Znaleziono 25 wyników

„Pod Gryfem”

- Los, okoliczności i szansa... Brzmisz, jakbyś przed czymś uciekała i tutaj było najłatwiej się ukryć. - orczyca skwitowała w zamyśleniu słowa Loyry, siadając na pojedynczym łóżku podwijając nogi, zaraz po tym przykładając palec wskazujący w zamyśleniu do policzka i wodząc delikatnie po nim w nieco...

„Pod Gryfem”

- Południe dopiero? Ale... ech, no dobrze. Najwyżej znajdę sobie jakiejś zajęcie w międzyczasie. - westchnęła orczyca, unosząc w górę brew, choć był to raczej wyraz tylko i wyłącznie teatralny - późna pora aktywności pasowała do Savosa. Swoją drogą... ciekawe na ile była to wystudiowana poza, która ...

„Pod Gryfem”

- Pewnie nie znasz szczegółów, ale... jaką dokładnie trutkę? Chciałabym poznać jej skład i ją zweryfikować. Tym bardziej, że dużo będzie zależało od dawki by zadziałało na każdego strażnika - organizm każdego będzie się różnić, musimy zatem dobrać coś odpowiednio mocnego. Cyjanek, belladona... może ...

„Pod Gryfem”

Savos najwyraźniej nie miał obiekcji wobec zamiany półmisków z kaszą, więc Durga po prostu zabrała się do jedzenia swojej porcji. Jedzenie okazało się całkiem niezłe, choć niewyszukane. Na szczęście podróżowanie po Archipelagu - mimo bycia opłacaną przez Usha - nieraz wiązało się z nocowaniem w bard...

„Pod Gryfem”

Kiedy opuściły teat, Durga na chwilę zanurzyła się we własnych myślach, odkopując wspomnienia z czasów, kiedy bywała w Ujściu. Kiedy był ostatni raz? Chyba jeszcze za czasów, gdy jej pobratymcy rządzili miastem...? Jej rodzina wtedy dopiero rozkręcała biznes, a sama Durga uczyła się liter i rachunkó...

Teatr im. Dwarra Bursztyna - północna część Ujścia

Orczyca potarła kark, nieco bezwiednie rozmasowując napięte nieco mięśnie, kiedy słuchała odpowiedzi zleceniodawców. Cóż, nie spodziewała się jakoś mocno, żeby ktokolwiek w mieście miał mieć ciepłe uczucia względem jej rasy - szlachta nie była najwyraźniej wyjątkiem. Na szczęście robota miała raczej...

Teatr im. Dwarra Bursztyna - północna część Ujścia

Orczyca, choć czuła się nadal nieco niepewnie, starała się tego po sobie nie okazywać - zgodnie z poprzednim rozumowaniem, iż okazanie w tym towarzystwie słabości natychmiast ustawi ją na gorszej pozycji. Zresztą, na ile mogła osądzić reakcję elfki, która jej odpowiedziała - było to słuszne założeni...

Teatr im. Dwarra Bursztyna - północna część Ujścia

Ujście. Wreszcie dotarły, razem z jej nauczycielką, która tym razem została w karczmie, jednej z niewielu w okolicy, która przyjęła ją oraz ludzi Usha pod dach. Gdyby przybyła sama, bez listu polecającego i bez skromnej, ale przede wszystkim - ludzkiej obstawy, zapewne nikt by jej nie przyjął. Taka ...

Re: [Kresy Wschodnie] Wyspa Drzewa

Kiedy Yattmur zerwała się, aby ni z tego, ni z owego zacząć naprawy chaty, gromada przy stole popatrzyła się na nią z mieszanką reakcji - od zaskoczenia Vaswaniego, przez śmiech Poyly, którą najwyraźniej zryw Yatt rozbawił więc wyskoczyła, aby pomóc przy "dorosłej" pracy, aż po nieco niema...

Re: Bursztynowa Winnica

Zadowolona z odpoczynku i dobrego humoru Kali, Durga z uśmiechem wstała i podążyła drogą za nauczycielką. W trakcie wspinaczki już wiele więcej nie mówiła zamiast tego oglądając się na pracujących przy winorośli ludzi. Zaintrygowała ja cisza, z jaką oddawali się pracy. Czy to skwar słońca na tyle i...

Re: Poszukiwani Bardowie!

Po pewnym namyśle chciałabym spróbować sił jako Bard. Zastrzegam, że pewnie sporo rzeczy odnośnie świata będę poznawać w trakcie, jednak coś prostego powinnam dać radę poprowadzić - jednemu/dwóm graczom w drużynie. : )

Re: Bursztynowa Winnica

Durga słuchała przyjaciółki i nauczycielki z przymrużonymi oczami, chętnie korzystając z chwili odpoczynku. Pod przymkniętymi powiekami zaczyna malować sobie kolejne obrazy z opowieści Kali - swoją nauczycielkę, jak rozmawia z ojcem, następnie na sali uczelni, gdzie chłonie - przynajmniej częściowo...

Re: Bursztynowa Winnica

Na całe szczęście portowe obdartusy zrezygnowały z zaczepek, kiedy na czoło wysunął się Loki. Niesamowite, ile problemów potrafił ten zwierzak rozwiązać, zanim jeszcze na dobre się rozpętały. Wolne od naprzykrzających się im samców, mogły ruszyć dalej. Durga z chęcią i uwagą słuchała opowieści o mi...

Re: Przystań

[Kontynuacja: http://herbia-pbf.pl/viewtopic.php?p=14211#p14211 ] Orczyca z widocznym zirytowaniem obserwowała popchnięcia, jakie musiała znosić jej nauczycielka. Gdyby nie oczywiste przeciwwskazania, z chęcią wskazałaby impertynencki motłoch jako następny posiłek Lokiego. To jednak z pewnością szyb...

Wyszukiwanie zaawansowane