Nigdy nie...

848
Wszystkie części, poza siedge of the dragonspear. Wielokrotnie, tylko o ostatnim dodatku stale zapominam.

Nigdy (chyba) nie grałem w Heros of Might and Magic.
Obrazek

Mowa jest srebrem, milczenie złotem.
Mówiąc, jest łatwiej wyjść na idiotę.

Nigdy nie...

851
Ja zwalniałem się tylko z basenu w liceum (umiałem pływać, a basen w mojej szkole to była jakaś żenada). Gdy inni się pluskali, to z kumplem graliśmy na ławce w Magic: The Gathering (fajne czasy).

Nigdy nie leciałem samolotem (w sensie takim, że nawet jako pasażer).

Nigdy nie...

855
Też nie. Jestem za biedny.

Nigdy nie miałem okazji poskakać na trampolinie (A chciałem. Ale jak się rzekło, jestem za biedny).
Jestem wybrykiem natury. W pogoni za głosem serca, przemierzam doliny i góry, smagany po plecach batami szaleństwa.
Obrazek

Wróć do „Karczma”