Znaleziono 203 wyniki

Tawerna "Blady Wampir"

Dylis z uwagą wsłuchiwał się w słowa swojego kamrata. Przekrzywił lekko głowę gdy ten wspomniał o ewentualności ścięcia jego głowy. - No nie ukrywam, Delfer nie był zbyt... sympatycznie nastawiony do twojej osoby. - zawahał się Dylis najwyraźniej przy doborze odpowiednich słów. Z tego co mógł kojar...

Łaźnia

Aremani - Taaak! Chodźmy! Idziemyidiemyidziemy! - zawołała z wyraźnym entuzjazmem, choć mniej wyraźną dykcją, Ara, gdy opuszczali gospodę. - Trzeba ruszyć dupęęęę... a nie siedzieć w miejscu. Jak stare dupy. Z jednej strony dobrze się bawiła: Nie była może tak towarzyska jak Dandre, ale z kolei uwa...

Tawerna "Blady Wampir"

Kobieta bez oporów poddawała się uchwyceniu jej przez Teliona. Nawet zalotnie uśmiechnęła się do niego, gdy przesunął ją do pokoju a sam oznajmił, że mu jednak śpieszno. Zanim ten stracił swoją opiekunkę z oczu ta pożegnała go krótkim, acz jakże treściwym zdaniem. - Jakby co nigdzie się stąd nie ru...

Karczma "Zły kot"

Aremani Resztki rozmów na tematy niepokojące acz intrygujące przeleciały Aremani gdzieś poza świadomością. Gdzieś coś tam słuchała, ale gwarancji ile z tego zostanie nikt nie mógł dać. Było jej po prostu miło, ciepło; może trochę za głośno, ale póki nikt nic od niej nie chciał to nie narzekała. Odd...

Tawerna "Blady Wampir"

W tym tajemniczym pokoju panował lekki zaduch i ciepło, jednak od kamiennej podłogi ciągnął przyjemny chłód. Bose stopy odczuły to od razu. Wyglądając nieśmiało zza zasłony okna Telion mógł dostrzec jasne zarysy zwartej, everamskiej zabudowy. Co prawda mógł dostrzec tylko chyba znajomy mu dziedzini...

Tawerna "Blady Wampir"

***Kontynuacja akcji STĄD *** Ćwierkanie południowych ptaków skutecznie przebudzało Teliona z drzemki. Dawało to jednak znak, że zmysły powoli dochodziły do siebie. Następny zadziałał o dziwo węch. Telion poczuł lawendową woń świeżości i czystości. Do tego doszedł dotyk, gdyż marynarz poczuł miękkie...

Dom na uboczu miasta

Don Nathan zdawał się nie być poruszony szorstkością swojego klatkowego kompana. I choć fizyczne siły Teliona faktycznie wracały to jego psychika wciąż była wystawiona na próbę. - Ależ jakie piękne byłyby to zwłoki! Szkoda, że nie na długo, ech... - powiedział, cokolwiek mając na myśli. - Dziwkarz....

Dom na uboczu miasta

Gniewna z początku kobieta, obserwując poturbowanego Teliona oraz przestraszonego Dona Nathana, zaczęła tracić na przerażającej aparycji. Zamiast tego zaczął pojawiać się prześmiewczy uśmiech, który po chwili przerodził się w szczery, donośny śmiech. Jej niski tembr głosu rezonował doskonale z akus...

Karczma "Zły kot"

Aremani Aremani zdecydowanie miała humor na dużo radośniejsze rozmowy i przekomarzanie się z Kerwinem z pewnością wpisywało się w to doskonale. Niestety zgromadzenia rządziły się swoimi prawami i nie mogła nic poradzić na zagęszczenie się atmosfery. Łyki jej nalewki były teraz rzadsze, bowiem jako ...

Dom na uboczu miasta

Don Nathan nie zdawał się urażony tym, że Telion nie śmiał o nim słyszeć. Chociaż w tej ciemności ciężko było odczytać jakiekolwiek ludzkie emocje z twarzy rozmówcy. Nie mniej na wzmiankę o kobiecie z Meriandos z pewnością zareagował z entuzjazmem. - Ach, czyli mamy tutaj konesera zakazanych owoców...

Dom na uboczu miasta

"Współwięzień" Teliona lekko się odsunął, gdy ten zaczął kierować swoje groźby o wyrywaniu flaków. Nie mógł przecież wiedzieć, że nie są kierowane do niego, jednak prędko się zorientował o co chodzi. - Nie no nie przejmuj się, te babki potrafią nieźle zmanipulować człowieka. Ale cóż może ...

Dom na uboczu miasta

Kobieta o czarnych włosach, której imię nie zostało jeszcze wypowiedziane, wyglądała teraz bardzo dumnie i patrzyła na Teliona trochę z góry. I mógł odnieść wrażenie, że nie była wyłącznie kwestia jej postawy. Nie zrobiła sobie nic z jego skrzywienia na nazwanie ich grupy "piratami", wręc...

Karczma "Zły kot"

Aremani Dziewczyna zignorowała zalotne zachowania Yunany względem barda, choć ciężko powiedzieć, czy był to zabieg świadomy. Może akurat zaczęła obserwować jakiś intrygujący punkt na ścianie naprzeciwko niej? "To zdecydowanie najbrzydsza ściana jaką widziałam." - zirytowała się w myśli na...

Dom na uboczu miasta

Choć atmosfera z pewnością była mniej gęsta to nie można było mówić o pełnym rozluźnieniu. Ciężki oddech Uqiry wciąż wypełniał przestrzeń tego jakże skromnego w uposażenie pomieszczenia. "Pani Gospodyni", jeśli tak można było ją nazwać, popatrzyła na Teliona z wyraźnym niezrozumieniem na ...

Karczma "Zły kot"

Aremani Dziewczyna mocno ryzykowała i miała obawę, że Dandre obróci jej niepewności przeciwko niej. Nie miała, niestety, wokół siebie bardziej zaufanej osoby. Yunanę ledwo poznała i, choć zdążyła ją polubić, nie zamierzała się przed nią obnażać. Sebalfa to już w ogóle nie znała, poza tym jego intel...

Wyszukiwanie zaawansowane