Gottfried

1
Miano: Gottfried Haller
Płeć: Mężczyzna
Wiek: Około 23 wiosen
Rasa: Człowiek jak się patrzy
Pochodzenie: Oros

Wygląd: Mężczyznę prędzej można zaliczyć w poczet uwodzicielskich bardów, niźli mocarnych wojaków. Ot wyższy niż przeciętnie, szczupły chłop. Jego waga nie przeszkadzała jednak mięśniom, by te mogły dość widocznie się ukształtować. Tors mężczyzny zdobią mniejsze lub większe zadrapania, które jednak nie wydają się być zdobytymi w bitwach, a raczej w łóżku, czy podczas przebiegania przez jakieś chaszcze. Twarz za to ładniutka. Podkrążone, a wręcz sine, ślepia koloru zieleni błyskają tam i ówdzie. Niewielkie usta, nieduży nos i dosyć niedbale przycięta kozia bródka. Malutkie, czerwone kuleczki swobodnie zwisają spod przekłutych uszu ot tak dla ozdoby. Włosy skrócone po bokach, z nieco dłuższą, swobodnie zostawioną górą. Czasami twarz raczą zdobić owoce ulicznych awantur w postaci fioletowych sińców na policzkach. Lekko łabędzia szyja osadza głowę na ramionach. Pomimo swej nieco chudawej postury, mężczyzna stara się raczej chodzić dumny i wyprostowany, niczym szlachetka. Gdy jednak nie czuje na sobie niczyjego wzroku, ma tendencję do lekkiego garbienia się. Uśmieszek jego zawadiacki, wydaje się wtedy, jakby kpił z otaczającego go świata lub sytuacji.
Ubiera się niezbyt szykownie i wyzywająco. Ot zwykła koszula lniana miejscami wytarta z i niewielkimi dziurami, na którą nakłada gambeson. Dalej spodnie czarne i wysokie buty. W oczy może się za to rzucać przewieszona na plecach włócznia. Nieodłącznym elementem jest dziwaczny pierścień, który mężczyzna nosi na serdecznym palcu prawej ręki. Bardzo często można go spotkać, gdy spokojnie pyka swoją fajkę.

Znaki szczególne:
- kpiący uśmieszek,
- karmazynowe kolczyki,
- urok osobisty,
- błyszczący srebrny pierścień

Informacje i plotki:
- Mówią, że jako gówniarz na ulicy się wychował.
- Z jakimiś złodziejami podobno się zadawał.
- To nie złodzieje, a raczej naukowcy i badacze.
- Lubi sobie dobrze wypić. Nierzadko przesadza.
- To wcale nie tytoń pali się w tej fajce.
- Świętokradca! Ponoć grobowce, ruiny i miejsca kultu okrada ze świętych dobytków.
- Powszechnie wiadomo, że to bawidamek. W sumie nie dziwota, spójrzta na niego!
- Gdzie tam bawidamek? Zwykły kurwiarz!
- Ten pierścionek, co go tak nosi podobno jakiś magiczny.
- Samo zło nieczyste! Jest przeklęty! To kara za te kontakty z demonami.
- Ponoć nawet Zakon Sakira się go nie ima.
- Powiadają, że ma wpływy w Akademii, podobno stamtąd prastarych ksiąg użycza.
- Mówi się, że ma nierówno poukładane we łbie.
- Podobno czegoś poszukuje.
- Rzekomo czasami słychać świst, gdy oddycha.

Widoczny ekwipunek:
- gambeson,
- włócznia przewieszona na plecach,
- charakterystyczna fajka z tytoniem, czy też może czymś mocniejszym,
- srebrny pierścień.


KP
Zablokowany

Wróć do „Archiwa”