Pytanie moje jest bardzo proste, kto pojawi się na Pyrkonie w tym roku, i kto miałby ochotę się spotkać w piątek lub sobotę w godzinach wieczornych. Propozycja luźna, piwko, kto nie lubi ten zorganizuje sobie sok.

Jeśli ktoś chciałby się zobaczyć i obgadać nieobecnych to ja bardzo chętnie.
