Callisto Morganister - Pierwsza tego imienia czarownica, obrończyni magii, wyzwolicielka nieludzi, bohaterka NH.

1
Miano:
Callisto Morganister

Płeć:
Kobieta

Wiek:
41

Rasa:
Wysoki Elf

Pochodzenie:
Nowe Hollar

Wygląd:
Wysokie elfy swój przydomek zawdzięczają ponadprzeciętnemu wzrostowi, który osiąga większość przedstawicieli tejże rasy. W przeciwieństwie do nich, Callisto mierzy nieco poniżej sześciu stóp, co jest rzadkością na tle pobratymców. Pomimo stosunkowo szczupłej budowy ciała, nie przypomina lichej dziewki. Złudzenie optyczne zawdzięcza gęstym, czarnym i prostym włosom, które otulają wąskie ramiona niczym lwia grzywa. Karnacja balansuje pomiędzy bladym a kremowym odcieniem skóry, czasem zahaczając o siny. Skóra twarzy jest napięta, zaś ostre rysy podkreślają hipnotyzujące kocie oczy - otoczone nienaturalną czernią. Usta mają koloryt policzków, jakoby brakowało im życia. Jedno liczko przyozdabia drobna blizna, której nabawiła się w starożytnych ruinach Urk-hun.
Spoiler:


Znaki szczególne:
- Blizna na policzku
- Ciemne cienie dookoła oczu
- Liczne pajączki oraz widniejące pod bladą skórą czarne żyłki

Informacje i plotki:
- Była studentka Akademii Magii w Nowym Hollar
- Uczennica nekromanty
- Czarownica
- Bywalczyni alternatywnej krainy mroku
- Matka bliźniaków
- "Elfia wiedźma ze slumsów" w Nowym Hollar
- Dziedziczka fortuny Morganisterów
- Morderczyni
- Przewodzicielka. Sprzymierzona z potężnymi nekromantami i czarodziejami
- Obrończyni Nowego Hollar
- Źródło plagi nękającej Królewską Prowincję
- Pani armii nieumarłych



Widoczny ekwipunek:
Od czasu przejęcia posiadłości w Nowym Hollar i wszystkich jej bogactw, kruczowłosa elfka nosi materiałowe bądź skórzane togi, którym bliżej do sutanny niżeli sukni. Proste tekstylia okrywają tułów i ręce, bez dłoni. Czarny materiał pod postacią usztywnionego kołnierza ciągnie się pod samą szyję, w przeciwnym kierunku rozszerza, rozlewając na boki. Z tego względu dolne partie uniformu nie krępują ruchów elfki. Nieokazała czerń sporadycznie uświetniona jest metalowymi tarczkami na barkach lub wyszytymi wzorami. Biżuteria zaczyna się od dużego kościanego pierścienia z wzbogaconą w kamienie szlachetne podobizną czaszki na lewej dłoni i kończy czarną głową kruka na serdecznym palcu prawej ręki. Stopy chronią skórzane kozaki na obcasie z długa cholewką, której nie widać pod suknią.

Nowe Hollar:

1. Rewolucja w akademii. Akademia nie jest już domeną magii i sztuki, ale dodatkowo nauki. Za sprawą mości Morganister do Nowego Hollar sprowadzono wielu uczonych. Prężnie rozwija się medycyna i konserwacja zwłok, studenci jak nigdy dotąd są blisko obcowania z ludzkim ciałem. Nieużytkowane dotąd lochy oraz sale pod uczelnianym kompleksem zostały odrestaurowane i stanowią pole do popisu dla naukowców. Ponadto protektorka wprowadziła klub pojedynków, w którym studenci dobrowolnie uczą się zaklęć ofensywnych jak i defensywnych pod okiem specjalistów. Za postępy w nauce studenci otrzymują dodatkowe punkty.

2. Militaryzacja Hollar. Otwarto rekrutację w szeregi straży Hollarskiej. Pod okiem doświadczonych dowódców, chętni zostają przeszkoleni aby móc służyć swej ojczyźnie. Rekruci z talentem magicznym są szkoleni dwojako, by ponadto siać spustoszenie na polu walki. Najznakomitsi cieśle wytwarzają w warsztatach balisty, kolejno osadzane na wieżach i murach. Odrestaurowano wysoki, aczkolwiek niezbyt gruby mur z białego kamienia, który otacza Nowe Hollar. Hollarscy zaklinacze zaklinają osłonę odpowiednimi glifami. Od południa wykopano i usprawniono fosę, która jest przedłużeniem rzeki Sary. Podjęto pracę na otoczeniu całego miasta wodą. Trwają pracę nad katapultami z magiczną-wybuchową amunicją.

3. Majątki. Prace w Nowym Hollar zostały sfinansowane z konfiskaty majątków wielu szlachciców, którzy zginęli w katastrofie pod Sanktuarium. Liczne posesję po wschodniej stronie za murem miasta przekazano przysługującym się Hollar patriotom lub są one w posiadaniu Zarządcy Gospodarczego Nowego Hollar.

4. Noc żywych trupów. Pod Nowym Hollar miało miejsce magiczne zgromadzenie, podczas którego dziesiątki nekromantów oraz protektorka wskrzesili martwych w okolicznych, a także oddalonych osadach. Z mogił powstali świeżo polegli przez zarazę mieszczanie Królewskiej Prowincji oraz starsze ciała. Cmentarze i masowe mogiły opustoszały. Przez osady przeszedł marsz ożywieńców, lecz nikt nie ucierpiał. Dziesiątki tysięcy martwiaków powędrowały na wschód w okolice góry Erial. Magiczna manifestacja wymknęła się spod kontroli, w wyniku czego poległa przeszło połowa nekromantów. Niektórzy mieszkańcy miasta odetchnęli z ulgą na myśl, że więcej nekromantów nie zobaczą.

5. Pielgrzymka. Do Nowego Hollar przybyło przeszło czterystu magów rozmaitej maści. Najbardziej zauważalne frakcje nowoprzybyłych to: studenci z Uniwersytetu w Oros, czarodzieje, apostaci, zmiennokształtne leśne elfy i magiczne istoty. Nowi mieszkańcy miasta zaaklimatyzowali się szybko. Większość wsparła swą mądrością oraz doświadczeniem akademię. Pozostali podjęli się innych zajęć na rzecz miasta.

6. Nowe Hollar przyjęło uchodźców z Królewskiej Prowincji. W zamian za prace na rzecz miasta, ludzie otrzymali schronienie na polanach poza centrum, gdzie budują nowe slumsy i gospodarują żyzną ziemię.

7. Hollarczycy nawiązali kontakty handlowe z Turonem. W Nowym Hollar powstała swego rodzaju Turońska filia, której przewodzi oddany druh Callisto.

8. Miłościwie panująca zawarła porozumienie z grupą niezależnych magów z Karlgardu - Hamalasi. Czarodzieje zobligowali się do dostarczenia do nadchodzącej bitwy najemników, czaromiotów oraz bojową zwierzynę orientalną.


KP
Ostatnio zmieniony 09 sie 2021, 12:48 przez Callisto, łącznie zmieniany 37 razy.
Zablokowany

Wróć do „Archiwa”