Palar przemierzał uliczki zachodniej części Karlgardu. Nie należała ona do najbogatszych, ani najbezpieczniejszych. Obrzeża od zawsze gromadziły większe skupiska szemranych nazwisk, niżeli centra miast lub specjalnie wzniesione dzielnice możnych. Na głównych ulicach panował harmider. Kupcy przekrzykiwali się, a trzymane w ręku - do góry nogami - kury dodawały tła, gdacząc. W klatkach spotkać można było mnóstwo zwierząt. Na rozklekotanych skrzyniach rozłożone dywany z bajecznymi wzorami. Gdzieś ślepiec nawoływał do próbowania alkoholowego trunku z kaktusa. Zwyczajny dzień na ulicach Karlgardu.
Ta bonanza prymitywnych zjadaczy chleba mogła przyprawić o ból głowy. Nie dziwota, że nowo upieczony czarodziej wolał zaszyć się w bardziej spacerowym miejscu. Skręcił w lewo, potem prawo. Wąskie korytarze między sąsiadującymi blokami to oaza spokoju. Chronią przed żarzącym słońcem oraz nadmiernym ruchem.
Chociaż budynki z czerwonej cegły spowiły okolicę przyjemnym cieniem, było jasno. Palar kroczył przed siebie wąskim przesmykiem, aż coś błysnęło mu w oku. Kilka kolejnych kroków i wiedział, że winowajcą jest kawałek porzuconego metalu. Była to złota moneta, najprawdziwsze złoto leżało na zdewastowanym bruku, odbijając sporadycznie światło. Huk! Coś odwróciło uwagę od monety, jakoby spadło z dachu. Podniósł wzrok, zaś naprzeciwko stał odziany w cyrkowe łaszki wariat z białą maską na twarzy. W dłoniach dzierżył dwa długie ostrza. Mimo że zasłona ukrywała osobowość napastnika czuł, jak pod nią pojawia się złowieszczy uśmieszek. Nie minęła sekunda, a wyposażony w śmiercionośne żądła osobnik począł zmniejszać dzielący ich dystans. Był niezmiernie szybki, niemal błyskawiczny. Lada chwila dumnie prężył się przed obliczem Palara. Ostrza, te od góry wędrowały prosto w śródpiersie czarodzieja. Chciał je w nim zatopić. Nie było czasu na rzucanie zaklęć. Wszystko rozgrywało się jednym susem. Unik? Dokąd? Stał w wąskiej uliczce. Osłona? Czym? W dłoni miał tylko magiczny kostur, którym potrafił zgrabnie operować.
Piracki Trakt do Oros
1
Ostatnio zmieniony 27 gru 2017, 19:31 przez Callisto, łącznie zmieniany 1 raz.