Znaleziono 3034 wyniki

Koszary

Ciężka dłoń Warricka nie opuszczała ramienia Theo do czasu, aż młody nie postanowił wyrwać się i ruszyć do przodu, dumny i pewny siebie jak oficer. - Theodore... - Westchnął magazynier gdzieś z tyłu. Linus Ulryk miał mniej cierpliwości i zdecydowanie nie tak łatwo było go przekonać do zmiany zdania...

[Płonąca Zatoka] Wyspa Harlen

Ignhys cieszył się, że Vera się cieszy. Mag był w dobrym nastroju, lepszym niż wcześniej, gdy Vera znalazła go w gospodzie. I chociaż chętnie poszedłby za Verą dalej, to jej polecenie również było ważne. Skinął głową i ruszył biegiem w dół zbocza, rozkładając ręce, by łatwiej utrzymywać równowagę. ...

Wschodnia Ściana

Teraz, kiedy stała przed Velkynem, rysunki na piasku wydały się dziecinadą. Odrzuciła patyk, który z jakiegoś powodu wciąż trzymała w dłoni, lecz powstrzymała się przed przesunięciem stopą po reszcie linii. Przechwałki pokonaniem wiwerny mogła zostawić na później, kiedy zdobędą już świat i będą świ...

Koszary

W obozie pełnym żołnierzy, jeden rozkaz rzucony na tyle głośno, by usłyszeli go wszyscy w pobliżu, został wykonany zdecydowanie zbyt szybko. Ktoś rzucił się na Iselora od boku, powalając go na ziemię, nim jeszcze Regor zdążył do niego dopaść. W kolejnej chwili nastąpiła szarpanina, zakończona celny...

[Płonąca Zatoka] Wyspa Harlen

- Jak wrócisz z Archipelagu, Vero Umberto. - Zgodził się mag. - Jak wrócę z Archipelagu. Pojadę z tobą, Vero Umberto. Verze być może przydałoby się towarzystwo maga, lecz płynąć miała z koleżankami z załogi, w towarzystwo których pomylony mag nie wpisywał się zbyt dobrze. Prawdopodobnym było, iż Ig...

Koszary

Kiedy kapitan zszedł z mównicy, wokół rozbrzmiał szum rozmów żołnierzy, który nie ucichł nawet przez pokrzykiwania pułkowników. Mężczyźni w końcu mieli zobaczyć walkę, lecz po paru dniach szkolenia nie mogli być na to przygotowani. Tłum odzianych w błękit wojowników nie stanowił armii, na jaką licz...

Wschodnia Ściana

I chociaż Izzal był irytujący, trzeba było mu przyznać, że miał na tyle klasy, by zabrać ręce, gdy był o to proszony. Elspeth nie odpowiedziała mu jednak na zaczepkę o proszenie o dotyk. Gdyby miała wybierać, prędzej niż Izzala poprosiłaby o dotyk jedną z kobiet z grupy, może nawet i Mizz. Elfka ni...

[Płonąca Zatoka] Wyspa Harlen

Jeśli mięso było trujące, to nie dawało objawów od razu. Mag wydawał się rześki jak zawsze i ani przez moment nie dał po sobie poznać, że mięso lewiatana choćby stanęło mu na żołądku. Poranione dłonie były jedynym, co chwilowo mu dolegało. Płetwa pozostała na piasku, pozostawiona na pastwę krabów i...

Wschodnia Ściana

Słowa Izzala i jego prześmiewcze nastawienie nie przekonywało Elspeth, co więcej, kazało jej na niego uważać. Chociaż darował jej śniadanie, bogowie raczyli wiedzieć, co zrobiłby, gdyby Velkyn nie był dowódcą. Elspeth nie ufała mu ani odrobinę, nie odsuwała się jednak, gdy postanowił usiąść obok. B...

Koszary

Trąbka była jasnym sygnałem, lecz mogła oznaczać zarówno wszystko, jak i nic. Kapitan miał wieści, lecz te mogły okazać się zarówno dobre dla Iselora, jak i złe. Elf towarzyszący Theo rozchmurzył się wyraźnie, a wcześniejsza niechęć ustąpiła ekscytacji. Jego twarz rozjaśniła się, zmarszczki wygładz...

[Płonąca Zatoka] Wyspa Harlen

Ignhys był równie zainteresowany płetwą, jak i swoimi obandażowanymi rękoma. Przenosił spojrzenie z jednego, na drugie, z drugiego, na pierwsze; dłonie trzymał uniesione, przypatrując się im tak, jakby były co najmniej interesujące niczym syrena albo i smok. Nie mógł poruszać palcami przez ciasne s...

Wschodnia Ściana

Elspeth nie robiła sobie problemu z obecności Izzala. Pożywiała się darowanym jedzeniem, ciesząc się śniadaniem pod słońcem. Dobrze było być na powierzchni, z odkrytą twarzą, bezpieczną wśród swoich. Gdy jej pleców pilnował druh oraz całe stado pająków, mogła się odprężyć. Mruknęła z pełnymi ustami...

[Płonąca Zatoka] Wyspa Harlen

Ignhys wydawał się dumny ze swojego osiągnięcia, które pozwolili mu wyciągnąć na brzeg szczątki. Dopiero kiedy Vera zwróciła uwagę na jego rany, podniósł dłonie do oczu. - Masz słuszność, pani kapitan. - Przyznał, jakby rozmawiali o obserwacji eksperymentu aniżeli krwi na jasnej skórze. - Trafne sp...

Koszary

Żołnierze ćwiczący na polu przerwali walkę, gdy odezwał się ich przywódca. Odległość nie pozwala im usłyszeć słów dokładnie, lecz zarówno Theo, jak i Iselor dostrzegli, że żołnierze zaczynają zbierać się w równy szereg, który miał prowadzić do rychłego wymarszu, tylko półkownik wiedział gdzie. Elf ...

[Płonąca Zatoka] Wyspa Harlen

- To nie rekin ani wieloryb, Vero. - Pouczył Ignhys. Wciąż stał w morzu, a płetwa poruszała się obok niego, zawieszona w toni, falująca wraz z ruchami wody. - Lecz, w rzeczy samej, nie jest to również syrena. Jak zauważyłaś, Vero, to nie jest syrena. Skąd ten pomysł? To nie jest syrena. - Elf uniós...

Wyszukiwanie zaawansowane