Znaleziono 231 wyników

Re: Droga na wschód [Jezioro Yanga]

Gnom z jękiem upadł, a następnie z okrzykiem bólu złapał się za krwawiący policzek, czując ból jakiego jeszcze nie doświadczył, szybko wstał na nogi, los nie chciał obejść się z nim tym razem łaskawie. Widząc że utopiec chwilowo został zatrzymany, i nie planuje ataku w tej chwili, szybko obrócił się...

Re: Droga na wschód [Jezioro Yanga]

Gnom wędrował pośród lodowego piekła, jak określił pogodę, okolicę i nawierzchnię po jakiej się poruszał. Zaaferowany i spanikowany tym że zgubił swoje doskonałe ostrze, całkowicie zlekceważył wszelkie środki bezpieczeństwa, nie interesował go fakt że może się zgubić, ani to że na drodze może spotka...

To i owo, urodzinowo.

Nie znalazłem więc dodaje i od razu zaczynam od siebie.

Altaris, wszystkiego najlepszego w życiu prywatnym zawodowym szkolnym i na forum, powodzenia w przedsięwzięciach zamierzonych,jak i tych , które dopiero na Ciebie czekają, sto lat :)

Re: Droga na wschód [Jezioro Yanga]

Gnom zaciskając zęby brnął do przodu mimo iż wcale nie czuł się najlepiej. W duchu podziwiał wojownika który do nich dołączył, mimo zmęczenia, przerażenia tym co go spotkało, a nade wszystko mętliku w głowie radził sobie chyba nawet lepiej niż nasz nieborak. Jego niezwykła dolegliwość nie ułatwiła m...

Re: Droga na wschód [Jezioro Yanga]

Gnom obrzucił spojrzeniem leżącego mężczyznę, nie był pewien czy wysiłek był potrzebny, tamten wyglądał jak trup. Zdenerwowany podszedł bliżej, szukając śladów życia, lecz dopiero Juva zdołała doprowadzić tamtego do stanu używalności. Mimo oprzytomnienia nie był specjalnie świadomy tego gdzie jest i...

Re: Droga na wschód [Jezioro Yanga]

Grimber niemiłosiernie skostniały próbował zadać cios, sztylet nie tworzył jedności z jego dłonią, wręcz przeciwnie, za wszelką cenę starał się mu uciec. Lód sprawiał że ranił kończynę, dodatkowo wyślizgując się i utrudniając wycelowanie. Ostatecznie heroicznym wysiłkiem Horst przybliżył i zatrzymał...

Wyszukiwanie zaawansowane