[Mini-konkurs] Przemówienie

1
Obrazek
Wyobraź sobie, że sama Callisto Morganister przychodzi do Ciebie z prośbą. I to nie byle jaką! Otóż zbliża się 500-lecie Nowego Hollar i koniecznie trzeba to porządnie uczcić. Będą parady, będą fajerwerki, będzie śmiech i zabawa, ale przede wszystkim trzeba będzie wygłosić przemówienie. I w tym już Twoja głowa, aby było to najbardziej fikuśne, najbardziej chwytające za serce przemówienie, jakie kiedykolwiek powstało. Wszystko oczywiście wierszem pisane, aby było bardziej pompatycznie.

Otóż tak, moi drodzy Gracze. Czas świętowania został oficjalnie rozpoczęty, a wraz z nim seria mini-konkursów. Kto jeszcze nie wie, tego odsyłam do tego wątku. A co jest motywem przewodnim pierwszego konkursu? Przemówienie, jak możecie się domyślać! Ale nie byle jakie, bo przygotowane specjalnie na 500-lecie Nowego Hollar oraz napisane wierszem. Czy to będzie wiersz biały, haiku czy rymowanka, to zostawiam Wam. Aby nadać nieco charakteru tej konkurencji, będzie ona pod patronatem Xanda - boga wojny oraz taktyki wojennej, o zgrozo. Aha, czas macie do 25 grudnia do 23.59. Prace wstawiajcie tutaj, pod tym postem. Pamiętajcie, że za samo wzięcie udziału w konkursie dostajecie gwarantowany punkt!
A właśnie, nie zapomnijcie - Callisto będzie wygłaszała to przemówienie.

Niech Xand będzie dla was łaskawy i powodzenia!

Re: [Mini-konkurs] Przemówienie

2
Drodzy rodacy znaleźli się tacy, walczący z nami Wysokimi Elfami.
Wojnę wygramy, ich rozgromimy, dom obronimy, magię wyzwolimy!
Potęgę Wysokich Elfów przywrócimy, lecz teraz się zabawimy!
Radośnie wybawimy, przodków przypomnimy, założenie miasta uczcimy.
Do rana zapijemy, strawą zajemy. Rodzinę przyjmiemy, razem się zrelaksujemy.
Wspólnie nowego dnia oczekujemy, nowej ery oczekujemy!
Jednak gotowi być musimy. Wrogów nie prześpimy, gotowi będziemy.
Bez problemu ich przyjmiemy i zabijemy. Ich tereny zagarniemy.
Chwałę przywrócimy, jednak pamiętajcie.
Bracia i siostry, dla wrogów nie ma litości.
Obrazek

Re: [Mini-konkurs] Przemówienie

4
Wyklęty, powstań ludu magii!
Powstańcie, których dręczy Zakon!
Oto zastępy nieumarłej armii
Dziś śmierci opuszczają kokon!
Przeszłości ślad dłoń nasza zmiata,
Przed ciosem niechaj Sakir drży!
Ruszymy z posad bryłę świata,
Dziś niczem — jutro wszystkiem my!

Nie nam wyglądać zmiłowania
Z wyroków bożych, królewskich praw!
Z magicznego prawo bierz nadania
I z własnej woli sam się zbaw!
Niech w Nowym Hollar ogień bucha,
Zanim ostygnie — przekuj stal,
By łańcuch spadł z wolnego ducha,
A swych ciemiężycieli — zniszcz i spal!

Zakon nas uciska — kłamią prawa,
Zakazów brzemię ciąży nam,
I z praw się naszych naigrawa
Ten, co z mocy magii żyje sam!
Lecz się odmieni krzywda krwawa,
Gdy równość stworzy nowy ład!
Bez sprawiedliwości — nie ma prawa,
Dla równych — równy szczęścia świat!

Dziś ludu magii — wsi i miasta
W jedności swojej stwarzaj moc,
Co się po ziemi wszerz rozrasta,
Jak świt, łamiący wieków noc!
Precz fanatyków rodzie sakirowy,
Czyż nie dość żeru z naszych ciał?!
Gdy magii lud zakuje was w okowy,
Dzień szczęścia wiecznie będzie trwał!
Obrazek

Re: [Mini-konkurs] Przemówienie

5
Czarodzieju do szeregu stań,
Swój kostur w dłonie bierz.
Zakonni nasz pustoszą kraj,
zakonnym powiedz: precz!

Szlachetny niech uderza gniew,
niech wzbiera niby fala.
Wolności brońmy niby lew,
od wolności naszej wara!

Nie podpali ogni stosów,
złowieszczy czarny smok
Chwytając za ster losu
przegnamy go znów w mrok.

Potęgi magii, mężnych serc,
nie zdławią krwawi kaci.
Za Oros i konfratrów śmierć,
krwią Zakon nam odpłaci.

Za nami postęp, nauka, moc,
stąd nasza płynie duma.
Za nimi zaś wyłącznie zło,
znad zgliszczy czarny tuman.

*** Uzurpator Aidan i Czarny Zakon,
znowu rychtują nam tyrański tron.
Ale od Zaarval po Saran Dun
Horyzont zapłonie od naszych łun!

Niech brać naszą scholarską,
Elitę hollarską
Połączy razem wspólny znój
I niech podąży,
nieulękniona
Choćby w ostatni śmiertelny bój!

Hollarska braci, nie znaj wątpliwości,
Kiedy uderzysz na wrogów wolności.
Próżno im sprostać sile twych runów,
armiom umarłych wydartych z całunów!

Niech brać naszą scholarską,
Elitę hollarską
Połączy razem wspólny znój
I niech podąży,
nieulękniona
Choćby w ostatni śmiertelny bój!

Kiełznamy przestrzeń, pętamy czas,
a moce żywiołów kłaniają się w pas.
Potęgą woli przekształcimy tę ziemię,
rządzić nią będzie magiczne plemię!

Niech brać naszą scholarską,
Elitę hollarską
Połączy razem wspólny znój
I niech podąży,
nieulękniona
Choćby w ostatni śmiertelny bój!

Re: [Mini-konkurs] Przemówienie

6
Jedna jest racja! I my, magiczni, my ją mamy!
Odrzuć Zakony, ciemnego ludu tłumy z widłami,
Odrzuć te swoje parszywe kajdany,
Co je nam założyć chcą, jeden z drugim, mamiąc prawidłami.

Stań przeciwko zakutym łbom w stal,
Otwórz oczy, otwórz umysł swój,
Katapulty wiedzy, kołczany oświecenia, ładuj! Pal!
Bogowie jedni wiedzą, jaki jest nasz znój.

Mówią o nas, że samiśmy demonami,
Mówią, że świat przed nami chronią,
Oni nie wiedzą, co wygadują sami,
Jak chcą nas bronić, jak sami się nie obronią?

Świat ten chaos pochłonie, jeśli się nie zjednoczymy,
Ludzie i nieludzie z daleka, a cel ten sam, a nie inny,
Przeciwko naszemu wymarciu najcięższe działa wytoczymy,
I rządzić będą nie Ci co tak twierdzą, lecz Ci co powinni.

Zobacz jak daleko teraz horyzont nasz sięga,
Wspólnota jest siłą, a magia to potęga.
Zwykł być Rodowitym Sępem, Chciwym ścierwem zachodu, Niehonorową plagą zdrady, Zdrajcą narodów, Szacunek monetą wyrabiającym, Niemiłym wszelkim cnotom, Zniesławionym imieniem, Parszywym Kłamcą, Jadowitym Mówcą i Obrazą dla domeny króla
Obrazek

Re: [Mini-konkurs] Przemówienie

7
Co jest lepsze od lamerskiego przemówienia? Trzy lamerskie przemówienia!
Oznajmiam, że pierwsze dwa teksty stworzyłem w hołdzie znanym osobistościom. Pierwsza nie żyje, a dwie kolejne zainspirowały mnie do stworzenia własnego. Tak właśnie wyobrażam sobie przemówienie wygłaszane ustami arcymistrzyni Callisto. Cruxie, Juno i Gołdo, dziękuję.

Trzeci tekst bierze udział w konkursie, jeśli zgodnie z wymogami liczyć się będzie wyłącznie jeden.

1. Tekst prastarej kantyczki, w świetle minionych wydarzeń ogromnie wieloaspektowa:
Spoiler:

***

2. Lacrimosa odnaleziona na kartach rozypującej się ze starości księgi
Spoiler:
***

3. Autorskie dzieło biednego skryby

O magio, źródle mej niezmierzonej mocy!
O tobie śnię, o tobie marzę każdej nocy
Mam jej już wiele, lecz nadto nie staje
O niezmierzonej włądzy myśleć nie przestaję.

Świat cały, moje dzieci drogie,
Razem pójdziem podbić ludy wrogie
Co w swej głupie magię za igraszkę mają
I jeno w żartach o niej wspominają.

Cóż znaczy Hollar, jedno wolne miasto
Gdy w mej wizji nocnej widziałam ja jasno:
Klękające ludy, rasy karłowate
przez nas, maginów, wysmagane batem.

Magio najdroża! Twom jeno kochanką,
pilną służebnicą, najwyższą kapłanką.
Wspomóż nas tedy, w przeświętej krucjacie
Nawiedź nasze miecze, zamieszkaj w bułacie.

Naprzód, w bój, nieść magię we światy!
W stolice, miasta, oraz między chaty!
Naprzód dzieci moje, zmyjmy skazy plamy!
Naprzód, do boju, z magią nie skonamy!
Obrazek

Mistrz & Czeladnik Fanpage

Re: [Mini-konkurs] Przemówienie

8
Miło mi być świadkiem postępów naszych, mieszkańcy Nowego Hollar.
Rozwoju Akademii Sztuk Magicznych, mądrą ręką prowadzonej.
Patrzeć jak mury opuszcza kolejny potężny mag, niegdysiejszy scholar.
Jak rośnie w siłę czarodziejów armia, młodą dumną piersią zasilonej.
Otaczać wzrokiem zebrany tutaj lud, solidarnie zjednoczony.
Stojący zwarcie jednym ciałem ku zagrożeniom nowych czasów.
I nie straszni mu żadni północnokerońscy hrabiowie czy barony.
Nie zlękną się z Saran Dun szlachetnie urodzonych brudasów.
Ni szerzących ciemnogród, zawłaszczając Oros, Inkwizytorów.
Bo przemawia przez nas jeden cel wspaniały.
Zapisany w gwiazdach los, triumfatorów.
Zaspokoić nasz głów władzy i potęgi wygłodniały.
Dzień ten będzie pierwszym krokiem ku naszej dominacji
Niezależności, autonomii i samostanowienia.
Pierwszym dniem ku powrotu nowohollarskiej nacji.
Na przeciw niesprawiedliwej władzy Aidana przeciwstawienia.

Re: [Mini-konkurs] Przemówienie

9
Jam jest ta
która was wywiodła z domu niewoli

Pierwsza tego imienia
jaśnie oświecona
Z imienia ponad poziom wyniesiona

Miasto to do porządku doprowadziłam
Reżim zakonny stłamsiłam

I chociaż wielu potępia moje czyny
Usprawiedliwiają mnie przyczyny

Mości bracia, mości siostry
Żaden człowiek tu nie gości

Bom klejnot ten wyniosłam
jak Pogodna wiosna

Akademia ma potężna
gdy Orowska biblioteka nędzna

Na psa fałszywego pluć będziemy
albowiem zdrady nie zniesiemy

Bunt stłamsimy
Fint zwęszymy
Wrogów zmiażdżymy!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum”