Znaleziono 607 wyników

[Górne miasto] Dzielnica Szlachecka

- Chyba potrzebujesz kilku porad, jak zdobyć kobietę. - Zaśmiał się Pies, bo fakt, że nie skorzystał z okazji, był zabawny. Co prawda wątpił, by pokojówki pchały się w objęcia mężczyzn, aczkolwiek zawsze było można je tak podejść, że stracą dla ciebie głowę. O wiele łatwiej było poderwać taką pokoj...

Obrzeża Turonu - Brama i okolice

Grupa popatrzyła na niego, ale tylko część jego drużyny pozostawała zmartwiona. Głównie Bohur i Vickri, gdyż sami byli Urataj. Każdy z nich na inny sposób okazywał to uczucie. Bohur ewidentnie nie potrafił się skupić i zając się czymś. Łatwo się rozpraszał, znacznie łatwiej, niż zwykle wpadał w gni...

[Górne miasto] Dzielnica Szlachecka

Kamyczek uderzył w Psa, który obecnie był zbyt skoncentrowany na poprawnym wykonywaniu ćwiczeń. Jego ciało nie chciało do końca z nim współpracować i utrudniało mu ruchu. Nie można się temu dziwić i Mortiush także widział, że to nie były ruchy człowieka, którego znał. Był spóźniony, ospały. Trochę ...

Obrzeża Turonu - Brama i okolice

Czas spędzony na przekazywaniu wiedzy był czasem dobrze wykorzystanym. Każdy mógł dowiedzieć się tego, co uważał za potrzebne, a jeszcze jego drużyna nie należała do nieśmiałych. Sami także dopytywali się o większe szczegóły. Wiedza teoretyczna, a praktyczna zawsze różniły się i jeśli istniały leps...

[Górne miasto] Dzielnica Szlachecka

- Słyszałem, że niektórzy szlachcice preferują kąpiel z pomocą. Kto wiem, może wpadłeś takowej w oko? - Zaśmiał się, spoglądając na niego bystro. Jeśli faktycznie tak było, będzie mu życzyć dobrej zabawy. Niech skorzysta z okazji, póki ma możliwość, choć z drugiej strony, czy faktycznie tutejsze ko...

Obrzeża Turonu - Brama i okolice

Półtora tygodnia później Podróż przebiegała spokojnie. Żaden demon już nie atakował ich, choć nikt nie powie, że była spokojna. Atakowały ich co jakiś czas dzikie zwierzęta lub potwory typowe dla tych rejonów, ale nie były to wyzwania, które sprawiłoby im większe kłopoty. Można to bardziej nazwać t...

[Górne miasto] Dzielnica Szlachecka

Pokojówka zaczekała chwile, nim weszła do pokoju i ukłoniła się nieznacznie. Miała czarne włosy związane na kok, idealną cerę i bardzo czyste ubranie. Można powiedzieć, że nie wyróżniała się niczym niezwykłym. Wręcz pierwsze słowa wypowiedziała odruchowo. - Proszę o wybaczenie. - I weszła do środka...

Dzikie tereny splugawionych ziemi

Bohur podrapał się po brodzie, rozważając jego słowa. Rozumiał je na swój sposób, można wręcz powiedzieć, że w sposób wypaczony. Prostolinijność była wpisaną cechą w niego i jak mówisz mu o jednym, małe szanse, że dostrzeże przesłanie, które chcesz mu dać. Słowa Tamasa mogłyby trafić do kogoś, kto ...

[Górne miasto] Dzielnica Szlachecka

- Wciąż nie zdradziłeś, jak ci na imię, sługo swoich własnych złych pomysłów i decyzji. Wszak zwracanie się do ciebie w tej iście zagadkowy sposób, jest odrobinę mylące. - Dobrze pamiętała, jak się przedstawił za pierwszym razem. Nie mniej zwracanie się w taki sposób lub po prostu przypominały jej ...

Dzielnica Handlowa - Peryferie przybrzeżne, pracownia Felixa z domu Arid

*** - Gotów. - Potwierdził i spojrzał jeszcze na Sylvie, nim ruszyła sama. Chciał coś jej przekazać, tylko musiał zastanowić się, jak ubrać to w słowa. Musiały brzmieć neutralnie, by nie poczuła, że wątpi w jej profesjonalizm. Potrafiła podjąć pochopną, ale dobrą decyzję. Tutaj jednak nie było miej...

[Górne miasto] Dzielnica Szlachecka

Chwile po tym, jak miał w pełni wyobrażony obraz w głowie drzwi, które dla niego były ważne, te pojawiły się całkiem niedaleko. Zauważył je katem oka. Identyczne z tym, co pojawiło się w jego wyobrażeniu. Nie mniej musiało to dziwnie wyglądać. Drzwi z framugą, stojące pomiędzy drzewami i nic ich ni...

Wyszukiwanie zaawansowane