Aria von Flauberg

1
Miano: Aria von Flauberg
Płeć: zdecydowanie ta piękna
Wiek: trudno określić - jedni mówią że dwadzieścia, drudzy trzydzieści, a ci co mądrzejsi, że... kilkaset
Rasa: teoretycznie człowiek...
Pochodzenie: trudno określić. Jej uroda nie może być szufladkowana do jednej z krain, a ona sama ponoć wędruje po całej Herbii, nie zatrzymując się w jednym miejscu na dłużej

Wygląd: anioł. Tak w skrócie można określić tę oto niewiastę. Jeśli jednak ktoś zechciałby podjąć się próby opisania jej fizyczności, można to zrobić, owszem, lecz nic nie oddaje jej urody tak, jak zobaczenie jej na własne oczy.

Kobieta to niewysoka, choć przeważnie ubiera buty na obcasie. Idealnie proporcjonalna, o długich, smukłych nogach, szerokich biodrach, wąskiej talii i ramionach oraz o biuście sporych rozmiarów. Skórę ma bladą, porcelanową, idealnie kontrastującą z czarnymi jak noc w nowiu włosami kaskadą spływającymi na jej plecy oraz pośladki(które również były niczego sobie). Twarz ma owalną, zaś jej rysy były jednocześnie delikatne i... surowe, choć pełne szlachetnego wyrazu. Kości policzkowe są wydatne, usta pełne, przeważnie zabarwione pomadką. Nie sposób znaleźć rysy czy blizny na jej obliczu - zdaje się być ono idealne, perfekcyjne.

Nosi się elegancko, podkreślając swoją urodę i atuty. Tak też nie obejdzie się bez górnej części odzienia, która nie odsłania choć odrobinę jej biustu; do tego nie sposób ujrzeć jej bez gorsetu. W podróży do podkreślających jej figurę spodni ubiera kozaki na płaskim obcasie, lecz gdy tylko nadchodzi koniec tułaczki, zmienia je na obcasy. Nigdy nikt nie zauważył jej ubranej niechlujnie, nieuczesanej, czy niepomalowanej, co często kontrastuje z jej siostrą, która o wygląd dba najmniej.

Lecz biada tym, którzy zerkną choć raz w jej oczy, na które pada cień długich, czarnych rzęs. Ci, którzy odważyli się to zrobić, wspominają to zdarzenie z pewną nieopisaną wręcz tęsknotą na twarzy, zachwytem i uwielbieniem dla tej bogini. Kolor ich trudno przyrównać do znanego ludziom repertuaru, lecz jeśli już to opisać, można przybliżyć to do barwy miodu czy złota, błyszczącego w promieniach słońca padającego na nie w zenicie. Oczy te przyciągają, hipnotyzują, są władcze.

Mawiają, że to właśnie ten narząd mówi wszystko o człowieku. Jeśli to prawda, to Aria jest zimna jak lód, a jej serce dawno temu zostało przebite czymś, co nie pozwala jej kochać. Tak też w jej zachowaniu trudno dostrzec cień empatii czy ciepła, choć trzeba przyznać, że nawet w najmniejszych ruchach jej ciała widoczna jest gracja i dystynkcja, które również przyciągają płeć przeciwną... a czasem i piękną.

Trzeba wszakże przyznać, że jest coś w tej anielicy, tej bogini mogącej konkurować z Krinn czy Osurelą, co przyciąga każdą personą, której wola jest choć odrobinę zachwiana. Aria zdaje się być niesamowitym stworzeniem, które istnieje po to, by rozkochiwać w sobie nawet największych twardzieli... a potem łamać ich serca bez mrugnięcia okiem.

Znaki szczególne: złote, hipnotyzujące oczy, niezwykła uroda, ruchy przyciągające spojrzenia, tajemnicza aura otaczająca kobietę, nieziemski głos

Informacje i plotki:
- ma siostrę Lydię, z którą są nierozłączne mimo wielu niesnasek
- jest diabelstwem, a jej ojcem jest jakiś okropny demon, z którym lepiej nie zadzierać
- kurwiła się w Eroli
- razem z Lydią prowadzą interes, którego głównym celem jest eliminowanie istot za pieniądze; nazywają siebie Bliźniaczkami, choć nie wiadomo, czy naprawdę są tego samego wieku
- niektórzy powiadają, że Aria nie ma serca, a zastąpił je lód i dlatego jej skóra zawsze jest chłodna i nigdy się nie poci
- głos ma cudowny, jakby nie z tego świata. Kto raz usłyszał go, ten na zawsze staje się jej niewolnikiem
- wraz ze swoją siostrą są wynikiem eksperymentu, udanego trzeba przyznać, przynajmniej ona
- niewielu może się pochwalić, że oparło się jej magnetyzmowi
- większa część męskiej społeczności oddaje jej cześć
- kobiety dzielą się na dwie grupy: ta, która bezgranicznie ją nienawidzi oraz ta, na którą padł jej urok
- jest stara jak świat
- jest wcieleniem Krinn
- jest córką Krinn
- każdy z omamionych mężczyzn mówi co innego, gdy opowiada o jej zapachu - jednakże każdy mówi, że Aria zawsze trafia idealnie w jego gust, sprawiając, że mieszanka zapachowa zniewala ich zmysły i wręcz podnieca
- wyłoniła się z morza w otoczeniu driad śpiewających pieśni pochwalne na jej cześć
- jest z dalekiej Północy
- pochodzi z Archipelagu
- jej matka dobrowolnie oddała się demonowi
- ona oraz Lydia są owocem kazirodczego związku
- bardzo wysoko cenią ze swoją siostrą usługi
- ponoć skuteczność Bliźniaczek jest stuprocentowa
- dużo osób poniekąd zdaje sobie sprawę z jej uroku, lecz wszyscy to bagatelizują, zbytnio omamieni nim
- miała romans z wieloma królami
- Edwina Augustyńska rozesłała za nią listy gończe, wściekła za omamienie jej męża
- nie raz i nie dwa zaszła w ciążę, lecz nie wiadomo, co się dzieje z jej dziećmi
- pali je na stosie ofiarnym
- robi z nich potrawki, dzięki temu razem z Lydią zachowują wieczną młodość
- jest demonem, którzy przybrał ludzką postać
- uwiodła samego Sakira i spłodziła z nim bękarta
ODPOWIEDZ

Wróć do „NPC niekanoniczni”