Siostra księżnej Anny szuka Barda do poprowadzenia gry. Wątki polityczne, miłosne, wojenne i inne wszelakie wchodzą w grę. Nawet Aidenowi tron zakosić mogę xD
Postać tylko z pozoru zwyczajna, ale ma wiele do ukrycia co może namieszać w rozgrywce, więc tylko dla odważnych

Adopted by Ren xD

Poszukuję czegoś, sam nie wiem czego...
Ale wiem, że jest to rzecz tak wielkiej wagi dla mnie, że gdybym ją zdołał zgłębić i odnaleźć całe moje życie uległoby wielkiej przemianie.
Poszukuję więc barda na dobre i złe, który zechce mnie zaprosić do swojej bajki. Postaram się niezbyt uświnić wejście do owego świata

Czas i na mnie. Szukam kogoś, komu nie są straszne: snucie intryg, krwawe obrzędy i dzika dżungla. Nie oczekuję zabójczego tempa odpisów, a od siebie mogę zagwarantować klimatyczną rozgrywkę z elementami akcji i prób przetrwania wśród niebezpiecznych tropików.

Biorę. Prześlij swoją kartę postaci na pw. i się dogadamy.

Szukam prowadzącego.
Postać ambitnej inżynier płynie na Kattok aby wspomóc Syndykat swoją wiedzą i umiejętnościami podczas zasiedlania wyspy. Być może będzie chciała stworzyć tam swoje własne cztery kąty. Na pewno będe chciała stworzyć broń palną.
Generalnie nie było pisane za dużo postów, fabularnie nic się nie posunęłam do przodu, więc jest duże pole do popisu. Jestem otwarta na każdy rodzaj wątku, który może mnie doprowadzić do głównego założenia postaci, wiadomo jednak, że z głową, bo to postać walcząca nie jest żeby co chwila uczestniczyć w pierwszej osobie w czymś takim.

Znaleziony.

Poszukuję kogoś, komu nie są straszne arkana magiczne, trochę humoru i nie odstrasza go zwyczajne przyjęcie do wiadomości, że moja magia jest najlepsza. Miło gdyby był to wyznawca, albo wyznawczyni Dwimira i pozostałych bożków z ciemnej strony. Dobrze by ten ktoś miał jeszcze cały mieszek kerońskiego złota, albo urk-huńskich zębów. Nie owijając w bawełnę - Szukam barda. Najlepiej jeszcze, jakby opowiadał o mnie same miłe rzeczy i wspaniałe historie.


No i ten - musimy lubić razem pustynie (choć fajnie byłoby chwilę pozwiedzać), albo się z niej wynieść - twoja decyzja.

Fajnie jakby była opcja dogadania się co do tempa.

Szukam kogoś do prowadzenia fabuły. Przyjmę wszystkie pomysły na wątek. Jestem otwarty.

A więc, Tario, zobowiązałem się. Właź pod płaszcz i zostaw kapejkę na stole. Już ja cię teleportuje gdzie trzeba I zobaczymy czy chwała rzeczywiście ci miła. Jeśli znajdziesz jakąś wadę podczas moich inkantacji mów śmiało, jestem czasem uparty ale staram się być sprawiedliwy i przekonać się mnie da.

Thelin Talos pisze: ↑08 paź 2020, 11:19 Szukam kogoś do prowadzenia fabuły. Przyjmę wszystkie pomysły na wątek. Jestem otwarty.

Co więc powiesz na coś wstępnego, nie jakoś straszliwie skomplikowanego. Musisz mi tylko podesłać kartę, no i powiedzieć czego oczekujesz. Na Discordzie mnie znajdziesz, więc z kontaktem problemu nie będzie.

Szukam barda, który wraz ze mną chciałby pobawić się w orczego Sindbada.

Co może okazać się ciekawe, w tej historii npc jest główną postacią. Nurkh, to tylko jeden z jego załogantów.

Niech będzie, spróbuję na dwa baty.

Dogadamy się Maeglin. Dasz radę napisać do mnie na DC to ustalimy szczegóły.

Dzień dobry.
Uprzejmie informuję, iż szukam Graczy i Bardów do wspólnej zabawy. Obecnie moja postać jest na statku, który wypłynął w nieznanym (dla mojego bohatera) kierunku z okolic Srebrnego Fortu. Rozgrywka może mieć wszelakie zabarwienie; od detektywistycznych, przez polityczne, czy stricte związane z bitewką (no, może za wyjątkiem romansów). Moja postać jest tak skonstruowana, że wygląda na Czystą Kartę, którą można zapisać na różne sposoby. Lubię dostawać w tyłek, mieć niełatwe wybory, nie obawiam się utraty postaci; daleko mi do powergamingu. Odpisywać mogę co 2 dni, w godzinach od 10 do 17 (dostęp do komputera), przeglądać/czytać codziennie (telefon).

Widzisz Tario, tuż nad Twoim postem? Zapytaj, na PW, czy przyjmie Cię na mój statek.

Jeżeli chcecie grać razem, to nie widzę problemu by i Voltera upchnąć na twój statek. Załoga to w końcu nie są dwie trzy osoby.

Chcę tylko mieć pewność, że naprawdę tego chcecie.

Doberek!
Szukam prowadzącego do pierwszej sesyjki. Obecnie znajduje się w Salu. Rozgrywka dowolna, choć raczej bez wątków politycznych. Miło by było, gdyby wątek nie prowadził do zbyt szybkiego zgonu postaci, ot żebym mógł się wprowadzić w świat Herbii. Pozytywnym aspektem byłaby też możliwość dalszego rozwoju postaci.
Reszta rzeczy do obgadania