Wow! To już dziewiąte urodziny!

1
Obrazek
Patrzcie! Nasza kochana Herbia trzyma się już dziewiąty rok!

Z tej cudownej okazji, która zbiega nam się też z nadchodzącą Gwiazdką, życzę Wam, Herbiaki, dużo weny i niesamowitych pomysłów, graczom – nieprzesadnie sadystycznych prowadzących, prowadzącym – szalonych i nieprzewidywalnych graczy, a wszystkim – ciekawych rozmów na czacie, powodzenia w konkursach, no i w końcu CZASU na to wszystko, bo, jak wszyscy wiemy, z tym ostatnim potrafi być różnie :P

Ogromnie się cieszę, że wciąż tu jesteśmy i wciąż sprawia nam radość wspólna zabawa. Fajnie, że wracacie, nawet jeśli życie odciągnie Was od Herbii na miesiąc, pół roku czy dwa lata.

Tradycyjnie pozwolę sobie przypomnieć, że Herbia w swojej początkowej formie, jeszcze na innym serwerze, powstała w 2008 roku z inicjatywy Adixa, MatiXa (poprawka: Vas mówi, że to był jednak mafja) i Vasemira, a w 2012 (dokładnie wtedy, kiedy miał być koniec świata! pamiętacie? :D ) dzięki temu ostatniemu ujrzała światło dzienne w nowej, bardziej dopracowanej formie. Właśnie tutaj, gdzie do tej pory jesteśmy.

Co nam się przez ten rok przydarzyło?

Vespera zwana Czarną Os(p)ą musiała jakiś czas temu zrezygnować z roli Mistrzyni Gry. Ale na pewno nie na zawsze, nie cieszcie się. Stosy jeszcze zapłoną. Licho trochę śpi i wśród MG jestem praktycznie tylko ja, za to wściekle różowym kolorem świeci nasza Młodsza Mistrzyni Gry, czyli Ren. Jak dorośnie, to zostanie Starszą. W każdym razie jej wsparcie naprawdę bardzo się liczy. Dzięki, Ren!

Jeśli chodzi o Bardów, to po szybkim przeglądzie i małych porządkach w grupie stwierdzam, że na tę chwilę pozostała ich dzielna ósemka: Gilles, Hrabia Wąs, Sherds, Melawen, Callisto, Jedeus, Kanel i Geriath. Jeśli ktoś chce dołączyć do tego zacnego grona, to bardzo namawiam! Przydacie się! A jeśli ktoś z tych, którzy Bardami być przestali, zapragnie wrócić, to drzwi są, jak zawsze, szeroko otwarte :) Wszystkim, którzy choć przez chwilę sprawowali tę ważną funkcję, dziękuję z całego serca i całuję ich w oba policzki. Bez Was nie byłoby tu żadnej Herbii, ino zgliszcza.


Jeśli ktoś przegapił dwie tegoroczne części Wieści ze świata, to radzę nadrobić, bo trochę się działo. Na mroźnej Północy wyrosło nam nowe księstewko Petram pod panowaniem Czarownika Bez Twarzy i Księżnej Hazad. W Nowym Hollar na Akademii Sztuk Magicznych żałoba po zamordowaniu rektorki Pogody. Portowe miasto Heliar pogrzebane wskutek kosmicznej katastrofy. Cichy bohater ocalił świat przed nową falą inwazji demonów. Leśne elfy płyną do lepszego świata, prowadzone przez nowe gwiazdy na niebie... A to nadal tylko drobna część tego, co przyniósł Herbii kończący się pomału rok 87.


Jak zwykle nasze biblioteczne zbiory powiększyły się o mnóstwo wspaniałych tekstów (dokładnie dwanaście!), a i po rozegranych w tym roku konkursach pozostało trochę wspaniałości.

Miłe rzeczy pisał o nas Portal MMO tu i tu, miłe rzeczy pisało też Vision Lighthouse (a właściwie w głównej mierze pisaliście Wy sami, odpowiadając Jass, za co lubicie Herbię). Jak nie pamiętacie, to sobie przypomnijcie!

Aha, no i ogromnie dziękuję wszystkim, którzy wsparli swoimi grosikami protest przeciwko zanieczyszczającym herbiańską naturę kopalniom! Mamy aktualnie tyle hajsu, że możemy przekupić chciwe krasoludy na prawie dwa lata :P


DOBRA. Doskonale wiem, że już nie możecie doczekać się loterii. Zatem to nią właśnie otwieram niniejszym nasze świętowanie!

Oczywiście loteria (i choinkowe prezenty, które sobie szykujemy - nie zapomnijcie o nich!) to dopiero początek urodzinowo-świątecznych atrakcji. Przez najbliższe dni spodziewajcie się kolejnych i bawcie się, bo każdy, kto weźmie udział w nich wszystkich, tak jak rok temu otrzyma wyjątkowy medal!


A jeśli ktoś ma ochotę wygłosić wzruszającą przemowę, to to jest właśnie czas i miejsce ;)
Obrazek
Specjalny medal od Aod. I od Kota.

Re: Wow! To już dziewiąte urodziny!

3
Ja szybko dodam od siebie kilka zdań. Jaka jest historia i ile tu jestem - każdy może sprawdzić. Natomiast warto skupić się na tym JAKA w sumie jest ta cała Herbia. Dla mnie ten klimatyczny ekranik w laptopie lub wyświetlaczu telefonu stał się swoistym domem, do którego zawsze mogę wrócić. Spotkać ludzi, z którymi niejednokrotnie toczyło się dyskusję lub kłótnie - hehe. Mimo wszystko nieprzyjemne doświadczenia zliczyć idzie na palcach jednej dłoni. Ekipa na Herbii jest nie do zastąpienia. Każdy dokłada swoją cegiełkę do tego kolosa na rynku pbfów! Można tutaj dać upust swoim fantazjom, stworzyć coś naprawdę cieszącego serducho. Rozwinąć się na wielu podłożach, osobiście uczę się od Was. Herbia jest cudownym miejscem na ucieczkę od rzeczywistości, gdy pali ci się grunt pod nogami i wszystko zaczyna lecieć w dół, niczym Hoffman z drzewa. Tu schowasz się przed tą szarówką. Czekają na ciebie śmieszki z czatu, wyborna ironia Bota lub cięty język Osy, której wciąż liczę, że dokończę przygodę. Teraz trochę cukru dla najważniejszej osoby, a raczej najbardziej zasłużonej. Ajszelo, nie znam tak bezstronnego, neutralnego, obiektywnego człowieka. Zawsze pomocna, gotowa do działania. Widzi więcej niż inni i stara się załagodzić wszystko w miarę możliwości. To jakaś mistrzyni kompromisów, czy jak... Nawet nie udało mi się jej sprowokować, zaś chamstwo gasi tak szybko, że nie mam możliwości ciągnąć tematu. Po prostu dobra robota!

W swoim imieniu dziękuję WSZYSTKIM za to, że jesteście. Że stworzyliście i tworzycie ten alternatywny świat. Mam nadzieję, że dziewiąty rok Herbii będzie owocny dla MNIE, bo jestem numerologiczną dziewiątką. A tak serio, pokłony za ciężką pracę i pomyślności!

Re: Wow! To już dziewiąte urodziny!

4
Herbiaki-robaki poleciały na loterię, ale żeby udzielić się w rocznicowym temacie to już chujowiej, co? Zero klasy, śmierdziele.

A teraz poważnie, krótko i na temat:

Zawsze twierdziłem, że siła Herbii leży w sposobie jej prowadzenia i udzielającym się tutaj towarzystwie. I twierdzę tak nie tylko dlatego, że sam zdążyłem tu okrzepnąć i zadomowić się jak grzyb w piwnicy. Większość osób, zarówno gracze jak i prowadzący zdaje się chwytać ideę, że chodzi przede wszystkim o dobrą zabawę, nie zamykając swojego grona dla nowych użytkowników oraz korzystając z szerokich możliwości współtworzenia całego świata gry. Zarówno przez uzupełnianie wyblakłych kart historii Herbii własnymi pomysłami w Bibliotece oraz pisaniu jej na bieżąco w swoich wątkach. Sądzę, że to właśnie ta możliwość uczestnictwa i robienia czegoś wspólnymi siłami w dobrej atmosferze jest powodem, dla którego zaglądamy tu regularnie lub chętnie wracamy, a co potwierdzają choćby wypowiedzi z przytoczonej akcji promocyjnej oraz analizy Centrum Badania Opinii Mojej. I dlatego sądzę, że Granica powinna zostać spalona że za sprawą tych dwóch kluczowych elementów, Herbię można uznać w pewnym sensie za hobby. No, przynajmniej Cosa Nostrę.

Wszystkim użytkownikom kłaniam się nisko i składam podziękowania. Dziękuję Herbiaki, że nie jesteście uchyłami. Napisałbym "za to, że jesteście normalni", no ale wiadomo, że z tym bywa różnie, zresztą normalność ssie. Samemu zresztą aż poczułem ciarki satysfakcji na dupsku, wyłapując więcej niż tylko jedną własną aktywność w powyższym podsumowaniu. O takie pbf-y walczyłem.

Żeby nie przedłużać, przejdę do prezentu, który sprokurowałem, żeby nie było zbyt miło i dlatego że w zeszłym roku też był jeden. Podobnie jak poprzedni miał być dla gracza, ale darowuję go Herbii oraz wszystkim przygarniętym przez nią bękartom. Uprzedzam, że jest bardzo głupi i wulgarny, także bon apetit.

Do zobaczenia za rok.
Ostatnio zmieniony 19 gru 2017, 0:11 przez Guede [Bot], łącznie zmieniany 3 razy.

Re: Wow! To już dziewiąte urodziny!

6
Zbieranie medali na Herbii jest lepsze niż trofek na Steamie. Soł macz fan!

A na poważnie:

Uważam, że wielkie podziękowania należą się Ais, bez wysiłku której to wszystko by pizgło, a gracze pourywali sobie nawzajem głowy lub masochistycznie tłukli mentalnymi maczugami po własnych czołach. No i cudowne, kolorowe medale.

A Tobie Herbio dziękuję za możliwość: a) tworzenia porąbanych, pozbawionych logiki postów; b) obserwacji na czacie planów i fantazji pojawiających się graczy, którzy prędko odchodzą w mroki dziejów; c) siedzenie od wielu lat w zapomnianej przez wszystkich wiosce d) możliwość zbierania kolorowych medali.

I wiele, wiele innych!

Sto lat!!!111!!Oneoneone!1
Obrazek

Mistrz & Czeladnik Fanpage

Re: Wow! To już dziewiąte urodziny!

7
I ode mnie ukłony się należą, za możliwość uczestniczenia w tak niesamowitym świecie. Nie będę życzył stu lat, bo to za mało, niech Herbia istnieje póki ludzkość będzie istniała. Gratulacje nakazała również przekazać Krasnoludzka Partia Socjalistyczna.
No i dziękuję całej reszcie padawanów, bardów i wzbogaconej na różowo administracji, bo każdy z osobna ma swój udział w kreowaniu naszej ukochanej Herbii.
"Jeśli myślisz, że jesteś zbyt mały by coś zmienić, spróbuj zasnąć z komarem latającym nad uchem"

Re: Wow! To już dziewiąte urodziny!

12
Ho, cho, chochoł.

Wszystkiego dobrego, Herbio.

Słyszałem, że bawiliście się rozdawaniem prezentów, więc macie mały upominek ode mnie - malutką grę tekstową na 10-15 minut inspirowaną sytuacją na Północy.

I pamiętajcie - już moja babcia mówiła, że leśnemu krasnoludowi rękę podać to gorzej jak z elfem spółkować. Nie ujmujcie brodatej rasie wegetarianizmem.
Spoiler:
PS. Trzecim założycielem Herbii nie był MatiX (który faktycznie był później adminem), a mafja, który na samym początku pełnił rolę MG, ale nie angażował się w administrowanie. Pamiętamy [*]
Ostatnio zmieniony 23 gru 2017, 12:43 przez Vasemir, łącznie zmieniany 1 raz.
Załączniki
Do Turonu!.rar
(89.99 KiB) Pobrany 194 razy

Re: Wow! To już dziewiąte urodziny!

15
UWAGA, DUŻO SPRAW!
Obrazek
Dobra, bo ileż można świętować. Pora kończyć te harce. Dzięki wszystkim za miłą wspólną zabawę urodzinową. Herbia okropnie się cieszy, że tu jesteście, a ja cieszę się wraz z nią.

Gdyby ktoś uznał, że pora schować choinkę do szafy i przebrać się w swój normalny avatar, to znajdzie go tutaj.

Pora rozdać większość nagród i medali.
Tych z Was, którzy mają więcej niż jedną postać, uprasza się o napisanie tu poniżej (nie na PW! TUTAJ!), której z nich przyznać dane upominki!


1. NIEZBYT MĄDRY KONKURS

Z niezbyt mądrego głosowania (uwzględniającego głosy uzasadnione w postach oraz mój własny, oddany bez oszukiwania na samym początku) wynika, że laur zwycięstwa w konkursie fotograficznym przypada… Vesperze!
Spoiler:
W nagrodę medal! A cała reszta uczestników otrzymuje po punkcie umiejętności.

Septo +1 do Mistycyzmu za mistyczną wizję Spadających Gwiazd.
Melawen +1 do Znajomości polityki za wykazanie się znajomością polityki Zakonu Sakira wobec tych, którzy są nieposłuszni.
Kot Czeladnik +1 do Oswajania zwierząt. Bo to na pewno był piesek.
Guede +1 do Nauk humanistycznych za wspaniałą alegorię i jej szeroko nakreślony kontekst kulturowy
Żerca +1 do Alchemii za eliksir młodości.
Callisto +1 do Czujności, żeby w razie czego nie być jak ten elf i spodziewać się najgorszego w czas.
Leevakk +1 do Żywiołu energii za pełne energii spotkanie z Gwiazdkami z nieba.
Altaris +1 do Oswajania zwierząt, żeby następnym razem spróbować obłaskawić domniemanego tygrysa i nie zabić swojego synka.
Hrabia Wąs +1 do Autorytetu. Padnijmy na kolana, to dziecię to nasz Bóg!
Sherds +1 do Przebiegłości za ukrycie niecnych zamiarów pod kołderką niewinnej śnieżnej bieli.
Yoel +1 do Empatii, żeby miała jej tyle co sakirowcy!
Vespera, jako zwyciężczyni, +2 do Nauk przyrodniczych za wierne oddanie obrazu zagrożonego gatunku w jego naturalnym środowisku.
Sylvius +1 do Oswajania zwierząt na wypadek spotkania z podobnym jelonkiem.

2. SYLVIUSTER

Nagrodą dla każdego uczestnika noworocznej zabawy (a są nimi: Kot Czeladnik, Septo, Callisto, Melawen, Leevakk, Sherds i Guede) jest malowana żelazna kulka, wybuchająca na paręnaście sekund czerwonym kwiatem iskier na niebie po ciśnięciu nią o ziemię. Wybuch jest niegroźny, za to spektakularny. Dobra, Gouda za swoje wstrząsające dzieło filmowe dostanie trzy takie kulki w łeb.


3. DLA NAJAKTYWNIEJSZYCH

Udział we wszystkich atrakcjach urodzinowo-świątecznych wzięli: Kot Czeladnik, Melawen, Septo, Leevakk i Sherds. W nagrodę otrzymują po medalu oraz punkcie do dowolnie wybranej umiejętności (którą to umiejętność bardzo proszę wyszczególnić w poście poniżej; a jeśli ktoś ma więcej niż jedną postać… to wiecie, co robić).

4. ZNAM WAS WSZYSTKICH!

Najlepszym zmysłem detektywistycznym przy odgadywaniu autorów choinkowych prezentów wykazała się Yoel – i również otrzymuje z tej okazji medal. Gratulacje! Rywalizacja była zacięta, ale tym razem siły ludzi skutecznie przeciwstawiły się zbuntowanym robotom!

3. GŁÓWNY KONKURS URODZINOWY

Oto nadesłane prace, niniejszym zarządzam głosowanie:

GŁOSOWANIE!!!

W Święto Trzech Króli poznamy trzech króli, czyli trójkę laureatów. Dla każdego przeznaczone będą dwie nagrody: jedną dostanie dla siebie, a drugą – żeby poczuć się jak prawdziwy król z podarunkiem dla dzieciątka – dla dowolnie przez siebie wybranej, aktywnej postaci innego gracza. Gracza spoza tej trójki, ale biorącego udział w przynajmniej jednej z urodzinowo-świątecznych atrakcji (Mikołajki, Loteria, Niezbyt Mądry Konkurs Fotograficzny, Sylviuster, Konkurs Główny).

Zdobywca pierwszego miejsca wybierze swój zestaw nagród jako pierwszy, drugi jako drugi... no, sami wiecie.

Nagrody:

Zestaw numer 1.

a) Skrzynka silnego halucynogenu, pyłu ze skrzydeł Ariali. Obdzielić nią można jakieś pół setki osób. Warta z tysiąc gryfów, jeśli kogoś nie interesują halucynacje.

b) Zatruta zbroja z łusek wiwerny. Dotknięcie jej zewnętrznej części gołą skórą skutkuje śmiertelnym zatruciem, więc lepiej, eee, zakładać ją w rękawiczkach.


Zestaw numer 2.

a) Gryząca lektura. Na półce prezentuje się pięknie. Na okładce ma srebrzony napis: „Najnowsza wizja Marii Eleny z komentarzem Ithotha z rodu Ao”. Po otwarciu jednak oferuje niemiłą niespodziankę, albowiem zamiast kartek posiada zęby podobne do psich i kąsa niemi jak wściekła, wobec czego może pozbawić nieostrożnego czytelnika kilku palców.

b) Trzy fiolki z, kolejno, krwią, włosem i sproszkowanym rogiem jednorożca. Po zmieszaniu z wodą otrzyma się porcję doskonałego antidotum na jad wiwerny czy każdą inną truciznę, po rozcieńczeniu w kilku kroplach alkoholu – niezwykle mocny katalizator magiczny, który dwukrotnie zwiększy siłę jednego rzucanego czaru.


Zestaw numer 3.

a) Pocztowy kruk. Pofrunie prędzej od wiatru, więc wiatr go nie doścignie. Zaniesie wiadomość w dowolne miejsce na Herbii i wróci z odpowiedzią w jedym mgnieniu oka. Później umrze, zasmucając strasznie swojego właściciela, bo ogromnie sympatyczne zeń stworzonko.

b) Szata z rusałczych włosów. Ciemnozielona, bardzo miękka i ciepła tkanina wygląda przepięknie, a za sprawą specjalnego rodzaju splotu i dodatku piór potomków Słowiczego Króla zdaje się w dużej mierze blokować magię, przepływającą przez obleczone w nią ciało. Ale pójdź w tej szacie nad wodę – nad jezioro, rzekę czy staw – a już nie wrócisz, to więcej niż pewne.
Obrazek
Specjalny medal od Aod. I od Kota.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum”