Witam. Pomysł o pisaniu nowych postaci w alternatywnych światach się nie sprawdził. Strateg był ciekawym pomysłem, ale ilość obliczeń
(ło matko bosku), brak czasu
(o zgrozo) i wola boska
(damn u Sakir) przesądziły o jego losie. Dla tych wszystkich zapaleńców strategii powiem: to nie koniec. Co sądzicie o małych potyczkach skrimishowych w kosmosie? Grałem swego czasu w świetny
(bardzo prosty nawiasem mówiąc) system, który łatwo dałoby się przenieść na siatkę bitewną hexagonalną lub kwadratową.
Wyglądałoby to tak, że byłaby odpowiednia ilość punktów, z niej budowalibyście sobie statki (nie za dużo, nie chcemy utonąć w spisie jednostek) i rozpoczynałby się skrimishe 2-4 osobowe. Można nawet z tego urządzić turniej
Kto chętny, komu, komu bo idę do domu?
PS: Jeśli będą chętni, projekt ruszy
po sesji, tj w lutym jakoś.
Witam. Pomysł o pisaniu nowych postaci w alternatywnych światach się nie sprawdził. Strateg był ciekawym pomysłem, ale ilość obliczeń [size=85](ło matko bosku)[/size], brak czasu [size=85](o zgrozo)[/size] i wola boska [size=85](damn u Sakir)[/size] przesądziły o jego losie. Dla tych wszystkich zapaleńców strategii powiem: to nie koniec. Co sądzicie o małych potyczkach skrimishowych w kosmosie? Grałem swego czasu w świetny [b](bardzo prosty nawiasem mówiąc)[/b] system, który łatwo dałoby się przenieść na siatkę bitewną hexagonalną lub kwadratową.
Wyglądałoby to tak, że byłaby odpowiednia ilość punktów, z niej budowalibyście sobie statki (nie za dużo, nie chcemy utonąć w spisie jednostek) i rozpoczynałby się skrimishe 2-4 osobowe. Można nawet z tego urządzić turniej :P Kto chętny, komu, komu bo idę do domu?
[wysrodkuj][img]http://best-sci-fi-books.com/wp-content/uploads/2014/10/spaceopera_blog.jpg[/img][/wysrodkuj]
PS: Jeśli będą chętni, projekt ruszy [b]po sesji[/b], tj w lutym jakoś.