Znaleziono 629 wyników

Karczma "Zły kot"

Dandre Birian na chwilę utonął w myślach. Choć na śmierć zanudzały go kamienne wywody Sebalfa, to pewnie byłby w stanie poświęcić mu trochę więcej uwagi, albo dalej przekomarzać się z Aremani, ale ostatecznie uległ czemuś zupełnie innemu. Podczas buńczucznych przechwałek w karczmie rzucił wszak, że...

Lecznica imienia Rurfoda Opala

Dandre Młody bard machnął tylko zrezygnowany ręką, widząc uniesione brwi Yunany. Muzyk był w stosunkowo dobrym nastroju i nie miał zamiaru psuć tego opowieściami o krasnoludzie, który najwyraźniej lubił nieczyste zagrania. Nie oburzało go to co prawda nawet w połowie tak mocno jak lowelasa pani kap...

Lecznica imienia Rurfoda Opala

Dandre Młody mężczyzna z zainteresowaniem wpatrywał się w Yunanę, która odpowiadała na pytanie rudowłosej furii. Pokiwał głową ze zrozumieniem już po kilku pierwszych słowach kobiety. Równonoc, oczywiście! Trudno było mu sobie wyobrazić lud, który nie świętowałby tego wyjątkowego czasu choćby symbo...

Lecznica imienia Rurfoda Opala

Dandre Był bliski odetchnięcia z ulgą, gdy poczuł pod dłonią znajomą, nierozczarowującą szorstkość. Oczywiście, mógłby poprosić o lusterko i przekonać się, jak wygląda w praktyce jego odmłodzona, powoli zarastająca twarzyczka, ale, szczerze mówiąc, w tej chwili nie interesowało go to aż tak bardzo....

Lecznica imienia Rurfoda Opala

Dandre Bard musiał przed sobą przyznać, że bardzo podobał mu się sposób, w jaki błyskało wejrzenie Yunany. Uśmiechnął się więc szeroko, rozsiadł się nieco wygodniej na leżance i pokiwał powoli głową. - Cóż mogę rzec… W karczmie ledwom miał czas, by przytoczyć wam odrobinę naszych przygód z pierwszy...

Południowy trakt

Constantin Holscher zmrużył na moment oczy, po czym kiwnął nieznacznie głową. Kłamstwem byłoby stwierdzenie, że zależało mu na pojmanej wiedźmie. Okazała się być niewątpliwie przydatną, choćby dzięki słabości jej elfiego umysłu, który gotów był zbratać się na chwilę z wrogiem, byle zapewnić sobie b...

Lecznica imienia Rurfoda Opala

Antonio Dandreas Bard starał się unikać patrzenia w stronę Torberosa. Birian widział w swoim życiu zdecydowanie zbyt wiele posoki, paskudnych ran i bezsensownych śmierci. W teorii to wszystko powinno go nieco znieczulić, niejako tak też zapewne było, ale nie odwracał wzroku z tego powodu. Ten był c...

Południowy trakt

Constantin Rycerz pochylił głowę przed wychodzącym Eckardem. - Oczywiście, Mistrzu. Dziękuję – rzekł, przyciskając zaciśniętą w pięść dłoń do piersi i kłaniając się lekko. Odprowadził wielkiego męża wzrokiem, który jednak na krótką chwilę zaczepił i o tego piekielnego urzędnika, który kazał mu uprz...

Lecznica imienia Rurfoda Opala

Dandre Tup, tup, zygzaczkiem z karczemki Birian zamachał ręką, gdy Ara zaoferowała mu pomoc. Był przecież dużym chłopcem! Sam stał i potrafił się przemieszczać! Z karczmy przecież wyszedł z łatwością mieszcząc się w drzwiach! Czymże dla takiego dzielnego i zdolnego męża miała być przechadzka ulicą?...

Karczma "Zły kot"

Dandre Pijany, skopany i zalewający się powoli krwią Birian miał wszystko pod kontrolą. Był, co prawda, wściekły jak osa, ale wydawało się to całkiem zrozumiałe w jego obecnym położeniu. Nikt nie lubił dostawać po twarzy, nawet jeśli na to zasługiwali. A kopniak, gdy leżał na ziemi, zaprawdę przela...

Karczma "Zły kot"

Dandre Jego wzrok na krótką chwilę spłynął w dół i zaczepił się na smukłym udzie Yunany. Musiał przyznać, że wschodnia moda coraz bardziej mu się podobała. Nie trzeba mężowi do szczęścia ciasnych gorsetów i fikuśnych sukien, w których nie raz zamykały się Kerońskie szlachcianki. Ileż dobrego wynika...

Karczma „Basen Północny”

Jednooki mężczyzna z początku nie wydawał się specjalnie przejęty odrzuceniem jego hojnej propozycji. Strumienie piwa spływały po jego potarganej, przetłuszczonej brodzie, która ubiegłej nocy zapewne nie jedno już przeżyła. Z hukiem odstawił naczynie, po czym klasnął donośnie w dłonie i podrapał si...

Karczma "Zły kot"

Dandre Mały sukinsyn znowu dziabnął go w palec! A Birian przecież szczerze, z sercem na dłoni, z głębi własnego ja, zaproponował, żeby może łaskawie spierdalał krakać gdzie indziej. Bard wypuścił powietrze przez zaciśnięte zęby, strząsając widmo bólu z biednego palca. Nie potrafił na razie zdecydow...

Karczma "Zły kot"

Dyafecghbj Birian ze szczerym ubawieniem przyglądał się rozczarowanemu krukowi. Choć była w tym wszystkim jakaś złowieszczość, biorąc pod uwagę istotę czarnego ptaka, to uśmiech sam cisnął się człowiekowi na usta. Piórzasty kłębek smutku i rozczarowania, okupował smętnie róg stołu, a gdy żachnął si...

Wyszukiwanie zaawansowane