Miano: Neril
Rasa: Człowiek
Płeć: Mężczyzna
Wiek: około 30

Pochodzenie: prawdopodobnie Prowincja Zachodnia
Lokalizacja: Port Salu
Profesja: Łowca demonów
Informacje:
Pierwsze wzmianki o nim pochodzą z Irios, jednak nie wiadomo, czy na pewno stamtąd pochodzi. Cóż, pojawił się, ubił parę diabelstw i zniknął gdzieś. Podobno widywano go w każdej części świata. Zdarzyło się, że starcy opowiadali historie o białowłosym wojowniku zabijającym szkarady niepochodzące z tego świata. Problem jednak w tym, że opowieści te pochodzą sprzed kilkudziesięciu lat. Opis owego bohatera się zgadza, ale czy to na pewno ten Neril?
Kolejna ciekawą informacją jest masakra w teatrze Mariandos, która miała miejsce około trzydziestu lat wstecz. Według zeznań świadków, w walce demonów, która tam się odbyła, brał udział Neril. Tylko jak to możliwe?
Następne wzmianki pochodzą już z okolic Port Salu, gdzie ostatnio często można go spotkać. Tam gdzie demony, tam ich łowca zawsze będzie miał zajęcie. A na Północy pracy mu nie braknie.

Wygląd:
Bardzo wysoka, atletyczna sylwetka, sięgające barków luźne, białe włosy i równie jasne oczy. Na postrzępionym czarno czerwonym płaszczu znajduje się skórzany napierśnik ze wzmacnianym naramiennikiem po lewej stronie. Lewa ręka skryta jest pod krótką peleryną zwisającą luźno spod pancerza. Widoczny jest na niej znak: łeb węża z mieczem zamiast języka.
Ponadto jego przedramiona ochraniają wzmacniane skórzane karwasze.
Na zbroi i masywnej dai-katanie widać ślady wielu stoczonych bitew.

Znaki szczególne:
Denerwujące poczucie humoru.
Niektórych niepokoi jego wygląd i w ogóle sam fakt jego obecności.
Skrytość.
Zamiłowanie do broni dużych rozmiarów.

Plotki:
-bardzo dobry wojownik
-brał udział w bitwie pod Wieżą
-pracuje w pojedynkę
-ma „dziwną moc”
-poszukiwany przez zakon Sakira w Keronie
-jest niebywale silny