Herbia

Jestem w Rumuni, potem na Malcie jakos do 2/3 sierpnia. Nie zapominajcie o wątkach, a administracja niech się w końcu obudzi. Do spisania, kochani!

Nie linczujcie. Mój komputer nie żyje i (nadal)pracuję nad tym.

Zawczasu - czwartek-niedziela jestem out, wyjazd rodzinny, laptopa nie biorę, będę przy discordzie jak coś ktoś będzie chciał.

Misie pisie, od soboty 19 do co najmniej niedzieli 27 lecę na Chorwację, więc mam nadzieję, że zrozumiecie brak postów. Nie wiem, czy w piątek będę mieć czas coś rzucić, ale powinnam raczej to zrobić, jeśli będzie taka potrzeba.

Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się. Zarobiony jestem.

Praca, praca i więcej pracy. Lekko do środy wieczorem. Bardziej prawdopodobne, że do weekendu.

Drugi dzień leżę w łóżku i ledwo zipie :<

Nie wiem ile to potrwa, ale odpisy na razie stoją, bo nie jestem w stanie się skupić, sorki.

Kochani,

naprawdę miło było do Was wrócić i znów pograć, ale ostatnimi czasy w ogóle nie czerpię przyjemności z pisania, ani nie mam chęci, by dalej to robić.
Myślę, że zrobię sobie przerwę (nie wiem na jak długo). Dzięki raz jeszcze, że przyjęliście mnie z powrotem z otwartymi ramionami, ale nie potrafiłem jednak zagrzać miejsca na długo.

Gdybym kiedyś wrócił do pisania, to Herbia będzie pierwszym miejscem, do którego zawitam.

Wszystkiego dobrego!
Andrzej

Niech Ci się wiedzie, gdziekolwiek wyruszysz poza granice forum!
Będziemy oczekiwali Twojego powrotu, jeśli tylko będziesz miał ochotę popisać :d

Wielkie dzięki za wspólną sesję!

Z racji przeprowadzki, która miesza mi się z dwunastkami w pracy i próbą rozpakowania i posprzątania wszystkiego, raczej w tym tygodniu nie wrzucę postów. Może w piątek, ale wątpię.

Hej,
Zacznę od przeprosin dla graczy którzy czekają na moje odpisy w wątkach. Mój stan zdrowotny jest dość trochę poważnie rozjebany i powiem szczerze, że nie jestem w stanie napisać posta który byłby dłuższy niż ten. Udało mi się znaleźć dość czasu i energii żeby skupić się na tym żeby tutaj coś w ogóle napisać po chyba miesiącu albo dwóch praktycznie ciągłej nieobecności. Nie wiem ile to jeszcze może potrwać, ale do odwołania będę na forum całkowicie nieaktywny.

Pzdr, Altaris

Nie chciałem, ale mnie namówili ;__;
Kupiłem Cyberpunka i pewnie w związku z tym zniknę na kilka dni. Wybaczcie mi, postaram się szybko wrócić.

Sesja do lutego, jestem z Wami duchem :p

Do końca stycznia. Bajo! Mnie nie będzie.

Do końca stycznia. El praca, La praca.