Znaleziono 97 wyników

Błyszcząca Góra

Coś czuł, że cokolwiek powie będzie odebrane jako nieodpowiednie dla elfów. Po samym wejściu było widać, iż gdyby nie krasnolud to nie zgodziliby się, aby dołączyć do tej wyprawy. Tamas nie patrzył na nich jak na rasę, która stanowiła znaczną mniejszość, w jego oczach każdy był równy, tak samo jak k...

Błyszcząca Góra

Wycieczka w stronę obozowiska elfów nie była niczym niezwykłym, chociaż wraz z czasem Tamas zaczynał sądzić, iż krasnolud zagubił się. Skręcił w prawo, chociaż ogromne skupisko tak zwanych 'nieludzi' było bardziej na północnym wschodzie. Nie skomentował, jednak posłał zdziwione spojrzenie na czupryn...

Błyszcząca Góra

Do piątego roku życia spał z drewnianym mieczem. Jego pierwszymi książkami były ilustrowane średniowieczne demonologie, a pierwszymi piosenkami, których się nauczył, śpiewy do odstraszania demonów. Wiedział, co przynosi mu spokój, i nie są to noce przy ognisku z kuflem piwa ani świsty wiatru za grub...

Błyszcząca Góra

Tamas miał w sobie pewność siebie, by móc wsiąść miecz i ruszyć do boju, jeśli jest to konieczne. Nikt natomiast nie nauczył go dowodzić większą grupą towarzyszy, stąd też jego zawahanie... Nikt nie zna momentu, w którym opuści go pewność siebie. Nikt wreszcie nie wie, po jakich drogach włóczy się t...

Błyszcząca Góra

Barbarzyńca był niemalże przekonany o tym, że dowódca daje mu możliwość pozyskania sporej ilości zapasów na zimno dla chłopaków i dlatego też nie widział powodu, aby dawać nadzieję komukolwiek, nawet sobie. List w końcu trafił w łapy rozwścieczonego krasnoluda, który wyglądał zdecydowanie na zbyt za...

Błyszcząca Góra

- Nie chcę Cię pozbawić nadziei, sierżancie, ale pismo równie dobrze może być prośbą o zaopatrzenie nas w jakieś środki na złe warunki, a nie nakaz wzięcia udziału w wyprawie. I z tymi słowami pożegnał się tak z mężczyzną jak i ze stołówką. Tamas oczywiście wiedział o istnieniu grup w armii i wcale ...

Błyszcząca Góra

Wiele razy słyszał już zapewnienia od łuczników, że trafią w monetę z pięciuset stóp... Nie żeby nigdy tak nie było, po prostu nie każdy strzał był tak celny, gdyż było zdecydowanie zbyt dużo zmiennych po drodze. Strzała to tylko kawałek drewna, więc faktycznie przy górzystych wiatrach mogło ją znie...

Błyszcząca Góra

Zdecydowanie południowcy nie przywykli do takich temperatur i nie zrozummy się źle... Tamas też potrafił zmarznąć, ale faktycznie miał zdecydowanie większą odporność na byle to 'wietrzyk.'.. Niemniej jednak człowiek gór to nie ten, kto nie boi się zimna, ale ten, kto jest ciepło ubrany. Mężczyzna za...

Błyszcząca Góra

O świcie... Całe szczęście był jeszcze dość wczesny ranek. Całe 'szczęście', że tak na prawdę miał jedynie pół dnia na zebranie odpowiedniej drużyny najlepszych, a także odpowiednie przygotowanie wszystkiego. Miał oczywiście pojęcie kogo powinien wybrać do tej wycieczki i zarazem dostał pozwolenie o...

Błyszcząca Góra

Nawet do namiotu próbowała się wedrzeć wichura, która odmrażała dupska wszystkim chłopakom, którzy niedługo mieli toczyć bój o przyszłość północy. Barbarzyńca mimo woli skrzywił się na tą myśl, chociaż sam całe wręcz życie spędzał w takich warunkach, a więc mógłby i z gołym zadkiem wykąpać się w jez...

Błyszcząca Góra

Tamas obserwował zakończenie rozmowy ze spokojem odprowadzając szlachcica wzrokiem do wyjścia. Czuł w kościach, że to nie koniec problemów z tym jegomościem. - Myślę, że po swojej, dowódco... - oczywiście nie była to zbyt wyczerpująca wypowiedź weterana, ale na początek powinna wystarczyć. - Jeśli m...

Błyszcząca Góra

Tamas odwzajemnił krótkie spojrzenie Maric'a w chwili kiedy ten spojrzał na niego. Nie uśmiechał się, nie złościł, po prostu zamierzał dać mu do zrozumienia, że nie kupił ufności weterana. Ponadto wcale nie było rozmowy na temat ukrywania czegokolwiek przed dowódcą. Czy po takiej rozmowie nie zdałby...

Błyszcząca Góra

Czy był usatysfakcjonowany? Na tyle na ile można być jeśli jest się świadkiem używania plugawej magii, śmierci 'brata', a także spętania demona. Zmarszczył nieco brwi, ale już więcej Maricowi nie odpowiedział, po prostu kiwnął mu głową. Zanim jednak odeszli, Tamas przeszukał trupa w poszukiwaniu jak...

Błyszcząca Góra

Cięcie było precyzyjne i w jakimś stopniu zajęło na chwilę demona. Reszta z tej całej drużyny stanęła dookoła spętanego demona, tylko najbardziej ranny został poświęcony. Tamas mógł sobie pluć w brodę, iż dopuścił do takiego obrotu spraw. Czarnoskóry nie zasługiwał na śmierć, chociaż jego rana wyglą...

Wyszukiwanie zaawansowane