Nie sraj żarem, panie kapitanie. Myślałem, że to oczywiste. Ale panienkę Juno gorąco namawiam do dogadania się i chętnie podyskutuje na PW. Nawet Guede nas tam nie dosięgnie.Guede [Bot] pisze:Powiązania to całkiem spoko opcja, ale nie mnóżmy ich zanadto nie zapętlajmy, bo wyjdzie z tego seria mało wiarogodnych zbiegów okoliczności i okaże się, że każdy poznał się z każdym po dwa razy, jeszcze przed podróżą, choć są zupełnie z innych stron Kontynentu.Jeśli chodzi o jakieś powiązania - myślę, że każdy kto miał coś do czynienia z Brenną może być powiązany z Giovannim. Medycy Melitele też, pewnie kiedyś był ranny. Co to kobiety-kota, to może był na wikcie owego szlachciura. Przynajmniej do czasu.
Natomiast co do reszty - wspaniale opisana wspólna podróż. Tak było! Myślę, że będzie ciekawie, zważywszy na faktycznie sporą różnorodności charakterów. Zobaczymy co nam wyjdzie. Swoje KP dostarczę najpewniej dziś i będę myślał nad tym co się działo nieco wcześniej. Nawet mieliśmy dobry pomysł, nie?