Celebrim Nargothrond

1
Miano: Celebrim Nargothrond
Płeć: męska
Wiek: koło pięćdziesiątki
Rasa: elf leśny
Pochodzenie: Mała wioska na wschodzie Fenistei

Opis:
Młody elfi bóg o szlachetnych rysach twarzy. Tak opisze go niejedna białogłowa. Oczywiście Keroński chłop dorzuci kilka ciekawych wiązanek... ale nie można elfowi zaprzeczyć urody. Jego piękno jednak nie wynika z przysłowiowej elfiej zniewieściałości. O nie. Jego ciało jest uformowane w idealnych proporcja i w samej postawie elfa znać nieprzebrane zapasy siły jak i zwinności w chodzie. Jego wzrok zielonkawych, wiecznie jakoby rozbawionych oczu jest bystry i przeszywający. Choć pukle kasztanowych włosów spływają mu na zazwyczaj po ramionach, to w trakcie bitwy spina je w kok srebrną szpilką. Nie jest może zbyt rosły, lecz nie wadzi mu to w chodzeniu z wypiętą piersią. Z drugie strony gdy misja lub zarobek tego wymaga potrafi stać się niezauważalny.
Skórę ma opaloną, poznaczoną trudami pola bitwy i ciężkiej pracy, lecz podrapane ramiona i twarde dłonie dodają temu dzikiemu wędrowcowi kolejnej nuty do symfonii pierwotnego piękna.

Nosi się praktycznie. Nie przebiera w kolorach i nie stroi się jak panieneczka na wesele. Zakłada to w czym dobrze się czuje. A na to składa się zazwyczaj skórzana zbroja z elementami kolczugi, bądź gdy zajmuje się rzemiosłem mniej cnotliwym niż wojaczka – prosta tunika w stonowanych barwach. Zawsze jednakowoż nosi wysokie skórzane buty, do których cholew niejedna osoba wolałaby nie zaglądać, z obawy przed… ostrą krytyką ze strony właściciela w postaci krótkich noży z nich dobytych. A gdy jesteśmy przy broni. Jaką broń elf nosi przy sobie? Tutaj Celebrima wojna nauczyła nie wybrzydzać. O ile zazwyczaj zobaczyć go można z krótką szablą i łukiem, to świadkowie z pola bitew donoszą iż widziano go walczącego włócznią, toporem czy też kiścieniem. W karczmie zaś po kilkunastu szklanicach piwa nie ma dlań przedmiotu, którego nie mógłby nazwać bronią.

Charakter elfa jest mocno zróżnicowany, choć twarz jego zdaje się zdradzać tylko jedną emocje… rozbawienie. Rzadko można dostrzec na niej oznaki gniewu lub smutku, lecz gdy już dojdzie to sytuacji, która nawet jego zasmuci to jest on w swej pasji nie do zatrzymania. Wobec towarzyszy i podwładnych jest serdeczny i miły… jednak przy zawiedzeniu jego oczekiwań lub złamaniu rozkazu potrafi wymierzyć karę często przekraczającą normy nawet tak zdegenerowanej społeczności jaką są najemnicy. Przed przełożonymi jest bezwzględnie posłuszny i uprzejmy… jak długo warunki umowy są przestrzegane, a jego ludzie traktowani dobrze. Wobec obcych jest zazwyczaj nieufny, jednak na polu bitwy potrafi nieznajomemu w szale obiecać rękę siostry za to tylko, że pożyczył mu on dwie strzały. Żywi niechęć do ludzi, lecz stara się traktować wszystkich na równi. Więzy broni traktuje na równi z więzami krwi, a gdy komuś postanowi zaufać osoba owa może liczyć na jego wsparcie w nawet najczarniejszej godzinie. Słowem, bądź miły dla niego, to on będzie jak do rany przyłóż. Zadrzyj z nim lub jego ludźmi... pisz testament na tym co masz pod ręką.


Znaki szczególne: zielone oczy, atletyczna budowa i wdzięk w poruszaniu się, wiecznie obecny tajemniczy uśmieszek

Informacje i plotki:
- brat bliźniak niejakiego Felivrina
- jest dowódcą oddziału najemniczego „Czarne Szpaki"
- dorabia jako szpieg i złodziej
- wkoło siebie wytwarza swego rodzaju zwierzęcy magnetyzm
- „Szpaki? Jaki oddział? To banda obdartych bandziorów"
- „Ma pono brata… ale siostrę niby też niby miał mieć zafajdany łgarz… już pierścionek kupiłem”
- „Czort nie elf”
- „Gwałci nasze kobiety na lewo i prawo bez ich zgody” ~ przypadkowy chłop
- „Opowiada pasjonujące historie” ~przypadkowa chłopka
- „Walczy cepem, łukiem, młotem, siekierą… wariat!”
- „Kołem walczył! Kołem! Urwał z wozu i młócił nim tych zbójów jakom żyw!”
- rzadko rozmawia o swojej rodzinie… chyba że po paru kielichach
- „Spić go ciężko… cholernie mocny czerep ma ten psi syn”
- „Dziwny jakiś… niby miły i posłuszny, ale jedna wypłata się spóźniła o maaalutki miesiąc i wieś z dymem puścił.”
- „Pono dalej modli się do Sulona... masochista?"
- „On? Masochista? Gdyby mógł to przestałby walczyć, kupił sobie dwór i całymi nocami urządzałby orgie!"
Spoiler:
ODPOWIEDZ

Wróć do „NPC niekanoniczni”