Kolejne dzieło obracające się w tematyce Sakirowskiej aczkolwiek tym razem motywem przewodnim jest życie i to jak wielką jest porażką.
Wracał z wojny rycerz młody;
Nieprzeciętnej był urody;
Majątek mu również sprzyjał;
W boju niósł sztandar Sakira;
Bitwy stał się bohaterem;
Odznaczono go orderem;
Jechał w swe rodzinne strony;
Sławny; Dumny; Uświęcony;
Trzy miesiące spędził w boju;
W błocie, w pocie, w bólu, w znoju;
Nadszedł już czas upragniony;
Czas by wrócić do swej żony;
Wszedł do dom płaszcz zdejmując;
Myślał, że go oczekują;
Lecz co ujrzał? Jego żona!
Przez sąsiada pierdolona!
Później się powiesił.
Trzy miesiące. Życie to skurwiel. Pozdrawiam serdecznie.
Re: Kącik pseudo poezji.
17Dawno temu namazałem tę krótką rymowankę na potrzeby jakiegoś świątecznego konkursiątka organizowanego tu, na Herbuszce, ale jak to z rzeczami w internecie bywa, została ona (tak zakładam) zapomniana z czasem. Toteż ją powtarzam. Z dedykacją dla zucha Aravatha.
Niech się z wiatrem ze wschodu, z Fenistei, wieść wzdłuż Herbii niesie,
Niech się miesza z karczem wrzawą, niech się wzburza wrzawa wrząca.
Niech się moczą belles dames, niech zazdroszczą Ci obwiesie,
Niech ta wieść nie dotrze końca.
Czemuż to?
Bo nie masz na świecie zarostu nad Waści wąsa!
Niech to będzie wiadomo wszem wobec,
Niech to będzie wszem wobec wiadomo,
Niech tę wieść w Keronie mówi się wszędzie,
Że Wasz wąs trza stawiać zawsze w pierwszym rzędzie.
Niech Pan mieczem karze draniów,
Niech Pan draniów na śmierć rzuca,
Niech Pan ich od się odtrąca,
Bo nie cenią Waści wąsa.
Niech się Tobie, hrabio, wiedzie, niech Cię strzeże zawsze Los.
Weź szczoteczkę i se uczesz, tak odświętnie, ten swój wąs.
Niech się z wiatrem ze wschodu, z Fenistei, wieść wzdłuż Herbii niesie,
Niech się miesza z karczem wrzawą, niech się wzburza wrzawa wrząca.
Niech się moczą belles dames, niech zazdroszczą Ci obwiesie,
Niech ta wieść nie dotrze końca.
Czemuż to?
Bo nie masz na świecie zarostu nad Waści wąsa!
Niech to będzie wiadomo wszem wobec,
Niech to będzie wszem wobec wiadomo,
Niech tę wieść w Keronie mówi się wszędzie,
Że Wasz wąs trza stawiać zawsze w pierwszym rzędzie.
Niech Pan mieczem karze draniów,
Niech Pan draniów na śmierć rzuca,
Niech Pan ich od się odtrąca,
Bo nie cenią Waści wąsa.
Niech się Tobie, hrabio, wiedzie, niech Cię strzeże zawsze Los.
Weź szczoteczkę i se uczesz, tak odświętnie, ten swój wąs.
Re: Kącik pseudo poezji.
18Kiedy na shoutboxie pojawia się temat jedzenia i słodyczy:
piszą że ciastka
że ma je ciemna strona
powtórzę: dajcie mi żreć
piszą że ciastka
że ma je ciemna strona
powtórzę: dajcie mi żreć
Re: Kącik pseudo poezji.
19Fraszka o nieumarłym:
Nikt Maega nie zabije!
Kto raz umarł, ten nie żyje!
Więdną Herbii kwiaty:
Opuszczają nas niewiasty.
Znikła Yoel – promień jasny.
Słońce, dobro, radość forum.
Źródło szczęścia i humoru.
Tron zwolniła Cesarzowa.
Smutek ciężko ubrać w słowa.
Jest dla graczy inspiracją.
Prowadziła z wielką gracją.
Znikła z forum też dzierlatka.
Zostawiła nas Renatka.
Pisze teraz w innym świecie.
Niech się gra Jej, jak najlepiej.
Dbać Panowie! Dbać o Damy!
Coraz mniej ich tutaj mamy.
Nikt Maega nie zabije!
Kto raz umarł, ten nie żyje!
Więdną Herbii kwiaty:
Opuszczają nas niewiasty.
Znikła Yoel – promień jasny.
Słońce, dobro, radość forum.
Źródło szczęścia i humoru.
Tron zwolniła Cesarzowa.
Smutek ciężko ubrać w słowa.
Jest dla graczy inspiracją.
Prowadziła z wielką gracją.
Znikła z forum też dzierlatka.
Zostawiła nas Renatka.
Pisze teraz w innym świecie.
Niech się gra Jej, jak najlepiej.
Dbać Panowie! Dbać o Damy!
Coraz mniej ich tutaj mamy.
Re: Kącik pseudo poezji.
20Siedząc w pracy, czytam forum.
Ziścił się jeden z horrorów.
Za malarstwo są medale!
Za poezję? Nie ma wcale.
Wyróżnili piosenkarzy!
Śpiewać bym się nie odważył.
Rękodzieła się nagradza!
W sumie z tym to ja się zgadzam.
Jedno boli mnie straszliwie!
Płaczę nad tym rozpaczliwie.
Me talenta osobiste!
Nie chcą wliczyć ich w Artystę.
Mówią, dzieła me to bieda!
Krzyczę – jebać!
Dajcie MEDAL!
(Zanim ktoś mi zacznie kwiczeć!
Konkursowych w to nie liczę.)
Ziścił się jeden z horrorów.
Za malarstwo są medale!
Za poezję? Nie ma wcale.
Wyróżnili piosenkarzy!
Śpiewać bym się nie odważył.
Rękodzieła się nagradza!
W sumie z tym to ja się zgadzam.
Jedno boli mnie straszliwie!
Płaczę nad tym rozpaczliwie.
Me talenta osobiste!
Nie chcą wliczyć ich w Artystę.
Mówią, dzieła me to bieda!
Krzyczę – jebać!
Dajcie MEDAL!
(Zanim ktoś mi zacznie kwiczeć!
Konkursowych w to nie liczę.)