Znaleziono 23 wyniki

Re: Nieobecności

Przeceniłem swoje możliwości. Matura na horyzoncie, a w obecnej sytuacji obawiam się, że mogą mnie do niej nie dopuścić... Tak więc muszę zniknąć na jakiś czas. Tak do piątku co najmniej(wystawienie ocen), a potem się zobaczy. Muszę przygotować prezentację maturalną. Wybacz CZaras, ale jeszcze troch...

Re: Opuszczona rudera

[Em. Ja nie chciałem rozgrzać ostrza, tylko odbić od jego powierzchni światło płomieni :) Takie puszczanie zajączka :D Chyba, że to ja czegoś nie zrozumiałem... Znowu się wychylam! Już mnie nie ma!] Wojownik spojrzał po obdartusach, z jego gardła ponownie wydobyło się warknięcie. - Cofnijcie się, al...

Re: Opuszczona rudera

[Brakuje mi trochę logiki w małym jaskrawym ognisku. Ale nie będę się wychylał] Wojownik warknął słysząc tłumaczenia o które nie prosił. Odsłonił sztylet i pozwolił by blask płomieni spłynął po ostrzu nadając mu żywej barwy rozgrzanego metalu. - Nie mam zamiaru tracić czasu na wysłuchiwanie waszych ...

Re: Opuszczona rudera

Mężczyzna nie miał zamiaru dalej się ukrywać, skoro i tak został zauważony. - Jestem okradzionym człowiekiem. Dotarłem tutaj w pościgu za szczurkiem, który zabrał mi moją własność. Seth przyjrzał się lepiej ludziom siedzącym przy ognisku nie tracąc jednak czujności obserwował również ciemność spodzi...

Re: Ulica Wiązowa

Seth zatrzymał się na moment oglądając ruderę do której wbiegł złodziej po czym sam zanurkował w przejściu. Dobył sztyletu kierując go ostrzem do dołu, tak by mógł ukryć klingę za przedramieniem i stąpając ostrożnie ruszył szukać małego złodzieja. Wojownik trzymał się cienia wykorzystując kolor swoj...

Re: Ulica Wiązowa

Widząc oddalającego się złodzieja wojownik zareagował błyskawicznie ruszając w pościg. Zaspy na drodze nie ułatwiały mu zmniejszyć dystansu dzielącego go od złodzieja. Przyzwyczajony bardzoej dobiegania po piaskowych wydmach szybko zmienił sposób układania stóp tak by ugniatany przy każdym kroku śni...

Re: Gospoda Złamany Szyld

Gdy tylko Seth opuścił karczmę mróz natychmiast ostudził resztki gniewu jaki pozostał po rozmowie z karczmarzem. Mężczyzna odetchnął obserwując jak wydychane powietrze zmienia się w parę i ulatuje. Po kilku latach spędzonych w tych stronach mróz nie był mu obcy, wciąż jednak nie przyzwyczaił się do ...

Re: Nasze screeny z gier

No dobra, ja też coś rzucę :) DayZ... Szkoda, że ta gra nie może zostać należycie ukończona :< http://i.imgur.com/mJRleN6.jpg Minecraft! Zabawa w Boga(no prawie) na modpacku... Jak ktoś zgadnie co to za paczka to dostanie ciasteczko! :D http://i.imgur.com/y1dmfNg.jpg World of Tanks... Ile ja nerwów ...

Re: Gospoda Złamany Szyld

Smagnął karczmarza złowrogim spojrzeniem. Pozwolił by zniewaga spłynęła po nim, wchłonął ją i zignorował tak jak potrafił ignorować ból. W pół ruchu zatrzymał dłoń sięgającą po ukryty sztylet i kilkukrotnie zacisnął i rozluźnił pięść ukrywając ją przed wzrokiem karczmarza pod blatem. - Dobrze więc. ...

Re: Gospoda Złamany Szyld

Mój błąd. Miałem nadzieję na szybkie załatwienie sprawy pokoju. ------------------------------------------- Mężczyzna skłonił się lekko słysząc, że karczmarz nie chowa urazy. Gdy karczmarz podyktował cenę Seth wyprostował się i spojrzał na mężczyznę. - Żyjemy w ciężkich czasach. - Powiedział spokojn...

Wyszukiwanie zaawansowane