Zachodnia prowincja i jej miasta

1
Zachodnia Dzielnica w Keronie obejmuje obszar od Gryfiego Gniazda na południu po książęce ziemie Qerel na północy i całe zachodnie wybrzeże królestwa. Najsłynniejsze jest ze swojej pełnej bólu historii: w zamierzchłych czasach, gdy po raz pierwszy starły się prymitywne armie Dzieci Lasu i Hord Pustyni, pojawili się też pierwsi nieumarli. Ich kreatorzy, nekromanci, zdominowali te ziemie, a to zmusiło śmiertelnych do reakcji - w efekcie powstał silnie ufortyfikowany fort Irios, który dziś jest jednym z najstarszych i bardziej znaczących miast.
Żołnierze rozpoczęli regularne działania mające na celu wytrzebienie plagi nieumarłych, a w pewnym momencie doszło do wielkiej bitwy, zwanej później Bitwą Przeciw Śmierci. Według legend, w starciu uczestniczyli zarówno bohaterscy śmiertelnicy, jak i potężni czarodzieje oraz sami Patroni - w ruch poszły tak potężne zaklęcia i moce, że bitwa doprowadziła do kataklizmu, w wyniku którego cały obszar został zdeformowany, a ziemie nekromantów zostały oddzielone od kontynentu cieśniną. Po dziś dzień podczas podróży spotkać można wiele - ciągle zadbanych - obelisków, pomników i grobów herosów, którzy walczyli z nieumarłymi.

Kataklizm oraz obecność potężnych mocy Ciemności ulokowanych na Wyspach Nieumarłych rzuca cień na cały krajobraz. Teren łagodnie, ale wyraźnie obniża się od wysokich, porośniętych ponurym lasem wzgórz na północnym-wschodzie do nizin, a potem wybrzeża na zachodzie. Niebo często jest zasnuwane ciemnoszarymi, złowrogimi chmurami, które nie ronią deszczu. Nawet w słoneczne dni, które występują tu rzadko, ciemne obłoki odciskają na wszystkim swoje piętno, odbierając całą radość, jaką mogłyby przekazywać promienie słońca.
Klimat jest umiarkowany, ale generalnie: ciepły. Niemniej jednak, aura nie pozwala roślinom łatwo się rozwijać: przeżywają jedynie najsilniejsze, a lasy są rzadkie, ponure i pełne drapieżników. Zwierzęta jednak łatwiej opierają się subtelnemu wpływowi magicznej mocy i to właśnie je hodują chłopi: owce, świnie, ogromne stada bydła czy koni wypasają się na wszechobecnej trawie i chwastach.

Gdy Zakon Sakira został zdziesiątkowany w Bitwie pod Wieżą, a następnie podczas piekielnego sabotażu w Srebrnym Forcie, stracił wiele znamienitych osobistości, a zarazem wiele wpływów na całym kontynencie. Zachodnia Dzielnica zawsze jednak była ostoją Zakonu, miejscem, w którym został założony i w którym ciągle jest akceptowany. Faktyczną władzę sprawuje tu właśnie Zakon i choć robi to surową, okutą w stal ręką, to mało któremu z mieszkańców to rzeczywiście przeszkadza. Ludność żyje w stanie ciągłego zagrożenia ze strony nieumarłych i plugastw sprowadzanych przez Nekromantów, zaś Sakirowcy są jedyną organizacją, która rzeczywiście potrafi sobie z nimi radzić oraz nie ustaje w wysiłkach.
W pogodny dzień z zachodniego wybrzeża można dostrzec złowrogie kształty Wysp Nieumarłych, które tak bardzo uprzykrzają życie mieszkańców. Okręty Zakonu przemierzają morze w poszukiwaniu potworów i wrogich statków, zaś patrole rycerzy codziennie przebywają główne trakty i gościńce. Zakon Sakira, jakkolwiek nie byłby silny w Irios i Srebrnym Forcie, został jednak znacząco osłabiony: pozbawiony weteranów i doświadczonych żołnierzy, obniżył jakość szkolenia i dziś młodzi Paladyni nie potrafią nawet trwale pozbyć się bandytów.

Ów Srebrny Fort to mniejszy od Irios, ale leżący nieopodal ośrodek miejski, który zlokalizowany jest na zachodnim wybrzeżu. To prawdopodobnie najstarsza forteca Zakonu Sakira i ich centrum szkoleniowe: sam fort jest duży, a towarzyszy mu jeszcze podgrodzie i wiele okolicznych wiosek, które muszą wyżywić setki obecnych tu żołnierzy. Srebrny Fort jest bazą wypadową, którą codziennie opuszczają wojownicy i która posiada własny - choć niewielki - port.
W czasach Wieży Srebrny Fort został bezpośrednio zaatakowany przez demony w czasie, gdy miał tam miejsce zjazd przywódców Sojuszu - padło wtedy wielu mężnych wojowników oraz przywódców politycznych ówczesnego świata. Ubytki w forcie zostały szybko odbudowane, a wojownicy zostali zrekrutowani, jednak w pamięci starszych Ludzi te tragiczne i przerażające wydarzenia wciąż są boleśnie żywe.

Irios to z kolei duże miasto położone w Zatoce Krzyża i prawdopodobnie drugi najważniejszy port Keronu. Stacjonuje tu wiele okrętów kerońskiej armady, które stanowią ewentualne zabezpieczenie przed Urk-hun, ale które są również aktywne w kontrolowaniu Cieśniny Martwego Ptactwa.
Samo miasto zapewne nie miałoby wiele do zaoferowania, ale jest pierwszym portem na które natrafiają statki płynące do Port Salu z Urk-hun i Taj`cah, o ile ktoś z Archipelagu zdecyduje się płynąć tą drogą. Jest również ostatnim cywilnym portem przed przeprawą przez Cieśninę Martwego Ptactwa - miejsce niebezpieczne i siejące trwogę... na którym zarabiają ekipy marynarzy-najemników wykonujące dość częste kursy na trasie Irios-Qerel.
Miasto charakteryzuje się ścisłą zabudową, wieloma świątyniami i konserwatywnym światopoglądem, które podtrzymują bardzo szanowani i wpływowi kapłani Sakira. Tereny stricte miejskie, tj. otoczone murami, są stosunkowo niewielkie, ponieważ były ograniczane przez zatokę. Niemniej jednak, Irios cechuje się bardzo rozległym podgrodziem, bogatym w warsztaty mniejszych rzemieślników, chłopskie stragany oraz tanie gospody.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zachodnia prowincja”