Miano: Gwathring ze Starodębu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: ok 26 lat
Rasa: Człowiek
Pochodzenie: Meriandos

Wygląd: Nie odznaczał się nigdy wybitnym wzrostem – jest raczej przeciętny w tym względzie. Ciemne włosy odziedziczył, przynajmniej tak myśli, po matce. Kolorem przypominają krucze pióra i sięgają niemal ramion. Postawę ma mocną, jak przystało na kogoś, kto większość życia macha mieczem. Lodowy błękit oczu przykuwa uwagę nieznajomych. Lekko zagięty nos sugeruje złamanie, niewielka blizna na łuku brwiowym – cięcie albo mocne uderzenie. Plecy noszą ślady długich, grubych linii – pamiątka po chłoście.

Nosi zazwyczaj wysokie buty z cholewą, wełniane portki, koszulę, na którą zarzuca watowany kaftan oraz jakę w kolorze piasku. Dłonie, przedramiona, ramiona i barki chroni zrękawiami z czarnej stali, które zakłada tylko do walki. Przepasany jest mieczem schowanym w pochwie ze skóry, a także krótkim sztyletem.


Znaki szczególne: Brak takowych, przynajmniej na pierwszy rzut oka.

Informacje i plotki:
- Słyszy się, że nosi magiczny miecz, pokryty starożytnymi runami Sakira, który skutecznie zabija wszelkie diabelstwa i demony;
- Na północy krążą słuchy, że uciekł z Zakonu ze strachu przed służbą i w obawie przed wysłaniem na front walk z demonami;
- W jego rodzinnych stronach powiada się, jakoby był bękarcim synem ubogiego rycerza, który wygnał go za próbę przejęcia dla siebie zamku pana ojca;
- Kupiec z Karlgardu zarzeka się, że widział go na czele bandyckiej grupy orków, jadącego strzemię w strzemię z Hunem Krwawyczem, bezwzględnym łupieżcą, regularnie napadającym w okolicach północnych granic Keronu...
- ...podczas gdy kupiec z Ujścia rozpowiada, jak z herbem Bernarda Ravenskulla na piersi Gwathring rozbił orkowo-goblińską szajkę, zajmującą się porywaniem szlachetnie urodzonych dla okupu.

Widoczny ekwipunek: Pas z mieczem, sztyletem i sakwą.

KP