Znaleziono 25 wyników

Re: Tawerna nad Czerwonym Stawem

Sugestia, żebyś wypiła dzban zadziałała bardzo mocno. W chwili gdy zaczęłaś przechylać napitek wiedziałaś, że to wszystko to starannie uknuta iluzja, która rozpraszała się z każdym kolejnym łykiem... Róża zamieniła się w rulonik pergaminu, który nabazgrałaś kilka lat temu dla staruszka. To ten sam p...

Re: Tawerna nad Czerwonym Stawem

- Zwą mnie Moneta - powiedział odsłaniając chyba najpiękniejszy uśmiech jaki kiedykolwiek widziałaś. Zarzucił czupryną po czym wszedł na stół przed Tobą, wprawiając półmisek z serem w niezbyt bezpieczne dla niego chybotanie. - Zoltan, nalej czerwonego dla każdej z panien! - krzyknął tak, że głos w ...

Re: Nigdy nie...

:) Podwójne standardy są I powinny być. RÓWNO nie znaczy SPRAWIEDLIWIE, a ja wolę model numer 2. Są różnice między kobieta a mężczyzną I z nich wynika np to, że dwie lesbijki akceptuje wiele kobiet I wielu facetów a geje są hejtowani przez sporą część obu płci :D Facet nie urodzi dziecka - deal with...

Re: Boczna uliczka.

// Postanowiłem, że będę prowadzić Wam jedną przygodę, ale z 2 perspektyw. Odpowiada Wam to? " Hagan: Gdy zachciało Ci się negocjacji zobaczyłeś swojego kompana wychodzącego z za rogu, ze swoim śmiesznym sztylecikiem i pojebanymi oczami. To wszystko przez niego, że się wjebałeś w takie gówno. W...

Re: Tawerna nad Czerwonym Stawem

- A gdzieżby, toż to te paniątka opłacili tych oprychów.. Niby chamstwa nie będzie takiego, ale za to ile piwa się zmarnuje.. Co z tego, że płacą mi za to, ale toż mnie krew stu kurew zaleje gdy będę musiał to wylać.. - zaryczał w swoim stylu Zoltan klepiąc jedną z dziewek w biodro. -Spokojnie, spo...

Re: Boczna uliczka.

Księżniczka wysłuchał Twoich słów, po czym splunął i wyciągnął z za pasa mały bukłak, wypił porządny łyk, a potem wylał całą resztę na Ciebie. Upewnił się, że spadła ostatnia kropla potrząsając kilkukrotnie, po czym jakby nic się nie stało przykucnął przy Tobie pokazując swoje niepełne uzębienie. -S...

Re: Tawerna nad Czerwonym Stawem

Postąpiłaś zgodnie z planem i przeszłaś za linię strażników będąc już tylko kilka kroków od drewnianych drzwi prowadzących do środka tawerny. Odwróciłaś się z lekkim wyrzutem sumienia.. trochę to było jak powrót do starych czasów, gdzie byłaś gotowa kraść, a może nawet... zabić by tylko oszczędzić t...

Re: Tawerna nad Czerwonym Stawem

Złudzenie, czy też nie - ciężko było powiedzieć. Twój umysł racjonalnie zakwalifikował to jako zwidy, ale serce jak I oczy mówiły Ci coś całkowicie innego. Do głowy zaczęły wracać natychmiast wszelkie wspomnienia, jakby wciąż żyły własnym życiem, czekając na powrót w odpowiedniej chwili. Podświadomi...

Tawerna nad Czerwonym Stawem

Już z oddali słychać gwar, który panuje tutaj każdego wieczora. Czerwony Staw to wylęgarnia poetów, grajków czy też samozwańczych bardów. To właśnie tutaj pierwsze wyrazy uznania usłyszeli najwięksi artyści - doszło nawet do tego, że rekomendacja z nad Czerwonego Stawu jest cennym i wcale nie tak c...

Re: Dom Ishy

Parszywe sny mają to do siebie, że lubią wracać. W przypadku Ishy wcale nie było inaczej, a kolejne dni takie jak ten, ale z dużo okrutniejszą historią zdawały się pojawiać i znikać w mgnieniu oka, gdy tylko jakaś myśl zahaczyła, chociażby delikatnie o kamień ciążący na Twoim sercu. Prozaiczne czynn...

Wyszukiwanie zaawansowane