Szukam chętnego, który poprowadzi uroczą Jenny i Obdartą Chorągiew w ich chwalebnym zadaniu ratowania złota z rąk biednych i bogatych, które to spożytkują znacznie lepiej na swoje potrzeby niż cudze.
Goblin-oficer na usługach Baronowej poszukuje prowadzącego z chęcią ostatecznego rozwiązania kwestii Ujścia (elfy na później). Partyzantka, narady oraz operacje wojenne i wysoka tolerancja dla gobliniego słowotwórstwa mile widziane.
Kto podejmie się wątku na mroźnej północy? Zbocze gór gdzie jest Skaalgard dzięki obecności morza rzadko bywa skute lodem a mieszkańcy hodują owce.
Resztę oddaje w chętne ręce;)
Szukam ewentualnych kompanów do przygody płynięcia poza granice znanego w Herbii świata. Statki już są, czekają. Zostaje tylko wsiąść i popłynąć. Wszystkich chętnych zapraszam, lecz nie obiecuję, że fabularnie każdy przeżyje.
Zwykł być Rodowitym Sępem, Chciwym ścierwem zachodu, Niehonorową plagą zdrady, Zdrajcą narodów, Szacunek monetą wyrabiającym, Niemiłym wszelkim cnotom, Zniesławionym imieniem, Parszywym Kłamcą, Jadowitym Mówcą i Obrazą dla domeny króla