Wilkołaki

1

stercząc w gęstwie nocnego cienia
gdzieś na drodze do przekleństwa
pod płaczącą ze smutku wierzbą
czekam na niebieskawe światło

ono wlewa się we mnie
nektar z naparstka bogów
trucizna z pucharu śmierci
trwam tam pod drzewem
w nienawiści do świata

gardzą mną stworzenia
tak do mnie podobne
ma dola to przekleństwo

gdzie jest moje człowieczeństwo

gdzie jesteś

gdzie twoja wiara w dobro

wtem zza chmur spoziera
gardząc mą udręką
pomarańczowa ma kochanka

nie chcę pamiętać
zapomniałem
jestem w biegu

z wiatrem dookoła
w zatraceniu

z krwią na ustach
po spełnienie

niech ten moment
wiecznie trwa

niech panują

Zarul
Mimbra
Powiadam wam, że nie ma na świecie nic straszniejszego niż męcząca duszę klątwa. Noc Podwójnego Nowiu jest dla nich nocą ze wszech miar ważną. Jest świętem. Za to każda inna noc niesie im - zależnie od tego, jaka barwa zalewa niebo - cierpienie lub otuchę. Pełnia niebieskiego Zarula to czas szaleństwa. Właśnie w blasku jego światła dochodzi do przemian. To moc tego zimnego Hyurinowego Oka sprawia, że wilkołak przeistacza się w to, co znane jest nam z legend oraz podań. Dominacja Zarula na nieboskłonie zdarza się nieregularnie, toteż żaden z przeklętego rodu nie wie gdzie ni kiedy stanie się potworem. Jeno starsi przedstawiciele szczepu posiadają zdolność do kontrolowania swoich bestialskich zachowań. Jeno doświadczeni mogą panować dowolnie nad swą przemianą. Choć poskromienie krwiożerczego popędu stanowi ogromną trudność, to parokrotnie w roku zdanie to staje się ułatwione. Dominująca na niebie Mimbra - drugie, pomarańczowe, radosne Oko Hyurina - przelewa, wraz ze swą poświatą, orzeźwienie w zmęczone serca wilkołaków. Pełnia pozwala członkom obłożonego klątwą klanu zapomnieć na parę dni o ciężarze istnienia jako poczwara, pozwala im zapanować nad zwierzęca naturą.

A ze zwierzętami ich koniunkcja jest wręcz absurdalnie niezaprzeczalna - przemiana w wilka poświadcza to dość dosadnie. Wśród zwierząt wilkołaki są raczej gatunkiem, któremu grozi śmierć. Nieczęsto można się bowiem natknąć na jednego z nich. I choć do zarażenia kogoś klątwą trzeba naprawdę niewiele starań - każde zatopienie zębów w ciele innego rozumnego stworzenia może spowodować jego zakażenie - to spotkania z włochatą potworą uznać trzeba za niecodzienne. Jest to spowodowane, prawdopodobnie, dwoma prawidłowościami. Po pierwsze, prawdopodobieństwo, że wilkołak przestanie na ukąszeniu i nie pożre swego celu w całości jest nieduże, zatem powstanie nowego przeklętego to kwestia szczęścia. Po drugie zaś - samo ich uosobienie sprawia, że wolą się one mieć z dala społeczeństwa. A społeczeństwo - jak łatwo można dociec - chce mieć się daleko od nich.

Gniew oraz dzikość są częścią wilkołaczej osobowości. Niezrównoważone, butne, skore do zadawania bólu - takie się i tak są postrzegane. Ponieważ ich związek z mieszkańcami miast oraz wiosek jest żaden - posiadają oni sposobność do oddawania się innej stronie swego jestestwa. Zachowanie nieskrępowanej wolności oraz kontaktu z naturą stanowi dla nich kwestię bardzo znaczącą. Potrzeba swobodnego istnienia jest fundamentem ichniego doczesnego trwania. Drugą tak ważną potrzebą jest konieczność walczenia z wieczną pustką w trzewiach - zawsze będącą w świadomości ochotą na żarcie mięsiwa.

Swoistą nagrodą za to haniebne pożądanie są wzmocnione ciała wilkołaków. Zwiększona werwa oraz krzepa, sprawniej działające ucho oraz wzrok, podobna do zwierzęcej - a więc doskonalsza - praca stawów oraz umięśnienia, zapewniająca im niesamowitą zręczność wraz ze wzmożoną prędkością ruchu. Co ciekawe, nawet w nieprzemienionej postaci każda ta cecha działa sprawnie i nieprzerwanie. Dopiero śmierć jest w stanie przerwać postępowanie wilkołaczego zniewolenia.

Na temat tego, w jaki sposób uśmiercić je można, to po całej Herbii chodzą różne teorie. Mówi się, że srebro jest dlań śmiercionośne, ale to gówno prawda. Kontakt z takim metalem sprawia im boleść. Nawet muśnięcie srebra to dla nich męczarnia. Jednakowoż, samo srebro do Usala ich nie odeśle - choć srebrne ostrze przecinające kark wilkołaka na pewno po temu zadziała. Faktem natomiast jest, że srebro nie pozwala im na przemienienie się w potwora - odracza pracę przekleństwa.

Ono jednak wraca. Znamię bestialstwa zawsze pozostaje w świadomości zarażonego, aż do końca jego Herbiowego czasu. Kostucha ugania się za wilkołakami jak za każdą istotą. Starość dobiera się do nich tak samo jak do każdego stworzenia. Równowagę dla tego procesu - dla tańca śmierci - stanowi możność dawania potomstwa. Zagrożenie z kopulowania z kimś ze szczepu zawiera się w niebezpieczeństwie odziedziczenia przekleństwa przez dziecko. Nie zdarza się do jednak zawsze. Uznać trzeba, że niewiele, tak po prawdzie, odróżnia wilkołaka od człowieka, gnoma abo krasnoluda. Momentami rasa nie ma znaczenia. Rozeźlonego wilkołaka można równie dobrze wziąć za nawalonego bandziora lub wkurwionego wiarusa.

To przemiana stanowi o inności tego stworzenia.

O wilkołakach w skrócie:
  • Są to przedstawiciele ras rozumnych.
  • Mogą przybierać formę wilka.
  • Przemienia zdarza się w każdą pełnię Zarula (co następuje nieregularnie).
  • Pełnia Mimbry (następująca w regularnych odstępach czasu) wpływa na nie pozytywnie.
  • Noc Podwójnego Nowiu zdarza się tylko raz w roku - w środku lata - i stanowi dla wilkołaków nocą wyjątkową.
  • Nieczęsto można je spotkać.
  • Cechuje je dzikość oraz agresja, tendencja do wpadania w szał.
  • Nie panują nad sobą - nawet w swej nie-wilczej formie.
  • Zarażenie klątwą następuje na skutek każdego - prawdopodobnie - pogryzienia, które nie skończy się pożarciem ofiary.
  • Starsze i bardziej doświadczone z nich mogą przemieniać się także na własne życzenie.
  • Ważna jest dla nich bliskość z naturą oraz potrzeba wolności.
    Srebro nie uśmierca wilkołaka, ale sprawia mu ból, jednocześnie zmuszając go do przebywania w nie-wilczej postaci.
  • Czasami - zwłaszcza te mniej doświadczone - nie pamiętają, co się z nimi działo podczas przebywania w wilczej postaci.
  • Starzeją się w normalnym tempie, mogą się normalnie rozmnażać, klątwa może - lecz nie musi - być dziedziczna.
  • Zwiększona siła (Siła + 2)
  • Zwiększona szybkość (Zręczność +2)
  • Wyostrzony węch i słuch (Percepcja +2)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Magia”