Re: Magia czy miecz, czyli X czy Y Herbii

560
W starym jest wyzysk i lizanie dupy ludziom z wyższą rangą, ale Cienie czy Strażnicy dbają o twoje bezpieczeństwo. W nowym jest wolność i bycie wśród swoich, ale najłatwiej tam też dostać po mordzie. A u bractwa jest fajny klimat oraz darmowe zielsko. W starym jest dyktatura, w nowym anarchia a na bagnie teokracja.

A co do pytania twojego, to chyba najbardziej magowie, no bo lubię magów we wszelkich grach - chociaż bardzo fajni byli też strażnicy. No ale niech będą magowie. Chociaż dużo bardziej wolę magów wody, tych od równowagi i Adanosa, ale w G2 nie można takim zostać.

Wyznania z Morrowind: Trójca, Daedry czy Kult Cesarski?
Woah! Jestem małym zboczkiem. Gram postacią kobiety, ale w realu jestem facetem.

Nienawidzę wolności - zmusza do dokonywania wyboru. - Salvador Dali

Re: Magia czy miecz, czyli X czy Y Herbii

562
Elf

Superhiperduperepickie 50-poziomowe zaklęcie megahiperdupozordozagłady planety czy ręczna maszynowa szybkostrzelna wyrzutnia zminiaturyzowanych rakiet atomowych o sile wybuchu 100 megaton każda?
Woah! Jestem małym zboczkiem. Gram postacią kobiety, ale w realu jestem facetem.

Nienawidzę wolności - zmusza do dokonywania wyboru. - Salvador Dali

Re: Magia czy miecz, czyli X czy Y Herbii

564
Ręczna maszynowa szybkostrzelna wyrzutnia zminiaturyzowanych rakiet atomowych o sile wybuchu 100 megaton każda? - Dlaczego? Ponieważ pada tam słowo megatona, co od zawsze kojarzy i kojarzyć mi się będzie jeno z Falloutem. A za Falloutem bardzo przepadam!
^ To jeden z tych tekstów, któe same w sobie są dowodami na to, że humanistom nigdy nie powinno się dawać dostępu do broni ABC, bo pozabijają siebie i wszystkich innych przy okazji.

Co do pytania- strażnikiem. Zastanawiające jest jak długo zdołałbym opanować swoją skłonność do dominacji i oprzeć się presji otoczenia.

Curry. Żółte czy czerwone?

Re: Magia czy miecz, czyli X czy Y Herbii

566
No niech będzie helikopter szturmowy, bo to oczywiste że helikopter szturmowy niszczy czołg, ale to do dupy takie porównanie: jedno i drugie ma swoje własne cele i zalety, więc raczej cięzko o porównanie.

Jaki wojownik lepszy? Twardy jak skała tank w zajebiście wypasionej zbroi, milionem HP, którego nic nie ruszy, czy może ofensywny melee dps, który ma mniej hp i ogólnie jest mniej wytrzymały niż tank, ale za to dużo mocniej bije?
Woah! Jestem małym zboczkiem. Gram postacią kobiety, ale w realu jestem facetem.

Nienawidzę wolności - zmusza do dokonywania wyboru. - Salvador Dali

Wróć do „Karczma”