Wioska Arlen
: 18 mar 2022, 21:17
Niewielka osada umiejscowiona w pobliskim towarzystwie Wzgórza Rahion u samego podnóża. Osada nigdy nie należała do najbardziej istotnych w regionie, jednak to tutaj, na jednym ze wzgórz wybudowano niezwykle wydajny młyn, którego właściciel od lat pełni rolę sołtysa tej osady. Sama wieś szczyci się wyrabianą przez siebie mąką jako wyjątkową w tym regionie. Możliwe, że dzieje się tak za sprawą zbóż zbieranych z kilku, wyjątkowo niewielkich pól przynależących do farmerów, którzy zamieszkują osadę. Mąka, która jest tutaj produkowana, służy mieszkańcom nie tylko na handel z innymi wsiami lub okolicznymi fortecami, ale również do wyrobu własnych wypieków, które są dosyć sławne pośród innych okolicznych wiosek. Jeśli stwierdzić co najlepszego spotkało tę wioskę przez ostatnią dekadę, to należałoby wspomnieć, że nie nawiedził jej żaden kataklizm, a to już było jakieś osiągnięcie jak na królestwo Keronu. Możliwe, że jest to zasługa samych bogów, bo tutejsi ludzie byli wyjątkowo pobożni i z radością przyjmowali w swoje strony sługi i innych boskich wysłanników.
Zwracając uwagę na punkty zainteresowania w wiosce i okolicy, należałoby wskazać właśnie Młyn znajdujący się na jednym z wzgórz, widocznym już z daleka a w samej wiosce całkiem spory budynek służący za piekarnię. Ze względu na ochocze przyjmowanie zakonników i innych współwiernych w osadzie znajduje się również zajazd z kilkoma pokojami na piętrze. W okolicy wioski również jest kilka niewielkich chat myśliwskich. Nie mniej nie są one aktywne przez cały rok, gdyż kto pozwoliłby zwykłym wieśniakom polować na należące do króla zwierzęta... Oczywiście nie o każdym upolowanym jeleniu musiał wiedzieć. Prócz tego tutejsza ludność to zwyczajni farmerzy i wyrobnicy.
Do samej wioski można było się dostać traktem od południa, który prowadził przez niewielki bród na rzece, dzięki któremu można było dostrzec do Gryfiego gniazda oraz z północy, jeśli ktoś nie obawiał się podróżować górami od strony szczytu irios.
Zwracając uwagę na punkty zainteresowania w wiosce i okolicy, należałoby wskazać właśnie Młyn znajdujący się na jednym z wzgórz, widocznym już z daleka a w samej wiosce całkiem spory budynek służący za piekarnię. Ze względu na ochocze przyjmowanie zakonników i innych współwiernych w osadzie znajduje się również zajazd z kilkoma pokojami na piętrze. W okolicy wioski również jest kilka niewielkich chat myśliwskich. Nie mniej nie są one aktywne przez cały rok, gdyż kto pozwoliłby zwykłym wieśniakom polować na należące do króla zwierzęta... Oczywiście nie o każdym upolowanym jeleniu musiał wiedzieć. Prócz tego tutejsza ludność to zwyczajni farmerzy i wyrobnicy.
Do samej wioski można było się dostać traktem od południa, który prowadził przez niewielki bród na rzece, dzięki któremu można było dostrzec do Gryfiego gniazda oraz z północy, jeśli ktoś nie obawiał się podróżować górami od strony szczytu irios.