Magia

1
Podręcznik Magiczny


1. Słowem wstępu
Stary wpis z jednej z pierwszych poważnych encyklopedii chyba najlepiej obrazuje to, czym jest magia — potężną siłą, transcendentalnym zjawiskiem. Jedna z najpopularniejszych teorii głosi, iż magia jest "manifestacją woli". I rzeczywiście, magia natychmiast nasuwa skojarzenie tych, którzy wykorzystują ją jako narzędzie do naginania rzeczywistości ku swej woli i wyobrażeń. Setki lat studiów i badań pozwoliło do pewnego stopnia opanować to tajemnicze zjawisko i poznać różne sposoby posługiwania się nią.

Prymitywne społeczności korzystały z magii praktycznie wyłącznie do podporządkowania sobie natury manifestującej się w żywiołach, które dla pierwszych śmiertelnych stanowiły prawdziwie śmiertelne zagrożenie — pożary trawiły całe osady, trzęsienia ziemi niszczyły zarówno świątynie, jak i psychikę przerażonych ofiar, susze sprowadzały głód, a powodzie – brud i choroby. Były to wówczas najpotężniejsze, tuż po Bogach i Patronach, ze znanych sił, zatem nic dziwnego, że to właśnie je uznali śmiertelni za przejawy magii. Dość powiedzieć, że barbarzyński lud Uratai z północnych krańców Herbii w dalszym ciągu kultywuje nie panteon Bogów i Patronów, ale prastarą triadę żywiołów: Lód, Wiatr i Ogień. Na przestrzeni wieków rozumienie tej mocy się pogłębiło, ale dawne nazewnictwo pozostało niemal niezmienne — do dziś większość magów używa nazw żywiołów do określenia podstawowych kierunków czy płaszczyzn po których może poruszać się mistyczna siła. Dziś jednak nazwy te reprezentują coś więcej niż tylko elementarne żywioły, o czym będzie mowa w kolejnych rozdziałach.

W obecnych czasach ciężko doszukać dziedziny, w której nie można zastosować rozwiązań magicznych. Począwszy od kowalstwa (zaklinanie broni i pancerzy), przez alchemię (stosowanie magicznych katalizatorów i energii własnej do produkcji eliksirów), kończąc na medycynie (stosowanie zaklęć czy rytuałów uzdrawiających). Ograniczeniem jest tutaj zasób energii, który zawsze jest skończony, a jego odnowienie wymaga czasu i niekiedy dodatkowego wysiłku. Magia podlega prawom przyrody i podstawowemu założeniu, że nie można stworzyć czegoś z niczego, opiera się za to o szeroko pojętą zmianę formy, czy to z materii na energię, energii na materię, czy z energii w inną formę energii.


1.1. Zaklęcia i rytuały

Magicy ujarzmiając mistyczną siłę odkryli dwie formy jej wykorzystania: zaklęcia i rytuały. Zaklęcia są podstawową i relatywnie szybką (po jego opanowaniu) formą wyrażenia intencji. Ze względu na to, iż energia każdej osoby jest unikalna, czarów niepodobna nauczyć się od innych osób, bowiem każdy ma swój własny, oryginalny styl przekuwania energii magicznej na konkretne efekty w rzeczywistości. Schemat jest wprawdzie ten sam - słabsze zaklęcia wymagają jedynie gestu czy myśli, zaś poważniejsze na ogół również wypowiedzenia odpowiednio skomplikowanej formuły. Zaklęcie przynoszące ten sam efekt może być rzucane w różny sposób przed dwie różne osoby. Co więcej, formowanie magicznej energii w rękach śmiertelnych jest na tyle niedoskonałe, że część z niej zawsze wymyka się spod kontroli, tworząc audiowizualne i zapachowe efekty, jak błyski, syki, zapach ozonu czy wstążki kolorowego dymu, podążającego za dłońmi maga. Potężni Czarodzieje kształcący swoich uczniów mogą zatem co najwyżej nakierowywać ich na poznanie swojej energii, ale nie mogą przekazać im suchej wiedzy: "machnij nogą i spluń trzykrotnie, a błyskawica uderzy w najbliższy dom". Nauce tworzenia i rzucania zaklęć został poświęcony osobny rozdział.

Co się tyczy zaś rytuałów – są one skomplikowanymi, metafizycznymi strukturami tworzonymi obiektywnie wobec magów. Jak rozróżnić Rytuał od czaru? Stosunkowo prosto: jeśli chodzi o rytuał, to zawsze, gdy zajdą określone okoliczności, magiczna energia wytworzy dany efekt. Mówiąc prościej – rytuałów da się nauczyć i są one uniwersalne, to znaczy każdy mag może przeprowadzić ten sam rytuał – oczywiście o ile zna jego tajniki. Specjalną ponadczasowość rytuałów upatruje się w teorii, wedle której poprzez wielopokoleniową praktykę niektórych zachowań magicznych, te niejako wpisują się w matrycę wszechrzeczy, stają się częścią szeroko pojętej natury. Inną teorią głoszoną przez teoretyków magii jest ta, która przypisuje naturę rytuałów samym bóstwom czy demonom. Za uniwersalne przykłady rytuałów można podać trwałe od prastarych czasów magiczne tradycje i nabożeństwa, rytuały przekazywane słownie i w piśmie z pokolenia na pokolenie, czy elementy wiejskiego folkloru, jak odpędzanie zła.

Rytuały, w stosunku do zaklęć, są znacznie bardziej niebezpieczne – gdy mag "zbuduje" już rytuał i go aktywuje, zasysana jest okoliczna energia magiczna potrzebna do stworzenia danego efektu, zaś rytuał szuka jej bezlitośnie, nawet w esencji życiowej i duszy czarodzieja. Wielokrotnie zdarzało się, że nieuważni, nieświadomi magowie odprawiali rytuał potężniejszy od nich samych, co powodowało niezwykle bolesną śmierć ciała... i nieznane losy duszy.

Wymagania, jakie musi spełnić mag tworzący rytuał, są na ogół dość wysokie – wymagają zarówno umiejętności magicznych, jak i kosztownych składników pełniących określoną rolę katalizatorów dla energii magicznej. Tym samym są zazwyczaj używane przez potężnych Czarodziejów, którzy posiedli nie tylko ogromną wiedzę i zdolności, ale również majątek. Rytuały pozwalają jednak na osiąganie spektakularnych wyników: magiczną ochronę obiektów, animację wielu zwłok, przyzywanie demonów, czy tworzenie trwale magicznych, potężnych artefaktów.

1. 2. O jednostkach uzdolnionych magicznie
Pierwsze przejawy wrażliwości na magię, które wiązane są z ponadprzeciętną produkcją i zawartością Vitea w organizmie, pojawiają się zwykle w okresie dojrzewania. Oczywiście zdarzają się wyjątki, a szczególnym fenomenem są diabelstwa, u których chaotyczne zdolności magiczne mogą pojawić się już od chwili urodzenia. Pierwsze przejawy magii u młodych osób są zwykle albo bardzo subtelne, albo bardzo nieuporządkowane. Mogą objawiać się jako nagłe anomalie w postaci manifestujących się żywiołów, nietypowe zachowania, poszerzenie percepcji, intensywne sny i wiele, wiele innych. Nie każda uzdolniona magicznie osoba musi być świadoma swoich predyspozycji. Bywa i tak, że niektórzy przez całe swoje życie nie odkrywają swojego talentu lub korzystają z niego zupełnie nieświadomie, szczególnie podczas przeżywania silnych emocji, na przykład nadzwyczajnie wzmagając siłę mięśni lub wywołując gwałtowne podmuchy wiatru (o innych formach manifestowania się magii w świecie przeczytasz w rozdziale dotyczącym żywiołów oraz zaklęć).

Dorosłe, czy też dojrzałe jednostki posługujące się magią można podzielić na trzy kategorie: tych którzy odkrywają swój potencjał sami, tych którzy odkrywają swój potencjał wraz z wykształconym nauczycielem oraz tych, którzy korzystają z nauki w szkółkach, akademiach czy innych organizacjach*. Magowie mogą specjalizować się w wielu różnych szkołach magii i żywiołach, których dotyczyć będą kolejne rozdziały. Utalentowaną magicznie osobą nazywamy wszystkich tych, u których przejawiają się zdolności magiczne, począwszy od natchnionych paladynów, przez niektórych kapłanów, wiedźmy, szamanów, druidów, po wykwalifikowanych, licencjonowanych czarodziejów.

1.3. Edukacja magiczna
W Herbii funkcjonują cztery duże ośrodki akademickie, w których można pobierać edukację z zakresu nauk magicznych oraz pomniejsze organizacje, świadczące podobne usługi lecz w mniejszym zakresie. Źródłem wiedzy i doświadczeń są również wędrowni Czarodzieje, lokalni korepetytorzy i inni. W poszczególnych państwach nauki pobiera się w następujących organizacjach:

Keron: Urk-hun: Archipelag: gildie magiczne oraz małe, prywatne szkółki

Salu: kręgi nekromanckie, prywatne szkółki

Turon: gildie magiczne, prywatne szkółki

Fenistea: dawniej - kręgi druidzkie

Każda z wymienionych szkół charakteryzuje się odrębną hierarchią, własnymi zasadami i tradycjami. Najmłodsi podopieczni magicznych uczelni zwykle zaczynają edukację w wieku trzynastu lub czternastu lat i to tylko ci, których rodziny mogą pozwolić sobie na regularne opłacanie czesnego. Studia trwają różnie, w zależności od osiągnięć i predyspozycji, lecz minimalnym progiem zawsze jest dwanaście lat od momentu rozpoczęcia właściwej nauki magii praktycznej.

1.4. Pozycja społeczna Czarodziejów
Czarodzieje są osobami posiadającymi talent do władania magią oraz wyszkolonymi w tym zakresie – nie jest Czarodziejem byle szeptucha czy wędrowny iluzjonista, a jedynie ten, kto zostanie do Kolegium Czarodziejów włączony odpowiednią, oficjalną decyzją. Prawo do mianowania się Czarodziejem ogranicza się do tych, którzy ukończą naukę na jednej z nielicznych uczelni – na Uniwersytecie Oros, Akademii Sztuk Magicznych w Nowym Hollar, Akademii Czarnoksięstwa w Karlgardzie lub Akademii Mniejszej w Saran-Dun

Co więcej, Czarodzieje mogą być sądzeni tylko przez innych Czarodziejów – chyba, że popełnione przestępstwo w sposób wyraźny nie nosi znamion działalności magicznej. Mogą również posiadać ziemię poza miastem, jednak o tyle tylko, o ile nie przekracza ona powierzchni dwóch hektarów. W tym prawie mają swą genezę magiczne wieże – ograniczeni powierzchniowo Czarodzieje nie budują zamków, a wznoszą pojedyncze budynki, które znacząco rozbudowują – głównie w górę i dół. Często też zdarza się, że na ziemiach Czarodzieja mieszkają chłopi, uprawiający ziemię na sąsiedzkich terenach należących do rycerstwa lub miasta – to jednak wymaga odpowiednich umów między Czarodziejem a posiadaczem tych ziem.

Choć Czarodziejem stać się może potencjalnie każdy, to koszty studiów ponieść mogą praktycznie tylko bogaci mieszczanie oraz szlachcice. Niemniej – jeśli ktoś staje się Czarodziejem, to traci swe szlacheckie lub mieszczańskie przywileje i obowiązki. Wielu Czarodziejów utrzymuje kontakt ze swą rodziną i wspiera ją, lecz równie wielu poświęca się samodzielnej polityce lub wyłącznie pracy naukowej.

Warto tutaj też wspomnieć o czarodziejstwie wywodzącym się z murów nowo-hollarskiej akademii. Ze względu na bunt miasta, a także zażyły konflikt z Keronem i Zakonem Sakira, keroński stan czarodziejski nie respektuje praw i przywilejów ostatnich absolwentów Akademii Sztuk Magicznych. Traktowani są oni na równi prawa z mieszczaństwem czy szlachtą. Sprawy magicznych przestępstw Czarodziejów z Nowego Hollar na terenie Keronu są więc rozstrzygane przez lokalnych włodarzy lub inkwizycję Zakonu Sakira.


*Adnotacja:
Spoiler:
Podstawowy słowniczek magiczny
Czarodziej — wrażliwa magicznie osoba, która ukończyła naukę na kierunku magicznym i została mianowana decyzją czarodziejskiego kolegium.

Druid — osoba uzdolniona magicznie, potrafiąca wchodzić w kontakt z przyrodą. Bardzo szanowana pozycja w dawnej Fenistei; dziś już prawie nic nie znacząca.

Katalizator — substancja zmniejszająca energię aktywacji zaklęcia, a więc pozwalająca na wzmacnianie zaklęć przy niskim wysiłku czarującego. Może być wykorzystywany podczas rzucania czarów, odprawiania rytuałów lub używany jako reagent alchemiczny. Najsilniejsze katalizatory reagują bardzo gwałtownie i mogą być przyczyną wypadków. Przykładowe katalizatory: smocza krew, pył ze smoczych kości, krew śmiertelników lub demonów, pył z magicznych roślin i wiele innych materiałów lub substancji pochodzenia magicznego.

Kostur — przewodnik energii magicznej; rodzaj długiej różdżki w postaci laski. Może być wyposażony w skończone źródło katalizatora, który wzmacnia rzucane czary.

Mag — osoba potrafiąca kontrolować wewnętrzne zasoby energii magicznej oraz zdolna do rzucania zaklęć i odprawiania rytuałów.

Rezerwuar magiczny — magazyn energii magicznej; przedmiot służący magazynowaniu pokładów energii. Zwykle wykonany jest z przewodnika magicznego o dużej pojemności, a dodatkowo zaklęty w taki sposób, by zachować jego szczelność i zapobiec niekontrolowanej emisji energii. Popularnymi wśród czarodziejów rezerwuarami magicznymi jest specjalna biżuteria.

Różdżka — przewodnik magiczny. Służy do łatwiejszego rzucania zaklęć. Wyposażony w źródło skończonego katalizatora może w mniejszym lub większym stopniu wzmacniać zaklęcia. Wyposażona w rezerwuar magiczny może przechowywać energię.

Przewodnik magiczny — przedmiot o bardzo niskim oporze magicznym, pozwalający na płynny przepływ energii magicznej, a także mogący nadawać zaklęciom ukierunkowanie lub rozproszenie, w zależności od stosowanego materiału oraz jego kształtu. Buduje się z niego różdżki oraz rezerwuary magiczne. Przykładowe przewodniki: drewno magicznych roślin, kości smoka, kamienie szlachetne, metale i stopy metali rzadkich...

Magia

2
2. Kilka słów o żywiołach
Ogień symbolizuje uczucia, namiętności, ambicje – wszelkie intensywne doznania, jakie towarzyszą życiu. Wraz z ambicjami obecne są ich skutki: zjawisko kreacji i destrukcji pod przeróżną postacią – także czystą wolą istnienia. Ogniem można spopielać przeciwników, ale można też zagrzewać do boju i wywoływać żądze.

Powietrze przedstawia drogę, upływ czasu, otwarte przestrzenie i percepcję. Jest znakiem zmysłów i postrzegania poprzez nie, a także, zdobywania wiedzy i poruszania się. Pozwala na stworzenie iluzji, ale również spowolnienie pościgu.

Woda to obszar konformizmu, elastycznego życia dostosowującego się do formy, jaka zostanie mu narzucona oraz regeneracji w obliczu konieczności. Woda to niestałość, zmienność: od dzikiego sztormu, przez spokojne jezioro, a na groźnym lodzie kończąc. Dzięki niej można błyskawicznie uleczyć otwartą ranę lub zmienić swoją postać.

Ziemia to zdecydowanie, silna wola i niezłomność w dążeniu do obranego celu. To spójna struktura dająca wsparcie, niezastąpione spoiwo i fundamenty dla całej materii – także tej organicznej i płodnej. Ziemia przemieni skórę w skałę, wzmocni chore organy, ale też wskaże drogę do ukrytych złóż.

Energia jest najmniej konkretnym z żywiołów. To potencjał i siła – to sama moc, filozoficzna możność stania się czymś konkretnym. To forma podmiotu. Manipuluje na poziomie astralnym, wpływa bezpośrednio na duszę i rzeczywistość magii, negując lub potęgując strukturę innych zaklęć. To najtrudniejszy w opanowaniu żywioł, ale jednocześnie dający najwięcej możliwości i wszechstronności w czarowaniu, bowiem można go wykorzystać do rzucania zaklęć z domeny pozostałych żywiołów*. Za pomocą czystego żywiołu magii czarujący utworzy ,agiczną barierę, przyzwie błyskawicę, ale również spęta ducha lub zajrzy za zasłonę między wymiarami.

*Adnotacja:
Spoiler:

Magia

3
3. Słowem o inkantacjach
Niczym dziwnym nie jest jest, że czasem zaklęcia dające ten sam efekt, wywoływane są na różne sposoby. Każdy czarujący, ku własnej wygodzie, czy też dla popularnej wśród uczonych i szlachetnie urodzonych elegancji i kurtuazji, określa własne czynniki wymagane dla aktywacji czaru czy rytuału. Prosty, "dziki" mag, o ograniczonych zdolnościach i okrojonej wiedzy, zaklęcie przyzwania żywiołu ognia uruchomi prostymi słowami albo uniesieniem wskazującego palca, na którego czubku, po przywołaniu konkretnej myśli, pojawi się płomyk. Czarodziej akademicki do sprawy podejdzie nieco inaczej. Wśród społeczności uczonych magików zwykło się nadawać czarowaniu subtelności, klasy, czy po prostu efektu "łał". Zaklęcie przywołania żywiołu ognia w tym wypadku zostanie aktywowane elegancką inkantacją w starym narzeczu: "ignis", "inferno", ale również dystyngowanym pstryknięciem palcami lub kilkukrotnym potarciem dłoni. Należy tutaj zaznaczyć, że potężniejsze zaklęcia wymagają większej ilości energii, a zatem większego skupienia. Doświadczony mag będzie wiedział, że koncentrację umysłu najłatwiej osiągnąć skupiając umysł na dłuższej czynności, na przykład powtarzanej mantrze lub skomplikowanej i wyuczonej do perfekcji sekwencji ruchów. Dlatego aktywacja zaklęcia, dla przykładu przywołania burzy, będzie wymagała większej ilości słów lub bardziej misternych gestów.

4. O koncentracji i rzucaniu wielu czarów naraz
Każdy mag, mając do dyspozycji wiele zaklęć o różnym działaniu, z pewnością niejednokrotnie wpadł na pomysł, by rzucić je w jednym momencie lub w krótkim odstępie czasu, tak by ich efekty nałożyły się na siebie bądź uzupełniały nawzajem. Sztuka podtrzymania więcej niż jednego zaklęcia wymaga nieprzeciętnej koncentracji*. Nie każdy jednak szlifuje tę sztukę, widząc w niej zbyteczność lub zbyt mały pożytek. Umiejętność odpowiedniego skupienia umysłu szkoli się przede wszystkim na magicznych uczelniach, gdzie kultywowana jest idea kunsztu magii.
Spoiler:

Magia

4
5. Sztuka tworzenia zaklęć
Czarowanie jest niczym innym jak pobudzaniem, ukształtowaniem i ukierunkowaniem wewnętrznej energii magicznej. Nauka zaklęć jest żmudnym i pracochłonnym procesem, podczas którego mag określa efekt, sposób aktywacji i inne warunki pozwalające na rzucenie czaru, jego wzmacnianie i manipulację w pewnych zakresach. Od momentu rozpoczęcia tworzenia zaklęcia, do opanowania go w stopniu umożliwiającym swobodne jego rzucanie, mijają często miesiące, a w skrajnych przypadkach lata. Najłatwiej ten proces przychodzi doświadczonym czarodziejom, którzy mają wiedzę teoretyczną oraz zaplecze akademickie zapewniające najróżniejsze środki wspomagające (omówione w jednym z poniższych podrozdziałów). Apostaci, druidzi, wiedźmy, szamani i inni "dzicy" magowie radzą sobie z nauką zaklęć nieco gorzej, bowiem pozbawieni są odpowiedniego podejścia i uporządkowanej wiedzy, jaką nabyć można na magicznych uczelniach, czy od magicznych nauczycieli. Najciężej natomiast uczyć się zaklęć młodzikom, którzy nie panują nad własnymi zasobami energii magicznej. Te zaś ujarzmić mogą dzięki naukom pobieranym w akademiach bądź od prywatnych nauczycieli.

5.1. Proces tworzenia zaklęcia
Szkic
U podstaw magii leży wyobraźnia, ponieważ to od niej właśnie rozpoczyna się wieloetapowy proces tworzenia zaklęcia. Na początku mag nakreśla w umyśle efekt swojego czaru. Im bardziej skomplikowany i wymagający, tym dłuższy czas będzie musiał mu poświęcić. Stworzenie myślowego szkicu wymaga zwykle głębokiej medytacji, podczas której utalentowana magicznie osoba pobudza wyobraźnię, wizualizuje w umyśle efekt swojego zaklęcia i zakorzenia go głęboko w podświadomości poprzez wielokrotną praktykę tejże czynności. Znane jest stosowanie alchemicznych i zielarskich specyfików w trakcie procesu nakreślania szkicu zaklęcia. W zamierzeniu mają one pogłębiać trans, rozjaśniać myśli, wzbogacać wyobraźnię lub wywoływać halucynacje. Praktykuje się także medytację w tak zwanych "miejscach mocy", czyli lokalizacjach nasyconych Vitea oraz medytację w stworzonym własnoręcznie, lub przez innego maga, runicznym kręgu magicznym.

Regularnie powtarzając powyższy etap, szkic czaru zaczyna istnieć w umyśle maga jako niezależny schemat, który z czasem, po spełnieniu kilku warunków, będzie mógł wykorzystać do manifestacji czaru w świecie fizycznym niemal automatycznie, za pośrednictwem formowania swojej energii magicznej. Etap tworzenia szkicu może trwać od kilku tygodni do nawet wielu miesięcy, w zależności od stopnia skomplikowania czaru, doświadczenia i użytych środków.

Czynnik aktywacyjny
Zanim mag będzie mógł rzucić swoje zaklęcie, potrzebne będzie powiązanie szkicu z konkretnymi myślami, słowami lub gestami - tak zwanymi czynnikami aktywacyjnymi lub wyzwalającymi. Proste zaklęcie, jak telekineza, nie wymaga zwykle niczego więcej poza skojarzeniem z nim konkretnej myśli bądź emocji, jednak o wiele prościej, a przede wszystkim bezpieczniej, jest powiązać z nim słowo lub gest. Przyczyna jest banalnie prosta - to o czym myślimy czasami przychodzi nagle i niespodziewanie. Mogłoby się więc zdarzyć, że emocja powiązana ze schematem zaklęcia pojawi się niechcianych okolicznościach, wyzwalając reakcję prowadzącą do przypadkowej aktywacji zaklęcia. Sytuacja taka prowadzić może do wypadków i nieszczęść. Najbezpieczniejszą zatem formą rzucania zaklęcia jest inkantacja lub świadomy, złożony gest.

Inną formą zabezpieczenia przed niechcianą aktywacją zaklęcia jest umiejętność panowania nad zasobami wewnętrznej energii. Doświadczony czarodziej czy inny wyszkolony mag potrafi biernie "tamować" kanały energetyczne, dzięki czemu nigdy nie rzuci zaklęcia omyłkowo, nawet jeżeli pojawi się przypadkowy czynnik aktywacyjny. Umiejętność taką osiąga się dzięki standardowej praktyce magicznej, zrozumieniu własnego ciała, umysłu, ograniczeń i emocji.

Panowanie nad żywiołem
Bardzo ważne jest wyćwiczenie umiejętności pobudzania i ukierunkowywania wewnętrznej energii magicznej - Vitea. Każda żywa istota posiada mniejsze lub większe zasoby magii, jednak tylko niektórzy potrafią nią manipulować. Najbardziej podstawową manifestacją magii jest żywioł energii, objawiający się jako jasne wiązki światła, pioruny lub niewidzialna siła. Nie każdy jednak potrafi manipulować pierwotną magią. Choć naukę panowania nad swoimi zdolnościami powinno zacząć się od ujarzmienia tego żywiołu, niektórzy praktykują rzucanie zaklęć korzystając z innych żywiołów, które są swoistym skrótem pomiędzy pierwotną magią, a efektem zaklęcia, a do tego są prostsze w opanowaniu. Inaczej rzecz ujmując - nie jest wymagane poznanie żywiołu energii, by panować nad żywiołami powietrza, ognia, ziemi i wody.

Poszczególne żywioły w swej najbardziej elementarnej postaci manifestują się w świecie jako podmuch wiatru - żywioł powietrza, płomień lub ciepło - żywioł ognia, manipulacja siłami witalnymi elementów przyrody - żywioł ziemi oraz manipulacja cieczą i wyzwalanie chłodu - żywioł wody. Każdy kto choćby częściowo opanował dany żywioł, potrafi przywołać jego podstawową manifestację bez większego wysiłku*.

Tworzone zaklęcie powinno być powiązane w sposób bezpośredni z żywiołem, którego arkana były studiowane przez maga. To znaczy, że wyszkolona jedynie w żywiole ognia osoba nie będzie w stanie rzucić zaklęcia, które polega na leczeniu ran przy wykorzystaniu wody, a także nie będzie w stanie wywołać silnego podmuchu wiatru.

Pobudzenie żywiołu polega na wzbudzeniu wewnętrznych rezerw Vitea i skupieniu ich w konkretnym miejscu ciała bądź w całej jego objętości. Wyzwolona w ten sposób energia jest zdolna do manifestacji w świecie lub we wnętrzu maga, a czasami nawet na poziomie astralnym. Kiedy osoba czarująca pobudza dany żywioł, jest w stanie jego manifestację przekuć w szkic, który wcześniej utworzył. I tak pobudzając żywioł ognia, może w ciele maga wyzwolić się ciepło, które następnie przeistoczy w pędzącą kulę ognia. Pobudzając żywioł powietrza, powstaną wokół czarującego turbulencje, które ten wykorzysta do zbudowania iluzji. Wzbudzając żywioł ziemi, mag wzmocni swoje ciało, co następnie przekuje w zaklęcie kamiennej skóry. Więcej przykładów pojawi się w dalszej części podręcznika.

Należy tutaj zauważyć jak ważna jest już wstępne określenie do jakiego żywiołu (lub żywiołów) będzie pasował szkic zaklęcia. Może się bowiem okazać, że stworzone zaklęcie będzie niespójne z opanowanymi żywiołami, a w efekcie pojawi niemożność rzucenia czaru lub jego znaczący defekt.

*Adnotacja:
Spoiler:

5.3. Rzucenie zaklęć
Ostatecznym etapem nauki zaklęcia jest wykorzystanie wcześniejszych efektów pracy i połączenie je w spójną całość. I tutaj należy wykazać się cierpliwością i determinacją, bowiem uzyskanie zgrabnego rzucania czaru wymaga regularnych ćwiczeń, wysokiego skupienia i niezłomności. Wymagana jest umiejętność metafizycznego rozumienia magii, która tkwi w każdej utalentowanej magicznie osobie, a szlifowana i porządkowana jest za pomocą wieloletniej nauki teoretycznej, medytacji, praktyki świadomych snów i przyjmowania środków psychoaktywnych. Każdorazowe rzucenie zaklęcia będzie polegać na pobudzeniu wewnętrznych rezerw energii, zmianie jej formy na odpowiedni żywioł, użyciu czynnika wyzwalającego i świadomej obserwacji efektu z ewentualnym podtrzymaniem czaru.
Zablokowany

Wróć do „Dział wiedzy przydatnej”