Miano: "Dzierzba" Jenny
Płeć: Kobieta
Wiek: Przed trzydziestką
Rasa: Człowiek
Pochodzenie: Keron

Wygląd:
Średniego wzrostu kobieta o szczupłej, sprawnej sylwetce. Poruszała się szybkim, ale stanowczym krokiem wprawnego piechura. Twarz podłużna, nos prosty, oczy zielone i przeszywające. Włosy Jenny są ciemnobrązowe, przetłuszczone, o nierównych końcówkach, jak gdyby obcięte ostrzem noża. Zwykle związane przy pomocy rzemienia z tyłu głowy, ot by nie wchodziły do oczu i nie przeszkadzały jej w walce lub w trakcie pracy. Generalnie nie przejmowała się swoim wyglądem tak bardzo jak inne kobiety – z braku czasu, konieczności lub zwykłej wygody. Urody nieszczególnej, acz nie brzydka, mogąca się pochwalić miłymi dla oka piersiami i zgrabnym tyłkiem.

Na co dzień ubrana w niczym nie wyróżniające się odzienie – ot porządne buty, spodnie, wiązana koszula, a do tego skórzana, nitowana kurta. Na tali spoczywał solidny pas, do którego przytroczony był tasak wojenny i sztylet, obok którego bujała się sakiewka z podzwaniającymi w środku monetami. Za plecami zaś, przytroczony poziomo do pasa, znajdował się dodatkowy, solidny nóż – nadający się zarówno do wypatroszenia czyichś flaków jak i prostych prac.


Znaki szczególne:
- Oprócz tego, że baba przebrana za chłopa, uzbrojona i pałętająca się w towarzystwie nieciekawych gości ubranych jak mężczyźni z masą uzbrojenia?

Informacje i plotki:
- Najemnik.
- Członkini, niesławnej, Obdartej Chorągwi.
- Sierota wojenna jakich pełno było po wojnie domowej.
- Zwykła kurwa oddająca się za parę monet.
- Czasem i za darmo bo ją pizda swędzi.
- Uroczy przydomek Dzierzby dostała po tym jak osobiście nabiła na pal najemnika, który stwierdził, że "Nie będzie słuchał się poleceń kurwy bez chuja między nogami."
- Palowanie się jej tak spodobało, że zostawiła w kilku wsiach pamiątki po swej obecności.
- Tchórz, który ucieka na widok zagrożenia, a nie najemnik.
- Zawsze łasa na złoto.


Widoczny ekwipunek:
- Tasak, sztylet, nóż
- Ubranie, sakiewka, skórzana kurta
- Koń

KP