszonego wydarzenia. Chętnie w nim wezmę udział.
Jak i dlaczego Maenę prowadzący rzuci w wir wydarzeń odległych od krainy Keronu, to już jego sprawa. Niech się dzieje wola Sakira.
EDIT: Jest i Bard!
Jak i dlaczego Maenę prowadzący rzuci w wir wydarzeń odległych od krainy Keronu, to już jego sprawa. Niech się dzieje wola Sakira.
EDIT: Jest i Bard!
Ostatnio zmieniony 20 sie 2020, 20:58 przez Tag, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Gracz szuka prowadzącego
690Bard szuka barda, który przyda mu farta.
Bardzo zainteresowało mnie to nowe wydarzenie i chętnie pobawię się na Archipelagu. Możliwe, że jeszcze tu kogoś zaciągnę na bardziej zbiorową przygodę, ale na razie nic nie jest na sto procent pewne.
Mój Dandre padł ofiarą klątwy Ujścia i gdzieś tam utknął ze swoją przygodą lata temu, ale to już czasy dawno minione :"D
Jeśli chodzi o powód pojawienia się pana Biriana na drugim końcu świata, to mogę go obgadać z ewentualnym przyszłym prowadzącym albo zdać się na jego inwencję.
// Za namową Reni; muszę ostrzec, że najprawdopodobniej będę pisał dość rzadko, aktywnością niestety nigdy nie powalałem :"D
Bardzo zainteresowało mnie to nowe wydarzenie i chętnie pobawię się na Archipelagu. Możliwe, że jeszcze tu kogoś zaciągnę na bardziej zbiorową przygodę, ale na razie nic nie jest na sto procent pewne.
Mój Dandre padł ofiarą klątwy Ujścia i gdzieś tam utknął ze swoją przygodą lata temu, ale to już czasy dawno minione :"D
Jeśli chodzi o powód pojawienia się pana Biriana na drugim końcu świata, to mogę go obgadać z ewentualnym przyszłym prowadzącym albo zdać się na jego inwencję.
// Za namową Reni; muszę ostrzec, że najprawdopodobniej będę pisał dość rzadko, aktywnością niestety nigdy nie powalałem :"D