Znaleziono 156 wyników

Re: Inne zakończenie

Sytuacja stała się bardzo poważna. Elernai był jednocześnie zdumiony krajobrazem wokół niego i śmiertelnie przestraszony na myśl o tym co może go spotkać. Już samo stracenie palca byłoby okropne, bo co to za nożownik bez sprawnych obu rąk? Wizja zakonnika wywołała w nim przypływ adrenaliny. Nie chci...

Re: Inne zakończenie

Diabelstwo starało się nie zwracać uwagi na otoczenie. W tym momencie spodziewał się, że może zmienić się każdej chwili, a to tylko pogłębi jego zdezorientowanie. Idąc cały czas w stronę posągu z nawyku odwracał się gwałtownie co jakiś czas w kierunku wydawanych dźwięków. Nie był tu sam, ale jednocz...

Re: Inne zakończenie

Zdezorientowanie, niepewność, strach. Elernai bardzo dobrze znał mieszankę tych uczuć. Już kiedyś przeżywał coś podobnego. Trans do zmylenia przypominał mu czasy, gdy jako dziecko był poddawany środkom halucynogennym. To co prawda nie było to samo, ale zasady postępowania w tej sytuacji są podobne. ...

Re: Inne zakończenie

Elernai uważnie słuchał słów Televana. To wszystko wydawało mu się dziwne. Wierzył w istoty nadprzyrodzone, jedne nazywane bóstwami, inne demonami. Trudno, żeby było inaczej, w końcu sam jest synem demona. Jednak nigdy nie brał poważnie kwestii przeznaczenia. Zawsze myślał, że on sam decyduje o swoi...

Re: Inne zakończenie

Idąc ścieżką Elernai podziwiał widoki i zupełnie obcą mu kulturę. Było to jedyne pocieszenie w jakże bolesnych i przygnębiających czasach jakie nastały dla niego i Tygrysów. Każdy krok był dla niego bolesny. Jego demoniczna regeneracja po prostu nie nadążała za leczeniem ran. Jego organizm był zwycz...

Re: Inne zakończenie

Diabelstwo ze zdumieniem patrzyło, jak małpy faktycznie odpuszczają. Nie był pewien co szympans miał na myśli mówiąc o losie brata, ale ostatnimi czasy zdążył przywyknąć do tego, że jest zupełnie nie w temacie z wieloma sprawami, które go otaczają. Jednak jego spokojne zostały zakłócone nagłym bólem...

Re: Inne zakończenie

Walka i adrenalina zaćmiła umysł Elernaia. To była jedna z wad jego przekleństwa, emocje innych odczuwał jako swoje i często trudno było określić które należą do kogo. Wzywanie do walki tylko dodało mu otuchy. Nie zauważył, że to nie były nawoływania jego towarzyszy, a armii goryli, które dopiero na...

Re: Inne zakończenie

Elernai powoli zaczął się zastanawiać, czy faktycznie nie zgłupiał. Małpy na górze mówiły, co zdawało się dla niego absurdalne. Okazało się, że tylko on to słyszy, albo inaczej, tylko on to rozumie, a jednak nie czytały mu w myślach. Chociaż była też możliwość, że przez bandaże i ból Televan po pros...

Re: Inne zakończenie

- Anna! - Krzyknęło zmartwione diabelstwo widzące ranę kobiety. W tym samym momencie sięgnął ręką do swojej torby w poszukiwaniu bandaży, które zawsze na wszelki wypadek nosił. Nie miał pojęcia, czy mu przypadkiem nie wypadły, ale musiał znaleźć coś, co zatamowałoby krwawienie. W razie gdyby je znal...

Re: Inne zakończenie

- Upierdliwe cholerstwa... - Powiedział ze zrezygnowaniem Elernai. Był nieco rozdrażniony, gdyż wyzwiska małp wyrwały go z relaksu i rytmu marszu, a właściwie utykania. Nie uważał ciskanych w nich przedmiotów za zagrożenie, jednak zawsze to lepiej, żeby nic nie leciało na głowę. Ponadto miał złe prz...

Re: Inne zakończenie

Odpowiedź Anny sprawiła, że jeszcze bardziej zaczął się zastanawiać nad osobą Rolfiego. Starając się nie ujawnić swojej ciekawości, przytaknął tylko powoli głową i wlókł się dalej. Miał nadzieję, że jeśli specjalnie coś przed nim ukrywa to ma do tego dobry powód, no i nie będzie to tragiczne w skutk...

Re: Inne zakończenie

Elernai po wizjach spuścił głowę, by twarz zakryły mu włosy. Krople krwi powoli kapały na piasek niczym łzy. Oczy miał szeroko otwarte, wargi mu się trzęsły. Nie chciał by ktokolwiek zauważył jak bardzo jest chwilowo roztrzęsiony. Ta wizja go przeraziła. Przypomniał sobie wizje które były na nim wym...

Re: Inne zakończenie

Ludzie z Ujścia są wśród nas? Kto by pomyślał... - Zamyślił się chwilę Elernai. Przez swoje oko i wieloletnią działalność był dosyć rozpoznawalny w kręgach przestępczych. Przez to wielu go szanowało, ale równie dużo go nienawidziło. Teraz zaczynał czuć się dosyć niepewnie wśród członków kręgu, gdyż...

Re: Inne zakończenie

Na słowa Anny, Elernai uniósł na chwile brew w geście zdumienia po czym przymknął na chwilę swoje jedyne sprawne oko i skinął głową na znak, że rozumie o co jej chodzi. - Ale pamiętaj, że rodziną jest siostra jak i żona... - Powiedział dosyć cicho. Jednak by uniknąć niezręcznej ciszy, bądź wymuszone...

Re: Pod Wypchanym Diabołem

Pokój był skromny, nawet bardzo skromny. Jedyne jego wyposażenie to mały okrągły stolik, krzesło i lekko już zapadnięte łóżko. Źródłami światła była mała świeczka na stoliku, która z niewyjaśnionych przyczyn była już zapalona, oraz blask księżyca wpadający przez całkiem duże okno. Jednak nie można b...

Wyszukiwanie zaawansowane