Znaleziono 122 wyniki

Dzikie tereny

Thusnel - No dobra, co tu jest nie tak? - Powiedziała wreszcie nie mogąc wytrzymać tego, że Aslak był całkowicie nieporuszony widokiem, który ona miała przed oczami, a także głupim uśmiechem Vaerila. Albo obaj byli chorzy na głowę albo oto znowu weszła w jakieś dziwne, magiczne sprawy których miała...

Dzikie tereny

- Nie wiem jak długo jesteś na północy, Vaerilu, ale tu życie jest ciężkie odkąd pojawiły się demony a i wcześniej nie było łatwe. - Mruknęła Thusnel oglądając strzały i sprawdzając teren wokół. - Nie zostawiasz wystrzelonych strzał wbitych w śnieg, uczą tego od małego. Poza tym jeśli ktoś strzelał...

Dzikie tereny

Thusnel Przebywanie w jaskini z całą pewnością Thusnel się nie dłużyło. Co prawda Vaeril bywał irytujący w swojej lakonicznej mowie i co i rusz musiała go ciągnąć za język, ale niesamowitości o odległych krainach jakich się dowiadywała wynagradzały jej to z nawiązką, a niemal dwie godziny które spę...

Dzikie tereny

Thusnel Thusnel po zdjęciu większości odzienia by zademonstrować że jest cała, przeciągnęła się kilka razy. Ugh! Chyba do końca cała nie była, ale nie było z nią źle. Parę porządnych sińców, nic czym się powinna przejmować. W każdym razie nie należało siedzieć nazbyt długo niemalże półnago, więc po...

Dzikie tereny

Thusnel Thusnel słuchała bardzo uważnie wymiany zdań pomiędzy dwoma mężczyznami. Z natury uważała się za osobę raczej inteligentną i ciekawską, a już z pewnością miała więcej oleju w głowie niż przypisywano stereotypowemu barbarzyńcy. Choć pokonała ona białego niedźwiedzia, prawda, i pochwaliła się...

Dzikie tereny

Thusnel - Mamy tu krasnoludy, słyszałam o nich. - Odpowiedziała jakby to była oczywistość, że coś takiego jak krasnoludy istnieją, a i owszem. A przecież elfy nie istnieją, a przynajmniej nie istniały dla niej do dzisiaj. - Żadnego jednak nigdy nie widziałam. Żywego... Z tego co wiem, to wolą życie...

Dzikie tereny

Thusnel - A co tu jest opowiadać tak naprawdę? - Thusnel wzruszyła ramionami. Żyła tu całe życie i nawet nie wiedziała co niby było w jej klanie takiego wyjątkowego co by mogło go zainteresować. Poszczególne klany może i różniły się pewnymi tradycjami, historiami czy rytami, ale jak się uczyła u sz...

Dzikie tereny

Thusnel Dotarcie na miejsce i rozmowa wiązała się dla Thusnel z wieloma ekscytującymi rewelacjami. Zaczynając od tego, że jej rozmówca był z południa. POŁUDNIA. Jak powiedział, z daleka. Dalekiego południa! To było wystarczające by wyjątkowo pobudzić ciekawość Thusnel i by wyszperała ze swej pamięc...

Dzikie tereny

Thusnel - A czemu by nie? - Odpowiedziała pytaniem na pytanie Thusnel. - Mam się zadowolić pierwszym lepszym, który się na mnie zdecyduje? - Wojowniczka nie zdecydowała się szczególnie na rozwijanie wypowiedzi dalej. Duma dumą, ale nie znali się na tyle i nie było pewnie bezpiecznym chwalić się na ...

Dzikie tereny

Thusnel Wróciwszy do swojego obozowiska rozejrzała się po terenie, szukając charakterystycznych śladów, które mogłyby jej wskazać gdzie zostawi swoje rzeczy. Zabrać ich ze sobą raczej nie mogła, będą musieli wszak ciągnąć czy dźwigać ze sobą bestię, a i tak z saniami i bronią którą na nich miała by...

Dzikie tereny

Thusnel Klan Hjordis, hmm? Wyglądało na to, że Thusnel trafiła w dobre okolice. Co prawda do domu było jeszcze daleko, ale to tylko tydzień drogi. Znacznie bliżej niż sądziła, szczególnie że teraz, mając orientację gdzie jest, nie będzie musiała tak błądzić i kierować się do wioski czy to położenie...

Dzikie tereny

Thusnel Thusnel prychnęła nieco rozbawiona na komentarz, że jakoby nie szło jej świetnie, ale nie powiedziała nic więcej. To oni w końcu stali za drzewami i szyli do bestii z daleka, gdy ona walczyła z nią twarzą w twarz, jeśli więc ktokolwiek miał prawo tu kogoś oceniać, to raczej ona ich. Poza ty...

Dzikie tereny

Thusnel - Niby dlaczego? - Burknęła przygnieciona dziewczyna na stwierdzenie, że walka w zwarciu nie była najlepszym pomysłem leżąc z ziemi i spoglądając na dwóch mężczyzn z dziwnej perspektywy, dolnej perspektywy. Przynajmniej się nie rzucili na nią by skręcić jej kark, co nigdy nie było pewne, gd...

Dzikie tereny

Thusnel - Ugh! - Bestia uderzyła w Thusnel i wycisnęła jej całe powietrze z płuc i bliżej nieokreślone jęknięcie bólu, gdy zwaliło się na nią całym cielskiem. Gdzieś pomiędzy kilkoma krokami wojowniczka musiała przekalkulować siłę i pęd bestii, a teraz była przygnieciona, ale przynajmniej żywa i ch...

Dzikie tereny

Thusnel Niech to szlag! Wszystko szła tak dobrze i... Thusnel nie traciła jednak ducha czy czasu na przeklinanie czując bolesny ucisk na jej klatce. Wciąż miała wszak drugą rękę, a w niej nóż, który wcześniej dobyła. Nie namyślając się długo wycelowała i wzięła największy zamach jaki mogła zrobić w...

Wyszukiwanie zaawansowane