Re: Przywitaj się!

170
Heeeeej :D

Pochodzę z miasta pyrów i kociambrów, a dla tych, którzy nie kojarzą tych słów - z miasta największego konwentu fantastycznego w Polsce :D *tak, chodzi o Pyrkon, jeśli tego też ktoś nie wie i tak, jest to miasto Poznań*. W zasadzie to mieszkam poza jego granicami, ale bywam w nim codziennie, wiecie - nauka :D

Jestem umysłem ścisłym, zdecydowanie, ale kocham pisać i rysować. Nie mówię, że jestem w tym jakaś dobra, ale sprawia mi to najczystszą przyjemność c: Prócz tego uwielbiam czytać (chociaż ostatnio mam z tym problemy :( ), gotować (ale tylko jak mi się chce), jeździć konno (rekreacja max, ze sportem to nie ma nic wspólnego), strzelać z łuku (ha.ha. stary łuk się buja, a na nowy muszę uzbierać -,-), spacerować po mojej oraz sąsiednich wsiach, uczyć (kogoś, nie SIĘ, więc jeśli ktoś ma problemy z matmą to zapraszam, może uda mi się pomóc, tabliczka mnożenia i te sprawy xDDDD), słuchać muzyki, która mi się podoba (np. Erutan, ale to jeden z wieeeeeeeeeeeeeeelu przykładów i nie każcie mi wymieniać wszystkiego bo się zakopię w przykładach). No i lubię wieeele wiele innych rzeczy. Nie ma szans bym powiedziała o wszystkich xd

Z ciekawostek - uwielbiam czarny bez. Totalnie. Jego zapach, smak, wszystko xD I nie lubię swojego imienia xD Strasznie xD I nie powiem ile mam lat, jestem ciekawa, czy ktoś sam zgadnie xd

TADAM c:
Spoiler:

Re: Przywitaj się!

172
Ogółem to mogę równie dobrze zacytować połowę przywitania Ren xD
Rowan/Rowcia/Row/Roman to tak naprawdę Natalia. Pochodzę z okolic Jasła, chodzę do technikum na obsługę turystyczną (poszłam tam tylko ze względu na sam fakt technikum i przez rozsz. angielski, ale co tam?). O studiach myślę, ale sama nie wiem jakich. W zasadzie to nie za bardzo wiem co bym chciała robić. Chyba kierowałabym się w pedagogikę. Lubię bachory <3
Dużo czytam, najwięcej (oczywiście) fantastyki. Grać też gram, choć tu różnie, uwielbiam każdy gatunek. Począwszy od Resident Evil, Call of Duty, The Sims kończąc na moim wielbionym Mass Effect, Max Payne, GTA.
Lubię drzeć ryja. Serio drzeć ryja, bo tego śpiewaniem nie nazwę skoro ptaki zdychają, ale to lubię :3
Dużo też rysuje i bawię się w dubbing.
Oglądam tu tak samo jak z grami wszystko. Jednakże posiadam nieodzowną miłość do filmów kostiumowych <3
Słuchać też słucham wszystkiego. Najwięcej chyba alternatywnego rocka. Mam też dziwne fazy na k-pop, które trwają około 2 miesiące i pojawiają się znikąd. W tym czasie nie słucham niczego poza tym xD
Ogółem moje życie jest nudne jak flaki z olejem... ale źle nie jest :D

Re: Przywitaj się!

174
Yo, forumowicze!
Jakoś nie wpadłem jeszcze na pomysł postaci więc mogę równie dobrze się przywitać :D
Pochodzę z Płocka, a zwą mnie Marcin. Po nieuniknionym końcu tych wakacji (dla niektórych :P) idę do pierwsze klasy liceum, więc jak niektórzy pewnie się domyślili mam 16 lat. Prawie. Zainteresowań tak naprawdę mam wiele:


Jeśli chodzi o Muzykę to nie słucham jakiegoś ustalonego gatunku, nie posiadam ulubionych zespołów i piosenkarzy, głównie jak coś gdzieś usłyszę (radio, yt, od znajomych) i wpadnie mi w ucho to prawdopodobnie minie trochę czasu nim przestanie mi się podobać tak jak na początku

Książki są u mnie dosyć świeżym zainteresowaniem, głównie dlatego że jestem wybredny co do nich. Generalnie czytam każdy gatunek, ale fantasty jest zdecydowanie na czele. Czytam też opowiadania pisane przez innych ludzi internetów nie wydane w formie książki i powiem, że często wole je od typowych księg.

Przy fantasty nie ma co się rozpisywać. Kto nie chce się oderwać od świata rzeczywistego w tą piękną krainę?

Programowanie tak naprawdę wyszło to w efekcie, że byłem no lifem (12h przed komputerem to było mało). A jako, że nie miałem pomysłu na pracę, a lubię komputer a szczególnie gry i nie musiałbym dużo się uczyć by ogarnąć ten temat to .... BAM! Mamy plany na przyszłość :)

Sport tak naprawdę wynikło to z tego, że zaczęła mi się podobać gra w kosza i siatkówkę (nie mylić z tym, że jestem w tym dobry) i wychodzę ze znajomymi na dwór czasem zagrać. Ostatnio mniej bo są problematyczni :P

Anime nie będę się o tym rozpisywał zbyt bo zdaje sobie sprawę, że są osoby którego tego nie cierpią i chciałbym je uszanować.

Dziewczyny. Jestem zdrowym 16 latkiem. To jest moje wytłumaczenie.

A o mojej osobie? Jestem leniwy, nieśmiały, zamknięty w sobie z problemami z kontaktem z innymi ludźmi. Ciężko mi podać swoje dobre cechy z powodu mojej niesamowicie wysokiej samooceny -_- (tak to był sarkazm)

Mam nadzieję na owocną współpracę przyszli towarzysze broni. Albo na ciekawą zadymę w przypadku przyszłych wrogów. :twisted:
Not everything is simplebut we still smile, don't we?

Re: Przywitaj się!

176
Cześć. Jestem Ratton, El Ratton. Ale proszę, możecie śmiało na mnie mówić "Szczur", "Wielmożny Pan" albo "eee Ty". Prawdziwe imię zachowam tylko dla wybranych.
Mieszkam sobie w Ząbkach dzielnicy, wariatów stolicy. A co. Możecie to podciągnąć pod Warszawę, bo w sumie tam spędziłem większość swego życia, chociaż gryzonie długo nie żyją. Jeżdżę sobie ogólnie komunikacją miejską, a jak ktoś pożyczy to autem. Tak bogato.
Nie chce mi się powtarzać po ludziach wyżej, no ale tak jest. Lubię poczytać dobrą książkę (od fantastyki po pozycje historyczne), posłuchać sobie muzyki (począwszy na klasyce, kończąc na prawicowym darciu japy bo śmiesznie jest wtedy). W gierki też lubię pogierczyć, a co. Nawet bardzo

Zainteresowania dość chyba jasne są. Szeroko pojęta historia, z małym naciskiem na feudalizm i jego czasy po kosmos i wszystko z nim związane. (Potrafię naprawdę odpłynąć przy rozmowach na temat wszechświata. Chyba powinienem przestać ćpać.)
Prócz tego śmigam na siłownie i trzaskam przysiady, bo nogi muszą być zrobione. Pamiętajcie o tym.
Ostatnio zmieniony 28 wrz 2016, 5:14 przez El Rattan, łącznie zmieniany 1 raz.
"Die Nacht neigt sich dem Ende
und unsere Flamme führt
zur langersehnten Wende.
Drum schürt, Genossen schürt!
Das Feuer es soll lodern.
Ein gleißend heller Brand!"

Re: Przywitaj się!

178
Jako nowicjusz na tym forum uznałem za dobre posunięcie przedstawienie się i opisanie krótkie siebie. A więc nazywam się Jędrzej, Tadeusz na drugie. Pochodzę z kresów, w których nawet niedźwiedzie noszą czapki zimą (mowa oczywiście o Białymstoku) i na miejscu studiuję historię. Kierunek ten jest moim największym zamiłowaniem od wielu już lat, ale nie będę rozpisywał się o tym za bardzo, bo byłby to pewnie materiał na kilka długich postów. Mogę jedynie zaznaczyć, że ulubioną tematyką jest kultura Skandynawii z czasów średniowiecznych, ale ogólnie to każdy zakątek świata ukazuje przede mną swe pociągające dzieje.
Jeśli chodzi o inne zainteresowania to też ich trochę jest. Astronomia ograniczająca się do filmów dokumentalnych. Polityka głównie ta nasza lokalna, ale również amerykańska. Jako miłośnik natury uwielbiam standardowe spacery, przejażdżki rowerem, ale sięga to też do ogólnie pojętego survivalu (wypady w dzicz, zielarstwo, produkcja własnych zapasów).
Stwierdzenie, że lubię książki, filmy i muzykę, byłoby trochę banalne, więc...
Zacznę od muzyki bo to chyba najłatwiejsza kwestia. Słucham praktycznie wszystkiego (rap, rock, klasyka, jazz, blues, dnb, trance i raczej pojedyncze utwory czy wykonawcy z innych gatunków) oprócz disco w polu. Tego po prostu nie jestem w stanie przetrawić, mimo, że pochodzę ze stolicy tegoż gatunku.
Filmy też raczej wszystkie oglądam. Nie przepadam za horrorami, głupkowatymi komediami. I tutaj pewnie nikogo nie zaskoczę, że najlepiej ogląda mi się adaptacje historyczne. Minusem jest, że zdarza mi się narzekać na szczegóły typu "jednolitego umundurowania używano dużo później", "ta postać wcale nie była bohaterem tylko bydlakiem" albo standardowe "przecież to nie było tak...".
Sięgam najczęściej po książki historyczne albo fantasy. Ostatnimi czasy zdarza mi się jednak kupować też inne gatunki. Fantastyka zawsze była moją obsesją jeśli chodzi o słowa pisane. Z czasem zmieniał się tylko preferowany klimat. Kiedyś nie przeszkadzał mi standardowy typ dobrego bohatera walczącego ze złem etc. Obecnie mnie to trochę nudzi. W tym momencie mogę wymienić (może też polecić) ulubionych autorów (choć nie ma ich aż tak dużo): J. Tolkien, G. Martin, Joe Abercrombie (genialne moim zdaniem kreowanie postaci), Sapkowski, D. Glukhovsky.
Lubię również anime, ale niewiele jest tytułów, które w pełni przypadły mi do gustu (Bleach, Dungeon ni Deai wo Motomeru no wa Machigatteiru Darou ka, Death Note, Death Parade). Mogę również wymienić swoje topowe seriale, choć bez określania, który jest najlepszy: True Detective, The Wire, Suits, Californication, Strike Back.
Chyba opisałem wszystkie kwestie (te istotne) dotyczące mojej osoby. Miało być w miarę krótko, a wyszło jak zwykle przy opisywaniu historii (swojej i każdej innej).
Gdybym miał opisać siebie w jednym zdaniu brzmiałoby to mniej więcej tak: Maniak historii, pracujący jako kucharz z zamiłowania, interesujący się wieloma dziedzinami nauki i rozrywki, któremu czasem uda się zabłysnąć intelektem i humorem.
"Jeśli myślisz, że jesteś zbyt mały by coś zmienić, spróbuj zasnąć z komarem latającym nad uchem"

Re: Przywitaj się!

179
W imieniu Herbian witam nowego! Miło, że postanowiłeś przywitać się z nami i mamy nadzieję, że na samym przywitaniu się nie skończy ;> zapraszamy też serdecznie na czat :D

P.S. don't worry, ja mam tak z adaptacjami ulubionych książek "A TEGO W KSIĄŻCE NIE BYŁO" XD

Re: Przywitaj się!

180
Pan u góry z Białegostoku! Pan z Białegostoku!
Ja też :D Jak dobrze zobaczyć swoją mordkę od razu po wbiciu na wątek :D
Dobra, to ja też się przedstawię i może tak oryginalnie walnę od razu z imienia, a co się będę czaić! 8D
Jestem Julka i jestem tak tak z Whiteslope :D Mieszkam prawie w lesie, bo mój dom stoi na jego skraju więc mam dobry wgląd na fantasy klimaty xD Mam też fajne 17, zaraz 18 lat i tak sobie w sumie się uczę w liceum (btw wiecie od czego na śmieciarkach jest skrót MPO? Młodzież Po Ogólniaku xDD) na profilu humanistycznym :O Na pewno wszystkich bardzo zaskoczyłam tą informacją.
Czym się interere? Oprócz dwóch oczywistości, jakimi są pisanie i czytanie (moim małym bogiem, mentorem, przewodnikiem i mistrzem jest wieszcz o królewskim nazwisku King) interesuje się rysowaniem, chociaż kompletnie mi to nie wychodzi, filmem, nieskromnie mówiąc jestem prawdziwą biblioteką jeśli chodzi o horrory :D, jazdą konną (for time to time) i wszelkim sportem, poczynając od łyżwiarstwa a kończąc na rozgorączkowanym wpieprzaniu popcornu przy oglądaniu nożnej :D Czymś jeszcze? Nieudolnie próbuję wywoływać świadomy sen, ale ciągle przy tym zasypiam xD
No to tyle chyba :D

Wróć do „Karczma”