Mm! Całkiem przyjemne, od razu ciało rwie się do ruchu. Przyjemne basy, pozytywnie mnie zaskoczyły te gitarowe wstawki, aż sam miałem ochotę sięgnąć po elektryka i coś jeszcze dograć ;"D Wokal również w porządku, całkiem lubię taki styl, jeśli nie słucham za długo. Utwór działa jak dobrze naoliwiona...

Sto lat, młody! Keep up the good work

Piosenka, któej potrzebowałem na skołatane nerwy. Piękny, nieoczywisty wokal, czysty jak łza, niesłychanie podoba mi się jak płynie przez melodię. Jeśli tak brzmi niebo, to mógłbym w nie uwierzyć. Głos jest tutaj dla mnie wszystkim, instrumenty stoją gdzieś daleko w tyle, ale mimo to robią wspaniałą...

Zaniemówiłem
Żadne szkoły muzyczne nie przygotowały mnie na kontakt z taką erupcją kreatywności
/ 10

Wrócę na moment do pana J
Powspinajmy się

4/10 Widzę, że dałoby się nazwać tą piosenkę "catchy", z pewnością mogłaby wpaść w ucho. Podobają mi się te wschodnie harmonie i smyczki, ale całości ostatecznie nie mogę zdzierżyć. Kompletnie zabił mnie autotune, za każdym razem jak go słyszę, to mam instant turn-off ;'D Odkryte dziś podczas drogi ...

Constantin bez słowa skinął strażnikowi głową i odprowadził go wzrokiem. Był kontent, że mężczyzna nie sprawiał żadnych kłopotów. Choć, patrząc z drugiej strony, raczej nikt o zdrowych zmysłach nie chciałby w jakikolwiek sposób nadepnąć na odcisk Zakonowi, gdyż każdy doskonale wiedział do czego zdo...

Bard przysłuchiwał się krótkiej wymianie zdań między Ironistą a ich rudowłosą towarzyszką, a lekki uśmiech nawet na chwilę nie znikał mu z ust. Dandre był doskonałym przykładem na potwierdzenie tezy, iż człowiek jest zwierzęciem stadnym. Był oczywiście w stanie wędrować samotnie i wcale nie czuł si...

Zgłaszam Dandre!

Czerwone, półwytrawne, bo jednak snob ze mnie tylko połowiczny.
Choć muszę przyznać, że w jakiejś winiarni w Gdańsku miałem okazję napić się przepysznego białego, przez które zacząłem podawać moje preferencje w wątpliwość.

Prysznic czy kąpiel?

Też nie! Magia jest dla lamusów. Prawdziwy alpha Chad pełznie poprzez błoto, krew i pył, by wbić zimną stal w rozgrzaną gardziel swojego wroga. Sam nie wiem czemu, ale magia kompletnie nigdy mnie nie pociągała. Lubię postacie... uziemione, niezdolne do wybicia samotnie połowy miasta. Bardziej ludzki...

Na co dzień preferuję czarną, lubię jak mnie trochę powykręca i mogę rzeczywiście poczuć te mroczne fasolki... Ale z kolei przy okazji wizyt towarzyskich zazwyczaj celuję w kawę z mlekiem...
Powiedzmy, że zwycięża czarna z nieznaczną przewagą.

Wódka czy whisky?

Och, szczerze się uśmiechnąłem. Made my morning ;"D

Zabieram się za ten temat i zabieram, bo boli mnie, gdy świeci pustkami... A jednak i tak trochę mi to zajęło ;'D Nie mam chyba dzisiaj głowy na pisanie wielkich wywodów, więc stwierdzę po prostu, że piosenka mi się podoba. Mimo momentami łupiącej ostro gitary, jest bardzo kojąca i definitywnie tego...

Zawsze dzieciaki grające na gitarze ze szkoły muzycznej (a chodziłam do dwóch) kojarzyły mi się z totalnymi bucami i zarozumialcami. Cóż, znam tylko jednego takiego gościa (i nie jestem nim ja!), ale uważam go raczej za wypadek przy pracy. Za to gitarzyści z ognisk to jakiś zupełnie inny świat... M...

Wziąłem sobie do serca słowa pana naszego admina Sherdsa i postanowiłem zdobyć nowy medal podzielić się najróżniejszymi pierdółkami, którymi zajmuję się w wolnym czasie. Skończyłem, dawno temu, szkołę muzyczną w klasie gitary, więc w pewnym sensie robi to ze mnie klasycznie wykształconego muzyka... ...